OŁTARZE 22

Plan doskonalenia swojej świętości życia.

1.- Zawsze dąż do osiągnięcia u siebie maksymalnej świętości życia.

2.- Gdy na to obowiązki stanu pozwolą, to co dzień uczęszczaj na mszę św.

3.- Ustal swój prywatny plan swojego doskonalenia się w cnotach Bożych.

4.- Postaraj się modlić codziennie przynajmniej minimum modlitw, co zapewni minimalną podstawową ochronę przed atakami od złych duchów. Minimum modlitwy to: Msza Św., cały różaniec, (20 tajemnic.) koronka do Bożego Miłosierdzia, jak to możliwe o 15:00, litania Loretańska do Matki Bożej.

5.- Czytaj systematycznie Pismo Św., lektury duchowe. Oglądaj dobre filmy, obrazy, które rozwijać i pobudzać będą twoją pobożność.

6.- Unikaj oglądania pornografii, i scen fizycznej i psychicznej przemocy, nawet jak jesteś dorosły, ponieważ to niszczy twoją duszę, odzierając ją z łaski Bożej, dając diabelskie specjalne obciążenie.

7.- Często wołaj do Matki Bożej: Totus Tuus - cały Twój Maryjo. Często, nawet codziennie oddawaj się Bogu przez nią w Niewolę miłości.

8.- Co dzień oddawaj się Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu siebie, swoją rodzinę, swoją i rodziny wolną wolę. Zgódź się na wszystko cokolwiek Bóg ci ześle do przeżycia, zwłaszcza zgódź się na Boże kierowanie twojego życia.

9.- Często, nawet co dzień odmawiaj lub śpiewaj Matce Bożej „Magnificat.”

10.- Jak możesz to stosuj i rozwijaj w swoim życiu kontemplację Boga i wszystkiego co jest z nim związane. (Kontemplacja to jest nie rozumowe, nie przez rozważanie, lecz intuicyjne wysysanie treści z przedmiotu ,lub osoby w ciszy myśli oglądanego.)

11.- Staraj się na co dzień trwać na oczach Boga. Uświadom sobie, że Bóg stale na ciebie patrzy.

12.- Módl się przed i po jedzeniu, a także poranny i wieczorny pacierz.

13.- Likwiduj natychmiast u siebie zbędne napięcia.

14.- Złóż z siebie Bogu całopalną ofiarę. Zgódź się na wszystko co na ciebie ześle.

15.- Pracuj nad swoją pokorą.

16.- Nie buntuj się gdy ktoś cię o coś prosi, chyba że chodzi o coś grzesznego, lub o coś co wyraźnie sprzeciwia się woli Bożej.

17.- Pracuj stale nad rozwojem własnej osobowości.

18.- Nikogo nie denerwuj i sam zachowaj spokój.

19.- Nigdy nikim nie gardź, ani nie okazuj niechęci, nawet jak jest ułomny lub ociężały intelektualnie.

20.- Bądź prawdomówny i uczciwy za wszelką cenę. Jak masz skłamać to milcz. Bądź wierny Bogu nawet w drobiazgach.

21.- Wypełniaj swoje obowiązki stanu jak najdoskonalej.

22.- Ze wszystkich sił dąż do wcielenia w swoje życie Hymnu o Miłości Św. Pawła Apostoła.

23.- Nigdy i nigdzie nie używaj wulgaryzmów, nawet w zdenerwowaniu, lub we wzburzeniu.

24.- Staraj się zawsze słuchać prawdziwych słów z Nieba przekazywanych przez tzw. wizjonerów. Naucz się rozróżniać prawdę od fałszu.

25.- Pamiętaj o stałym pełnieniu uczynków co do duszy i ciała.

26.- Zawsze bądź dyskretny, zwłaszcza gdy ktoś powierzy ci swoją tajemnicę.

27.- Cały czas czyń wszystko ze względu na miłość do Boga.

