OŁTARZ1247.jpg
-
! RADYJKA PIĘKNE -
! SKĄD SIĘ BIERZE ZŁO -
! SKUTKI NARKOTYKÓW +++++++++++++++ -
1 -
2 -
2 CZĘŚĆ -
3 CZĘŚĆ -
4 CZĘŚĆ -
888 PIĘKNE PIOSENKI RELIGIJNE -
888 SKRZYNKI MODLITEWNE -
aniołki -
BOŻE NARODZENIE -
FIGURY I OBRAZY PŁACZĄCE -
KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEGO DUCHA W SIERPCU -
KOŚCIÓŁ W LIGOWIE -
KU PAMIĘCI -
MARYJA Z GUADELUPE -
MERRY CHRISTMAS -
MINIATURKI -
obrazy -
OŁTARZE -
OŁTARZE 10 -
OŁTARZE 11 -
OŁTARZE 12 -
OŁTARZE 13 -
OŁTARZE 14 -
OŁTARZE 15 -
OŁTARZE 16 -
OŁTARZE 17 -
OŁTARZE 18 -
OŁTARZE 19 -
OŁTARZE 2 -
OŁTARZE 20 -
OŁTARZE 21 -
OŁTARZE 22 -
OŁTARZE 3 -
OŁTARZE 4 -
OŁTARZE 5 -
OŁTARZE 6 -
OŁTARZE 7 -
OŁTARZE 8 -
OŁTARZE 9 -
PANI JASNOGÓRSKA W NOWEJ SZACIE -
POMNIK CHRYSTUSA KRÓLA -
SANKTUARIA W POLSCE -
SANKTUARIUM MARYJNE W SKĘPE -
WIENIEC ADWENTOWY -
WIEŃCE DOŻYNKOWE -
ZDJĘCIA 6 -
ZDJĘCIA 7
* Mądry jest ten, kto potrafi uczyć się od każdego napotkanego człowieka.
* Każdy umysł jest sezamem mądrości. Trzeba tylko znać sposób otwierania tego skarbca.
* Twoje sumienie zna najwłaściwszą dla Ciebie drogę.
* Kiedy do Twego serca puka sumienie, otwórz mu drzwi, a zagoszczą w nim spokój i szczęście.
* Człowiek słucha szeptów wielu suflerów zamiast krzyku własnego sumienia.
* Poszukując własnej drogi, nie zadeptajmy cudzych trawników.
* W poszukiwaniu własnej drogi wspomaga nas światło wiary.
* Tylko właściwą drogę oświetla światło Bożej prawdy.
* Z każdej dobrej drogi można zbłądzić. Z każdej złej drogi można zawrócić.
* Nadzieja – pożyczka, której udziela nam szczęście”.
(Antoine Rivarol)
* „Nadzieja uczy czekać pomaleńku”.
*„Nadzieja – matka prośby, siostra lęku”.
"Nie lękam się tego, co mogą mi zrobić ludzie, kiedy mówię prawdę.
* Boję się tego, co zrobiłby mi Bóg, gdybym skłamał"
Jan Bosko
* "Najlepszą pomocą w każdym działaniu jest modlitwa;
to coś genialnego. Wtedy nigdy się nie pomylisz"
(Soren Kierkegaard)
* Jeśli z kimś rozmawiasz, to rób to tak, jakby to była jedyna osoba na ziemi.- Matka Teresa z Kalkuty
* Mk6,56 – „Wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.”
* "Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie, że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym"- Jan Paweł II
* "Nie bójcie się tajemnicy Boga. Nie bójcie się Jego Miłości"- Jan Paweł II
* "Nigdy nie jest tak, żeby człowiek, czyniąc dobrze drugiemu, tylko sam był dobroczyńcą. Jest równocześnie obdarowywany, obdarowany tym, co ten drugi przyjmuje z miłością. "- Jan Paweł II
* "Radość wewnętrzna jest najgroźniejszą bronią przeciwko szatanowi, który jest smutny z urodzenia "- kard. Stefan Wyszyński.
