-
1310 -
2080 -
2396 -
3933
15597 plików
1411,65 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
Budka Suflera – polski zespół rockowy założony w Lublinie w 1974 roku przez Krzysztofa Cugowskiego, Romualda Lipko i Tomasza Zeliszewskiego, działający do dziś w wielokrotnie zmienianym składzie.
Obecny skład zespołu
Krzysztof Cugowski – śpiew
Romuald Lipko – instrumenty klawiszowe
Tomasz Zeliszewski – perkusja
Łukasz Pilch – gitara elektryczna
Mirosław Stępień – gitara basowa
Piotr Kominek – instrumenty klawiszowe
Anna Patynek – instrumenty perkusyjne
Małgorzata Orczyk – śpiew
Irena Kijewska – śpiew
Historia Budki Suflera, choć oficjalnie zespół istnieje od 1974, sięga roku 1969 i pierwszych prób muzycznych wokalisty Krzysztofa Cugowskiego (wówczas jeszcze licealisty) i jego szkolnych kolegów – gitarzysty Krzysztofa Broziego, basisty Janusza Pędzisza i perkusisty Jacka Grüna. Z pierwszych nagrań zespołu w tym składzie zachował się do dziś tylko jeden utwór – "Blues George'a Maxwella", wydany później na albumie Underground. Grupa przestała istnieć jesienią 1970.
W roku 1970 Krzysztof Cugowski dołączył do zespołu Romualda Lipki – Stowarzyszenie Cnót Wszelakich. Grupa ta przyjęła później nazwę Budka Suflera. W skład zespołu wchodzili ponadto: gitarzysta Andrzej Ziółkowski i perkusista Ryszard Siwiec. Występowali w tym składzie do wiosny 1971 roku, kiedy to Cugowski podjął studia. Grupa czekała na powrót wokalisty pracując w Teatrze im. Osterwy i grając muzykę w spektaklu Fredry "Gwałtu, co się dzieje!". Sukces przedstawienia pozwolił zespołowi trwać bez frontmana. W tym czasie doszło do kilku zmian perkusisty, ostatecznie został nim Zbigniew Zieliński. Skład uzupełniał Leszek Wijakowski, znany z występów w grupie Minstrele.
Punktem zwrotnym w karierze zespołu okazał się pomysł wieloletniego przyjaciela Budki, Jerzego Janiszewskiego na nagranie polskiej wersji utworu "Ain't No Sunshine" z repertuaru Billa Withersa. Mimo początkowo sceptycznego nastawienia muzyków, nagrania dokonano. W nagraniu brał udział chórek i sekcja instrumentów smyczkowych. Rezultatem sesji było ponad 20 wersji tego utworu (zatytułowanego "Sen o dolinie"), spośród których wybrano tę, w której pod koniec na skutek pomyłki perkusisty wszystkie instrumenty przestają grać, a tylko wokalista kontynuuje śpiewanie (wersję tę zamieszczono na Underground). Utwór pociągnął za sobą propozycję nagrania płyty (od Polskich Nagrań) i licznych koncertów.
Jesienią 1974 roku zespół nagrał jeden ze swych największych przebojów – "Cień wielkiej góry", zainspirowany tragiczną śmiercią dwóch polskich himalaistów, Zbigniewa Stepka i Andrzeja Grzązka w sierpniu 1973. W listopadzie powstała kompozycja "Lubię ten stary obraz", a na początku 1975 roku - "Memu miastu na do widzenia". Był to ostatni utwór z udziałem Zbigniewa Zielińskiego, który odszedł z zespołu. Zastąpił go Tomasz Zeliszewski, wcześniej perkusista w tarnowskiej grupie Vabanque.
Do nagrania debiutanckiego albumu zaproszono Czesława Niemena oraz żeński zespół Alibabki. Włączono także sekcję instrumentów smyczkowych. Niemen wykonał dwie partie instrumentalne do suity "Szalony koń", wnosząc do brzmienia albumu charakterystyczny dźwięk swojego rzadkiego jak na owe czasy w Polsce instrumentu – Mooga, na którym pozostałe partie (Niemen został przez realizatora wyproszony ze studia przez zakończeniem sesji) dograł Marek Stefankiewicz.
