-
1148 -
2273 -
268 -
112
3801 plików
140,89 GB
Wyprawą dowodził Meksykanin Carlos Carsolio. Z nim to Wanda Rutkiewicz rozpoczęła 12 maja 1992 roku około godziny 3.30 wspinaczkę na szczyt z obozu czwartego, położonego na wysokości 7900 m. Przez jakiś czas podążali razem, później Carsolio szedł przodem. Jeszcze w bazie umówili się, że od obozu II działać będą oddzielnie, pomagając sobie w miarę możliwości. Mimo silnego wiatru i głębokiego śniegu, dobra widoczność sprzyjała wspinaczce.
Rutkiewicz miała jednak problemy żołądkowe, szła wolniej. Meksykanin po wielu godzinach samotnej walki, dotarł na szczyt. Kiedy wracał, spotkał Polkę, która w tym czasie zdołała pokonać zaledwie połowę drogi, na wysokości 8200 - 8300 m. Rutkiewicz nie miała śpiwora, kuchenki, była zmęczona i odwodniona. Chciała spędzić noc w śniegu i następnego dnia atakować szczyt.
Carlos zszedł niżej i czekał na nią w obozie IV. 14 maja Meksykanin podał przez radio do bazy, że widział Polkę dwa dni wcześniej. Pogoda zepsuła się w rejonie Kanczendzongi w chwili, gdy Wanda Rutkiewicz spędzała samotnie noc na wysokości 8250 m. Przez następne dni warunki atmosferyczne nie poprawiały się. Szanse na odnalezienie Polki były znikome.
- sortuj według:
-
0 -
0 -
1 -
0
1 plików
73,19 MB