28.- Staraj się zawsze myśleć tylko o Bogu i jego sprawach.

29.- Nigdy do nikogo nie chowaj urazy.

30.- Rozmawiaj zawsze ze wszystkimi, zwłaszcza z tymi co potrzebują z tobą porozmawiać. Nie unikaj bliźniego, nawet jak jest namolny, albo uciążliwy. Spróbuj go zrozumieć.

31.- Zawsze pomagaj bliźniemu ze względu na Boga.

32.- Módl się dużo ile możesz, lecz nigdy nie kosztem obowiązków stanu.

33.- Zawsze wynagradzaj krzywdę którą uczyniłeś bliźniemu, ureguluj swoje długi wobec dłużników, za szkody jakie uczyniłeś, czy to materialne czy to duchowe.


29 grudnia 1966 - Ach! wy dzieci ludzkie! Jak Ja mogę was znosić? Dokąd tak pędzicie? Ja to wiem. Tak często ostrzegałem was, ale wy jesteście głusi na Mój głos. Igracie z ogniem, kiedy kujecie waszą zabójczą broń. Biada wam, jeśli nie przestaniecie. Zniszczycie wasze ciała. Ale wasze niesprawiedliwości jeszcze bardziej zniszczą wasze dusze. Myśl o wieczności jest wam daleka, tej wieczności, którą poznacie niebawem, jeśli się nie nawrócicie. A znajdziecie ją taką, jaką sami chcieliście ją mieć.

15 stycznia 1967 - Cień zagłady unosi się nad światem. Jeśli narody się nie nawrócą, przygotowane być muszą na wielkie katastrofy na ziemi, na morzu i w powietrzu. Próżne i zarozumiałe są one, niech się strzegą, aby złe moce, które one wyzwoliły, nie zniszczyły ich samych. Ale Ja Moich wiernych nie opuszczę.

W jaki sposób małe dusze mogą pomagać Bogu?

16 kwietnia 1970 - Przychodzę, aby przez ciebie, Moje małe dziecko, wstrząsnąć nieczułością narodów i zobojętnieniem przeciętnych chrześcijan, aby na nowo rozpalić miłość w czystych sercach.
Szukałem w Moim Miłosierdziu takiego środka, aby ratować wielką liczbę niezdecydowanych i zbuntowanych, jest nim: utworzenie dla ich ratunku armii małych, czystych dusz.

9 marca 1966 - Wszystko, co pod Moim kierownictwem zapisujesz, przeznaczone jest dla całkiem prostych, małych dusz, które mają dobrą wolę. Chcę dotrzeć przez ciebie do całkiem małych, a one poznają Mój głos.

21 listopada 1966 - Wierz, że małe dusze pod kierownictwem Mojej Umiłowanej Matki, mają moc zmienić bieg wydarzeń. Na każde zło istnieje środek zaradczy. Bądź wspaniałomyślna!

10 października 1967 - Przeciwko wojsku Szatana musicie utworzyć armię małych dusz; dzieci nieba przeciwko synom ciemności. Ogień niebieski przeciwko płomieniom piekielnym. Waszą bronią niech będzie Miłość.

8 czerwca 1968 - Tym skutecznym lekarstwem przeciwko złu stulecia jest miłość, ale wpierw musi on je przyjąć.

24 lipca 1968 - Potrzebuję pomocy małych dusz.

27 lutego 1970 - Jeśli nie jesteś dość wielka, aby uznać swoją małość, nie jesteś godna, zaliczać się do małych dusz.

17 lutego 1970 - Dopraszam się pokornych małych dusz, aby zwalczyć pychę;
dusz, które miłują, aby zwalczyć brak miłości;
dusz wspaniałomyślnych, aby zwalczyć samolubstwo;
małych dusz, które się modlą, by wyrównać brak modlitwy;
małych dusz, które ufają, aby zwalczyć pesymizm;
czystych małych dusz, które walczą z nieczystością;
prawdziwie małych dusz, które walczą z kłamstwem i obłudą;
posłusznych małych dusz, które zwalczają nieposłuszeństwo;
gorliwych małych dusz, które walczą z oziębłością i tchórzostwem;
ofiarnych małych dusz, które zwalczają błędne nauki.

24 czerwca 1967 - Wielką wagę przywiązuję do tego, aby przemawiać do wszystkich małych dusz, ponieważ wiele oczekuję od ich wielkoduszności.

26 grudnia 1967 - Uczę cię "małej drogi", która dla małych dusz jest najkorzystniejsza.

Co Jezus żąda od małych dusz?

22 maja 1967 - Aby trwały w stanie zupełnej zależności ode Mnie. Aby słuchały Mego słowa, aby gorliwie czciły Moją Najświętszą Matkę i aby składały Jej hołd we wszystkich sprawach.
Ona jest Źródłem małych dusz.
W Niej jaśnieje Boska Miłość.
Ona jest pośredniczką, przez którą płyną łaski Moje.
Wszyscy uznać Ją mają za Matkę i słuchać Jej rad.
Za Jej pośrednictwem przyjmował będę modlitwy i wysłuchiwał je dla ich większego dobra.
Oprócz tego zobowiążą się każdego dnia pobożnie odmawiać różaniec o pokój dla świata i dla każdej poszczególnej duszy oraz jako wynagrodzenie za grzechy i zniewagi, które Mi się codziennie wyrządza.
Mają być wierne w wypełnianiu miłości kochając swych bliźnich z miłości do Mnie i wyświadczając im dobrodziejstwa, które sami chętnie przyjęliby. Każda mała dusza współczuć musi niedoli ludzkiej.
Przeto dzieci Moje, nie skąpcie waszej pomocy, oddawajcie, jeśli trzeba, nawet wasze serca. Zapomnijcie się w drugich, w których jestem tak samo jak w was.
Twórzcie jedną wielką rodzinę, zjednoczoną żarliwą modlitwą, a spłoniecie w żywym płomieniu Mojej Miłości. Czy żyjecie na świecie czy w klasztorze, noście wspaniałomyślnie wasz codzienny krzyż z całym oddaniem waszego serca.
Zjednoczonymi siłami zmienić możecie oblicze ziemi.

1 marca 1967 - W czasie dnia, w czasie twojej pracy, tak często jak to możliwe, skupiaj się przez kilka chwil wewnętrznie. Módl się. Odmów z całego serca ten akt wiary, nadziei i miłości:
"Boże! ... Wierzę! ... Uwielbiam Cię! ... Mam nadzieję! ... Ufam! ... Kocham Ciebie! ..."
Rozmyślaj nad tymi kilkoma słowami, które naprawdę zawierają i przedstawiają fundament każdego życia wewnętrznego.

17 lutego 1970 - I od każdej małej duszy żądam bezgranicznej czci Sakramentu Mojej Miłości. Chcę mieć żarliwych obrońców tego Sakramentu, który przez obelgi jest znieważany.

4 maja 1967 - Nie pozostawiłem was sierotami. A Mój Sakrament Eucharystii jest wystarczającym szaleństwem Mej Miłości do was. Powróciłem do Ojca, a mimo to pozostałem waszym więźniem.

5 grudnia 1967 - A oto porządek dnia małej duszy:
Ofiarowanie dnia
za papieża, według jego intencji,
za cały Kościół,
za wszystkich kapłanów,
za pokój dla świata,
za nawrócenie grzeszników,
za cierpiących i jako
zadośćuczynienie za zniewagi, które wyrządzane są Mojemu Boskiemu Sercu i Bolesnemu Niepokalanemu Sercu Maryi.
Wzywam każdą duszę, aby ze wszystkich sił i z całą wielkodusznością zwalczała egoizm, który tkwi we wszystkich i w każdym z osobna.
Nawołuję do wielkiej miłości bliźniego.
Do rozpowszechniania różańca.
To przysporzy Kościołowi i Kapłanom wiele łask.
Modlitwa jest pozostawiona każdej poszczególnej duszy zupełnie według jej możliwości. Nie zaniedbujcie jej bez poważnego powodu, ponieważ ona jest środkiem uświęcenia, który łączy was z Bogiem i pozwala Go poznawać, dzięki sile, którą ona napełnia wasze dusze.
W tym celu niech małe dusze jednoczą się w miłości i gorliwości.
Często myślcie w żywej tęsknocie o waszym Bogu, aby utrzymać stałą łączność między Nim a wami.
Poddajcie się zupełnie Mojej Woli. Zaufajcie Mi.
Każda mała dusza, która chce na siebie wziąć swoje jarzmo, ma postępować według tych reguł i zachowywać je.
Wierzcie Mi, dla wielkodusznych będzie ono łagodne i słodkie.
Jeżeli to uczynicie, powstrzymacie postęp zła.
Wielu wejdzie w siebie i powróci do Źródła wszelkiego dobra. Powiedziałem i powtarzam:
Moje małe dusze mogą uratować świat.
Twórzcie wszędzie małe wysepki świętości.
Kilka dusz świętych w parafii, może tę parafię uratować. Więcej parafii, w których są święte dusze, uratować może kraj.
Trzeba miłością żyć i nią promieniować.
Ale bez ofiar nic nie jest możliwe.

29 stycznia 1967 - Cel Mojego Orędzia jest następujący:
Głębsze poznanie Mojej Miłości do ludzi.
Czego Ja żądam: ofiar, modlitw i umartwień,
wrastającej i pogłębionej czci Maryi jak i wprowadzenia na powrót modlitwy różańcowej i rozpowszechniania jej wszędzie.


Gdy szukamy początków Legionu Małych Dusz, przychodzi przede wszystkim na myśl pragnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, wyrażone w liście do siostry Marii od Najśw. Serca Jezusa z 8 września 1896r. "O Jezu, tak chciałabym powiedzieć wszystkim małym duszom jak niewysłowiona jest łaska Twoja... Tak, błagam Cię, uczyń to - błagam, by wzrok Twój spoczął na wielkiej liczbie małych dusz... Proszę Cię, byś wybrał legion małych, ofiarnych godnych Twojej MIŁOŚCI." Ażeby urzeczywistnić pragnienie "małej" Teresy, pan Jezus wybrał więc małą posłanniczkę, Małgorzatę. 18.01.1966 powiedział do niej: Ty jesteś tą, którą wybrałem, abyś była narzędziem mojej woli. Przez ciebie mój głos rozlega się z mocą.

Książka pt. "Orędzie Miłosiernej Miłości" ukazała się po francusku z Imprimatur Biskupa Liege. Jest to książka duchowa wielkiej wartości. Pan Jezus powiedział: "Wszystkim, którzy wezmą tę książkę jako drogowskaz swego życia, obiecuję jako zapłatę pełnię nadzwyczajnych łask już w tym życiu" (9 sierpnia 1966). Dekretem z 15.05.1998r. (L.dz. 490/98) Arcybiskup Metropolita Łódzki, Władysław Ziółek zezwolił stowarzyszeniu "Legion Małych Dusz" na prowadzenie działalności apostolskiej na terenie Archidiecezji Łódzkiej.

Przez czynne zainteresowanie się Legionem Małych Dusz mówisz: "tak" na dzieło odkupienia i zbawienia Bożego. To zakłada, że będziesz wierny zobowiązaniom: ofiarować swój dzień za Papieża, w Jego intencjach, za cały Kościół, za pokój w świecie; rozpowszechniać modlitwę różańcową.
Więcej o legionie na stronie http://www.male-dusze.com.pl/

• Pobierz folder
• Zachomikuj folder