Na albumie nie pojawił się utwór "Sen o dolinie", gdyż nie zgodziła się na to wytwórnia płytowa (która musiałaby płacić za niego tantiemy, jako że kompozycja była dziełem zagranicznego artysty). Zabrakło również "Memu miastu na do widzenia", ponieważ utwór ten został napisany w całości przez Lipkę, a muzycy umówili się wcześniej, że na debiutanckiej płycie znajdą się wyłącznie kompozycje duetu Lipko-Cugowski. Zrealizowano jednak pomysł z ostatniej chwili – utwór "Jest taki samotny dom".
Premiera albumu okazała się sukcesem. Utwór "Cień wielkiej góry" zajął pierwsze miejsce, a sam zespół zdobył tytuł "Polskiego zespołu roku - 1974" na liście przebojów roku 1974 Rozgłośni Harcerskiej. Już po kilku dniach sprzedaży wykupiono cały nakład. Pojawiły się też zaproszenia z zagranicy. Najważniejszym był wyjazd do NRD. W NRD powstały niemieckie teksty do kilku przebojów Budki Suflera, autorami których byli Bernd Maywald, Kurt Demmler i Kirsten Steinckert. Nikt w zespole nie znał niemieckiego, ale utwory Budki Suflera zyskały uznanie słuchaczy Radia NRD. Wytwórnia Amiga zaproponowała zespołowi nagranie płyty, ale projekt ten nie doszedł do skutku. Krzysztof Cugowski z nie do końca jasnych powodów nie zjawił się w umówionym terminie na sesji nagraniowej, a gdy później wytwórnia zaproponowała drugie podejście, zespół wrócił właśnie z intensywnej trasy koncertowej, bezpośrednio po której wokalista nie był w stanie wziąć udziału w nagraniach. Epizod ten wpłynął na późniejsze odejście Cugowskiego z zespołu.
Na początku 1976 roku ukazał się drugi album, Przechodniem byłem między wami. Mimo iż początkowo zespół planował umieszczenie na nim utworów, które wcześniej debiutowały już w radiu, ostatecznie zdecydowano się na wyłącznie premierowy materiał. Dlatego też na płycie znalazło się tylko 6 utworów. Była znacznie cięższa w formie od przebojowego debiutu, a także gorsza pod względem technicznym (jakość nagrania). Pomimo to sprzedawała się lepiej od Cienia wielkiej góry, zdobywając pierwszą w historii zespołu złotą płytę.
Pierwsze sesje nagraniowe do kolejnego albumu, Ona przyszła prosto z chmur, rozpoczęły się w listopadzie 1978, jednak ostateczną formę przybrał on dopiero w marcu 1980. Jednym z powodów tych opóźnień była współpraca Budki Suflera z Anną Jantar, która pojawiła się w Lublinie wraz z Andrzejem Mogielnickim na początku 1979. Plany nagrania wspólnego albumu przerwała tragiczna śmierć piosenkarki, jednak sukces zrealizowanych z nią nagrań sprawił, że pojawiły się kolejne propozycje od innych artystek. W ten sposób zespół przystał na współpracę z Izabelą Trojanowską. Innym problemem był brak autora tekstów – Adam Sikorski odczuwał dyskomfort w związku z pisaniem tekstów na zamówienie i do gotowych kompozycji, dlatego też ogłosił, że "Archipelag" i "Motyw z Jasnorzewskiej" będą jego ostatnimi tekstami dla Budki Suflera. O albumie Ona przyszła prosto z chmur Jerzy Janiszewski wspominał, że kiedy w końcu ukazał się w sprzedaży, jeden z muzyków zapytał: Myśmy coś takiego nagrali? Ponadto dwa utwory z albumu, tytułowy i "Archipelag", zostały przez pomyłkę wytłoczone w wersjach demo.