* "Uprzejme spojrzenie i uśmiech- znaczą więcej niż udana rozmowa".- Kard. Stefan Wyszyński
* "Miłość rzeczy małe, umie zmienić w rzeczy wielkie"- Św. S. Faustyna Kowalska
* "Dobroć i pokora są najmilsze Bogu i ludziom. Człowiek dojrzewa w pokorze serca"- Św. Antoni
* SŁUŻYĆ BOGU TO SZUKAĆ DRÓG DO LUDZKICH SERC....
/ks. Jerzy Popiełuszko/
* "Wiara jest ciemną nocą, wiara tkwi w mroku, w głębi ludzkiej duszy, gdzie skrywa się tajemnica Boga i miłości".
* "Radość można osiągnąć tylko wtedy, gdy się drugiemu sprawia radość"- Karl Barth
* "Co to jest szczęście? Innych uczynić szczęśliwymi. Co to jest radość? Innym sprawić radość"- Wilhelm Keppler
* "Prawdziwa radość ma dużo głębsze korzenie. Ona wyrasta z ducha miłości"- Phil Bosman
* "Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy"- Phil Bosman
* "Dobroć serca jest tym, czym ciepło słońca: ona daje życie"- Henryk Sienkiewicz
* "Celem naszych czynów powinno być czynienie dobra"- Platon
* "Łagodząc ból drugiego człowieka zapominamy o własnym"- A. Lincolm
* "To, co robimy dla innych jest tym, co naprawdę warto robić".
* Tak bardzo potrzebuję Ciebie
Weź mnie w ramiona i naucz kochać.
Mam jeszcze spłacić tyle długów.
skąd brać siły, jeśli odmówisz ich Ty...
Szczęście opiera się na prawdzie.
* Gdy ktoś jest zbyt zmęczony, by obdarować cię uśmiechem, ty zostaw mu swój uśmiech.
* Wolność jest dana człowiekowi od Boga jako miara jego godności.
* Spotkanie z Chrystusem zmienia serce człowieka.
* Szczęście nie jest na zewnątrz, ani wewnątrz nas, jest w Bogu.
* To smutne, że głupcy są tacy pewni siebie, a ludzie rozsądni tacy pełni wątpliwości
*-Błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi.
* Nawet najmniejsza kałuża odbija niebo.
* Lekko i bez wysiłku, jednym pchnięciem, otwierają się tylko drzwi do zguby.
* To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
* Młodość to piękna rzecz. Nie dlatego, że pozwala robić głupstwa, lecz dlatego, że daje czas, by je naprawić.
*Najlepszych ludzi uformowało naprawianie własnych błędów.
* Najkrótsze wyrazy "tak" i "nie" wymagają najdłuższego zastanowienia.
* Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności.
* Drzewo nie smagane wichrem rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe.
"...póki idziesz w życiu z CHRYSTUSEM,
dajesz radę,
jeśli stracisz GO z oczu zaczniesz tonąć..."
Jan Paweł II
"Pamiętajcie, że ofiara która najbardziej podoba się Panu jest ta, kiedy ofiarujecie siebie samych jako ofiarę całopalną, tak żeby Jezus mógł zstąpić i przekształcić was przez swoje zasługi. Co wy macie do ofiarowania Ojcu sami z siebie? Nicość i grzech. Ale ofiarowanie siebie samego złączone z zasługami Jezusa podoba się Ojcu."
Catalina Rivas
"Duszy złączonej z Bogiem lęka
się szatan jak samego Boga..."
Św.Jan od Krzyża-Słowa światła i miłości.
*************************************
ORĘDZIE Z GROTY BETLEJEMSKIEJ
- Narodziłem się nagi, mówi Bóg,
abyś ty potrafił wyrzekać się samego siebie.
