Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dreamcatcher [Łowca Snów] [2003] CD2.txt

Rince / FILMY / G-L / Łowca Snów - (Dreamcatcher) [2003] / Dreamcatcher [Łowca Snów] [2003] CD2.txt
Download: Dreamcatcher [Łowca Snów] [2003] CD2.txt

24 KB

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

obrazek
Stało się już niemal tradycją, że powieści Stephena Kinga są przenoszone na ekrany kin. Niektóre przedsięwzięcia zapisały się w historii kinematografii jako jedne z najstraszniejszych horrorów ("Lśnienie" Stanleya Kubricka czy "Carrie" Briana de Palmy), lecz większość to filmidła na jeden wieczór, o których chcemy jak najszybciej zapomnieć.

„Łowca snów" bez wątpienia należy do drugiej grupy. Wszystko zaczyna się dość ciekawie, trochę tajemniczo i mrocznie, z charakterystycznym dla powieści Kinga elementem fantastycznym. Czwórka starych przyjaciół spotyka się w górskiej chatce, do której co roku przyjeżdżają, aby wieczorami przy piwie powspominać zaliczone w tygodniu kobiety, a w dzień zapolować. Gdy podczas jednego z wypadów spotykają osłabionego i chorego mężczyznę, postanawiają go przyjąć do domku. W tym momencie film traci prawie wszystko to, dla czego warto go oglądać. Pierwsze skrzypce zaczyna grać przerażający idiotyzm scenariusza. Widz może czuć się trochę zdezorientowany - nie wie bowiem, czy śmiać się, płakać, a może piać z rozpaczy. Otóż dziwna choroba napotkanego mężczyzny objawia się nie tylko plamami na ciele, ale także niespotykaną ilością wypuszczanych gazów. Jakby tego było mało, śmierć zaskakuje go na klozecie. I to dosłownie – pod deską sedesową. Okazuje się, że tajemniczą chorobą wywołującą wzdęcia był siedzący w brzuchu denata kosmita, który wychodzi przez odbyt. Głupie? Widocznie niewystarczająco, bo to dopiero początek. Niestety bezsens i idiotyzm przychodzi falami z zaskakująco dużą częstotliwością.

Na uwagę jednak zasługują dwa elementy całości. Pierwszy to zdjęcia Johna Seale'a, operatora w "Autostopowiczu" czy "Stowarzyszeniu umarłych poetów". Wprawdzie w "Łowcy snów" nie pokazuje w 100% na co go stać, ale w niektórych ujęciach widać rękę profesjonalisty. Drugim pozytywem produkcji są popisy aktorskie Damiana Lewisa, grającego Jonesya. Jego modulacja głosem stoi na tak wysokim poziomie, że momentami sprawia wrażenie dubbingu, tak doskonale to robi (wręcz nierealnie). Wielkim rozczarowaniem jest natomiast Morgan Freeman. Jego postać być może jest sztuczna, jednowymiarowa i schematyczna, ale dziwi mnie, że tak wspaniały aktor nie wyciągnął z niej czegoś więcej. Z podobnym charakterem wojskowego, którego racjonalizm ociera się o szaleństwo, mieliśmy do czynienia w filmie "Ludzie honoru". Tam Jack Nicholson wykreował postać, której nie można zapomnieć - przerażająco realna, bezkompromisowa, prawdziwa. Morgan Freeman niestety nie podjął się zagrania w filmie, a jedynie odegrania roli. Stracił na tym nie tylko film, ale i on sam.

Stephen King napisał "Łowcę snów", leżąc w szpitalu. Istotnie, żeby stworzyć coś tak bzdurnego i pozbawionego sensu, trzeba być akurat chorym. Musiał to być jakiś zakaźny wirus, skoro znaleźli tacy, którzy zechcieli przenieść to na ekrany kin. Na szczęście siła choroby słabnie wraz z kolejnym ogniwem. Na widzach się kończy. Ich (w tym mnie) złapało już tylko lekkie przeziębienie - sięgnąłem po ten tytuł, sugerując się okładką: "Morgan Freeman w filmie na podstawie powieści Stephena Kinga". Mam nadzieję, że ta recenzja będzie swego rodzaju zastrzykiem prewencyjnym i po przeczytaniu jej nikt nie złapie "Łowcy snów".
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności