Mroczna Wieza_ Wiatr przez dziu - Stephen King.zip
-
(53) Cyceron - Listy do Attyka (tom I) -
♥ Gayatri Mantra -
♫ WIECZÓR PŁYTOWY 2024 -
♫ WIECZÓR PŁYTOWY 2024 podcast radiowy -
A Phrase a Minute -
A Pocketful of Words -
Ammianus Marcellinus -
Angielski -
Apicjusz - O sztuce kulinarnej -
Apulejusz - Metamorfozy -
Arsenał szpiega -
Atenajos - Uczta mędrców (wyd.I 2010) -
BBC Better Speaking (2 godz - 25 lekcji) -
BBC Buzzwords (3g 20min - 40 lekcji) -
BBC English -
BBC English 2000 vol. 1 (6 godz - 50 lekcji) -
BBC English Express (3g 10min - 40 lekcji) -
BBC Language to Go (1g 40min - 20 lekcji) -
BBC More Buzzwords (2g 30min - 30 lekcji) -
Dictionary Update -
English Grammar -
Everyday English -
Funky Phrasals -
Grammar Zone -
Kallimach - Dzieła poetyckie (tom I) -
Kto słucha nie bładzi -
literatura -
Modal Café -
Networds -
nowa kuchnia polska -
Obrona cywilna w Polsce - R. Kalinowski -
okladki ksiazek -
Palladiusz - Traktat o rolnictwie -
Policz ile cz.1 -
Policz ile cz.2 -
POP Grammar -
Priapea (Jerzy Ciechanowski) -
Problem Words -
Rok 1939 - historia i literatura -
swieta bialo-czerwone -
Tacyt - Germania -
Terencjusz - Komedie (tom I) -
Tom I -
Tom II -
TRYBUNAŁ DWÓJKI -
Warron - O gospodarstwie rolnym -
warzywa -
Witruwiusz - O architekturze -
Wordbuilder -
Z mego życia, płyt i książek
Na ziemi,w mniej lub bardziej niejasnych okolicznościach, pojawiły się Tryfidy. Są to istoty żywe, przypominające z wyglądu mniejsze drzewa. Producenci żywności wykorzystują je do otrzymywania wysoce wydajnych olejów. Tryfidy są zupełnie nietypowym gatunkiem - potrafią się poruszać, a ich zachowanie wskazuje na posiadanie przez nie zmysłu słuchu i co więcej - pewnej inteligencji. Z czasem okaże się, że to nie są spokojne krzaczki zdobiące parki... Pewnego wieczoru na nocnym niebie pojawiły się przedziwne zjawiska. W fosforyzującej, zielonej poświacie, pośród jaskrawozielonych błysków po niebie sunęły rozświetlone meteory. Mówiono o jakowejś komecie, przez której sferę odłamków przechodziła akuratnie Ziemia. Owej nocy takie widoki zauważalne były na całym globie - jak można przypuszczać. Niemal wszyscy ludzie z zachwytem wpatrywali się w cudne widowisko, prawie nikt nie spał. Nielicznym nie było dane ujrzeć tej feerii świetlnej. Do takich należał również Bill Masen, główny narrator powieści. Nie miał sposobności na własne oczy zobaczyć niebiańskich fajerwerków, mógł jedynie słuchać entuzjastycznych sprawozdań radiowych, gdyż na głowę i oczy szczelnie nałożono mu bandaże - co było skutkiem pewnego zdarzenia z tryfidem... Po niezwykłej, pełnej zachwytów nocy nastąpił niezwykły dzień. Ludzie... oślepli. Masowa ślepota - wyobrażacie to sobie? I tylko drobna garstka ludzi, która z różnych przyczyn nie wpatrywała się tamtej pamiętnej nocy w niebo, zachowała wzrok. Spróbujcie pomyśleć, co by się zaczęło dziać w takich okolicznościach... Nagle, zupełnie niespodziewanie, ludzie tracą najcenniejszy ze swoich zmysłów. A tymczasem, gdzieś z oddali, słychać przybliżające się, charakterystyczne terkotanie tryfidów...