- Narodziłem siłę ubogi,
abyś ty mógł uznać Mnie za Jedyne bogactwo
- Narodziłem się w stajni,
abyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce.
- Narodziłem się bezsilny,
abyś ty nigdy Mnie się nie lękał.
- Narodziłem się z miłości,
abyś ty nigdy nie zwątpił w Moją Miłość.
- Narodziłem się w nocy,
abyś ty uwierzył, iż mogę rozjaśnić każdą rzeczywistość spowitą ciemnością.
- Narodziłem się w ludzkiej postaci, mówi Bóg,
abyś ty nigdy nie wstydził się być sobą.
- Narodziłem się jako człowiek,
abyś ty mógł stać się "dzieckiem Bożym".
- Narodziłem się prześladowany od początku,
abyś ty nauczył się przyjmować
wszelkie trudności
- Narodziłem się w prostocie,
abyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany.
- Narodziłem się w twoim ludzkim życiu,
aby wszystkich ludzi zaprowadzić do domu Ojca.
(Lambert Noben)
-Ci, którzy przed każdą Komunią Św. ze skruchą za własne grzechy, oraz świadome i nieświadome przewinienia, ofiarują Moją Najdroższą KREW i Moje Rany Bogu Ojcu, mogą być pewni , że nigdy nie przyjmą Komunii Św. niegodnie i przez to dostąpią chwalebnego Zmartwychwstania
-Ci co swoje cierpienia i krzyże zawsze i zupełnie darują Mnie, i Mojemu Synowi, nie będą chorowali ciężko i przyjdą do Nieba bez ognia czyśćcowego.
-Gdy ktoś w wielkim utrapieniu duszy odmówi LITANIĘ DO NAJDROŻSZEJ KRWI i ofiarują tę KREW i Rany za siebie, i bliźnich,odczuje natychmiast głęboki spokój, pomoc, niebiańską pociechę i przez to zostanie w jego cierpieniu wzmocniony albo wybawiony.
-Ci, którzy codziennie, przez pewien czas, odmawiają DROGĘ KRZYŻOWĄ i ofiarują ją za nawrócenie grzeszników, mogą uratować całą parafię.
-Ci, którzy codziennie przez 15 min. rozmyślają o MOICH CIERPIENIACH NA KRZYŻU już wkrótce będą znosić swoje cierpienia, nieprzyjemności i dolegliwości, zrazu z cierpliwością, a później z radością.
Jan Paweł II, "Czyściec - niezbędne oczyszczenie przed spotkaniem z Bogiem"
Audiencja generalna 4 sierpnia 1999 r.
1. Jak stwierdziliśmy w poprzednich dwóch katechezach, człowiek w zależności od tego, czy w ostateczności opowiada się za Bogiem czy przeciw Bogu, staje przed jedną z alternatyw: albo żyje z Panem w szczęściu wiecznym, albo też pozostaje z dala od Jego obecności.
Ci, którzy otwierają się na Boga, ale w sposób niedoskonały, na drodze do pełni szczęścia muszą przejść przez oczyszczenie, które wiara Kościoła opisuje w nauce o "czyśćcu" (por. KKK, 1030-1032).
2. W Piśmie Świętym możemy znaleźć stwierdzenia, które pomagają zrozumieć sens tej nauki, nie wyłożonej jednak w sposób formalny. Wyrażają one przekonanie, że nie można zbliżyć się do Boga, zanim nie przejdzie się przez swego rodzaju oczyszczenie.
Zgodnie z religijnym prawodawstwem Starego Testamentu, to co jest przeznaczone dla Boga, powinno być doskonałe. Z tego też względu wymaga się również fizycznej nieskazitelności dla tych rzeczywistości, które mają kontakt z Bogiem zarówno w wymiarze ofiarniczym, jak na przykład zwierzęta ofiarne (por. Kpł 22, 22), jak i instytucjonalnym, jak w wypadku kapłanów sprawujących kult (por. Kpł 21, 17-23). Oprócz nieskazitelności fizycznej pojedyncze osoby oraz całe zgromadzenie muszą całkowicie oddać się Bogu przymierza (por. 1 Krl 8, 61), zgodnie z doniosłym nauczaniem Księgi Powtórzonego Prawa (por. 6, 5). Trzeba miłować Boga z całej duszy, czystym sercem i potwierdzać to uczynkami (Pwt 10, 12 n.).
Nieskazitelność wymagana jest tak samo po śmierci, by wejść w doskonałą i ostateczną komunię z Bogiem. Ten kto tej nieskazitelności nie osiągnął, musi przejść przez oczyszczenie. Sugeruje to tekst św. Pawła. Mówiąc o wartości dzieła każdego człowieka, które ujawni się w dniu sądu, Apostoł stwierdza: "Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie (którym jest Chrystus) przetrwa, otrzyma zapłatę; ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień" (1 Kor 3, 14-15).
3. Aby osiągnąć stan doskonałej nieskazitelności, potrzebne jest czasem wstawiennictwo lub pośrednictwo jakiejś osoby. Na przykład Mojżesz uzyskuje przebaczenie dla ludu dzięki modlitwie, w której odwołuje się do zbawczego dzieła dokonanego przez Boga w przeszłości i prosi Go o wierność przysiędze złożonej ojcom (por. Wj 32, 30 oraz w. 11-13). Postać Sługi Pańskiego, ukazaną w Księdze Izajasza, wyróżnia także funkcja wstawiania się i pokuty za wielu; pod koniec swoich cierpień "ujrzy światło" i "usprawiedliwi wielu", dźwigając ich nieprawości (por. Iz 52, 13; 53, 12, zwłaszcza 53, 11).
Na tle Starego Testamentu można uznać Psalm 51 [50] za syntezę procesu powracania do pierwotnej nieskazitelności: grzesznik wyznaje i uznaje własną winę (w. 6), usilnie prosi o oczyszczenie lub Ťobmycieť (w. 4. 9. 12. 16), by móc głosić chwałę Bożą (w. 17).
4. W Nowym Testamencie Chrystus ukazany jest jako Ten, który się wstawia i przyjmuje na siebie funkcje najwyższego kapłana w dniu przebłagania (por. Hbr 5, 7; 7, 25). Kapłaństwo nabiera jednak w Nim nowego i ostatecznego kształtu. Tylko jeden raz wchodzi On do niebieskiej świątyni, by wstawiać się za nami przed obliczem Boga (por. Hbr 9, 23-26, zwłaszcza 24). Jest On Kapłanem a jednocześnie "ofiarą przebłagalną" za grzechy całego świata (por. 1 J 2, 2). Jako Ten, który się wstawia i dokonuje za nas zadośćuczynienia, Jezus objawi się w pełni przy końcu naszego życia ofiarowując swe miłosierdzie, ale także osądzając tych, którzy odrzucają miłość i przebaczenie Ojca.
Ofiarowanie miłosierdzia nie zwalnia z obowiązku, byśmy przed obliczem Pana stawili się czyści i nieskazitelni, bogaci w miłość, którą św. Paweł nazywa "więzią doskonałości" (Kol 3, 14).
5. Gdy podczas naszego ziemskiego życia odpowiadamy na ewangeliczne wezwanie, byśmy byli doskonali jak Ojciec niebieski (por. Mt 5, 48), to tym samym wypełniamy powołanie do wzrastania w miłości, abyśmy byli niezłomni i nienaganni wobec Boga Ojca, "na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi" (1 Tes 3, 13). Z drugiej strony jesteśmy wezwani do "oczyszczenia się z wszelkich brudów ciała i ducha" (por. 2 Kor 7, 1; por. 1 J 3, 3), ponieważ spotkanie z Bogiem wymaga absolutnej czystości.
Trzeba usunąć wszelkie ślady przywiązania do zła i naprawić wszelkie zniekształcenia duszy. Oczyszczenie musi być całkowite i to właśnie wyraża nauka Kościoła o czyśćcu. Termin ten nie oznacza miejsca, lecz formę życia. Ci, którzy po śmierci żyją w stanie oczyszczenia, trwają już w miłości Chrystusa, uwalniającego ich od resztek niedoskonałości (por. Powszechny Sobór Florencki, Decretum pro Graecis: DS 1304; Powszechny Sobór Trydencki, Decretum de iustificatione: DS 1580; Decretum de purgatorio: DS 1820).
Należy uściślić, że stan oczyszczenia nie jest przedłużeniem sytuacji ziemskiej, tak jakby po śmierci istniała jeszcze dodatkowa możliwość zmiany własnego losu. Nauczanie Kościoła w tym zakresie jest jednoznaczne i zostało potwierdzone przez Sobór Watykański II, który głosi: "A ponieważ nie znamy dnia ani godziny, musimy, w myśl upomnienia Pańskiego, czuwać ustawicznie, abyśmy zakończywszy jeden jedyny bieg naszego ziemskiego żywota (por. Hbr 9, 27), zasłużyli wejść razem z Panem na gody weselne i być zaliczeni do błogosławionych (por. Mt 25, 31-46), i aby nie kazano nam, jak sługom złym i leniwym (por. Mt 25, 26), pójść w ogień wieczny (por. Mt 25, 41), w ciemności zewnętrzne, gdzie 'będzie płacz i zgrzytanie zębów' (Mt 22, 13 i 25, 30)" (Lumen gentium, 48).
6. Dzisiaj pojawia się raz jeszcze ostatni ważny aspekt, który Tradycja Kościoła zawsze podkreślała: jest to wymiar wspólnotowy. Ci, którzy znajdują się bowiem w sytuacji oczyszczenia, związani są zarówno z błogosławionymi, cieszącymi się już w pełni życiem wiecznym, jak i z nami, zdążającymi na tym świecie do domu Ojca (por. KKK, 1032).
Podobnie jak w życiu ziemskim wierzący są między sobą zjednoczeni w jednym Ciele Mistycznym, tak również po śmierci ci, którzy żyją w stanie oczyszczenia, doświadczają tej samej solidarności eklezjalnej, wyrażającej się w modlitwie, sufragiach i miłości innych braci w wierze. Oczyszczenie przeżywane jest w podstawowej więzi, jaka się tworzy między tymi, którzy żyją na tym świecie, a tymi, którzy cieszą się szczęśliwością wieczną.
Do Polaków uczestniczących w audiencji generalnej:
"Dobry Jezu, a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie. Światłość wieczna niech im świeci, gdzie królują wszyscy święci, gdzie królują z Tobą, Panem, aż na wieki wieków. Amen!" Tak się modlimy za zmarłych.
I tak w tym miesiącu sierpniu modlimy się za poległych w Powstaniu Warszawskim, w szczególności za Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, obiecującego poetę, który poległ mając 23 lata, 55 lat temu, 4 sierpnia 1944 r., i za wszystkich naszych zmarłych.
Niech ta modlitwa za zmarłych towarzyszy nam często. W niej się wyraża nasza wiara, zbawienie wieczne, do którego człowiek dochodzi także przez czyściec. Czyściec to znaczy stan oczyszczenia, stan, w którym dusze przygotowane do zbawienia, do szczęścia wiecznego, oczyszczają się jeszcze, ażeby dojrzeć do ostatecznego spotkania z Bogiem. "Dobry Jezu, a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie. Światłość wieczna niech im świeci, gdzie królują wszyscy święci, gdzie królują z Tobą, Panem, aż na wieki wieków. Amen!"
Szczęść Boże wszystkim tutaj zgromadzonym. Pochwalony Jezus Chrystus!