II część

Klan Zaprzysiężonych ma jeden główny cel. Priorytetem jest ochrona tych, na których zesłani są najwięksi wrogowie - Łowcy, powołani do tego, by zabijać. Wampiry i zmiennokształtni też są dobrzy, tylko... Kto w to uwierzy? Nadszedł czas, by Zaprzysiężeni wzięli sprawy w swoje ręce, ochronili niewinnych i pokazali światu, że czasem to, co wydaje się złe, tak naprawdę jest dobre.

Ever Sommers, pomimo młodego wieku, straciła już w życiu bardzo wiele - rodzinę, dzieciństwo, wiarę w ludzi. Gdyby nie ukochany wujek i kontynuowanie rodzinnej tradycji, zatraciłaby samą siebie, pogrążając się w nienawiści względem zabójców najbliższych. Co stanie się jednak, gdy dziewczynie i jej najgorszemu wrogowi zostanie powierzone życie niewinnych istnień? Czy wspólny cel pomoże im we współpracy? A co jeśli okaże się, że nienawiść i miłość tak naprawdę dzieli bardzo cienka granica?

Tego wszystkiego dowiecie się czytając "Zaprzysiężonych".

Serdecznie zapraszam, Windrunner_.

Wierzysz w przeznaczenie i w to, że TY sama nie decydujesz o własnym losie?

Cassandra tak właśnie sądziła, lecz uniknęła tego typu pytania z powodu Azazela, którego zadaniem jest wyszkolenie jej najlepszej przyjaciółki na prawdziwą łowczynię. Już od pierwszego spotkania nie mogła oderwać od niego wzroku, lecz los nie pozwolił na rozwinięcie tego uczucia. Dokonała wyboru, jaki zaskoczył wszystkich, nawet ją samą. Uciekła, ale wkrótce dowiedziała się, że nie uniknie odpowiedzi, bo nikt nie jest w stanie uciec przed przeznaczeniem. Dopiero w jednym miejscu odniosła wrażenie, jakby znalazła się w domu, lecz jej szczęście zostało brutalnie przerwane.

Teraz musi zmobilizować siły ze swoimi dawnymi znajomymi, aby przeżyć…

Czy zwykła dziewczyna będzie gotowa na ostateczne poświęcenie - śmierć, a może postanowi, że nikt nie będzie rządził jej życiem? Cassandra jest jedyną, co się zbuntowała, więc postanowiono ją wyeliminować. Jednak to nie okazało się takie proste...