W tym samym roku Jan Borysewicz stworzył (z pomocą Lipki) kompozycję "Nie wierz nigdy kobiecie". Lipko uznał później, że utwór jest wprawdzie bardzo udany, ale stylem przypomina raczej Dire Straits, niż Budkę Suflera. Pomimo to rozważano umieszczenie go na kolejnym albumie zespołu, wraz z nową wersją "Memu miastu na do widzenia" (utwór do tej pory nie znalazł się na żadnej "dużej" płycie), jednym lub dwoma innymi utworami autorstwa Borysewicza, jedną kompozycją Czystawa ("Nie taki znów wolny") oraz kilkoma utworami napisanymi przez Lipkę.
Po przyznaniu zespołowi przez Polskie Nagrania dwóch złotych płyt (za albumy Przechodniem byłem między wami i Ona przyszła prosto z chmur) rozpoczęła się w styczniu 1981 trasa koncertowa po kraju, podczas której doszło do awantury z Trojanowską i zerwania z nią współpracy. Pod koniec lutego Budka Suflera udała się w kolejną trasę – do ZSRR. Trwała ona przez cały marzec i kwiecień, a jeszcze w czasie jej trwania swoje odejście z zespołu zapowiedział Jan Borysewicz. Ostatni występ gitarzysty z Budką Suflera odbył się w czerwcu 1981, mniej więcej w tym samym okresie rezygnację z powodów finansowych złożył też Andrzej Ziółkowski, który wkrótce potem wyemigrował do Austrii, a następnie do Stanów Zjednoczonych.
Ponieważ wytwórnia Tonpress, z którą wcześniej zespół podpisał umowę, naciskała na wydanie nowego albumu, a do kompozycji, którą zespół stworzył podczas prób przed koncertem w Leningradzie, brakowało tekstu, Lipko zaproponował jego napisanie Markowi Dutkiewiczowi (nie brano pod uwagę Andrzeja Mogielnickiego, który, według opinii Janiszewskiego, namówił Borysewicza do odejścia i założenia własnego zespołu). Dutkiewicz zatytułował swoje dzieło "Za ostatni grosz", dostarczając tym samym pomysłu na tytuł i okładkę nowego albumu. Nowym basistą został Mieczysław Jurecki, zaproponowany przez Zdzisława Janiaka, który grał z zespołem już wcześniej, ale po odejściu Borysewicza został jedynym gitarzystą prowadzącym. Na albumie wystąpił również gościnnie basista Krzysztof Ścierański – zagrał w utworze "Tyle z tego masz". W poszukiwaniu drugiego gitarzysty, który wspomógłby Janiaka, zwłaszcza w pracy studyjnej, Budka Suflera przyjęła Andrzeja Sidłę. W czerwcu 1982 rozpoczęła się współpraca Budki Suflera z Urszulą. Lipko skomponował dla niej takie przeboje, jak: "Fatamorgana '82", "Bogowie i demony", "Luz-blues w niebie same dziury", "Dmuchawce, latawce, wiatr", "Malinowy król", "Totalna hipnoza". Urszula wzięła również udział w nagrywaniu utworu Budki Suflera, "Noc komety".
Czas czekania, czas olśnienia (1983-1984)
Z powodu problemów z głosem, w roku 1983 Romuald Czystaw został zmuszony opuścić zespół. W ramach poszukiwań jego następcy Lipko zaprosił do zespołu Felicjana Andrzejczaka. Postanowiono nagrać próbnie kilka piosenek i tak powstały przeboje "Jolka, Jolka pamiętasz", "Noc komety" (cover utworu "Time To Turn" niemieckiej grupy Eloy) i "Czas ołowiu". Sukces tego pierwszego utworu w Holandii spowodował, że tamtejsza wytwórnia zaproponowała wydanie singla w wersji angielskiej. Z powodów językowych, w nagraniu Andrzejczaka zastąpił Cugowski. Ta wersja (zatytułowana "Lifeline") została potem wydana na minialbumie American Tour.
Wkrótce potem z zespołu odeszli Janiak i Jurecki, zastąpieni przez Andrzeja Sidłę (gitara) i Piotra Płechę (bas). W związku ze zbliżającym się 10-leciem zespołu postanowiono nagrać dwa albumy – kompilacyjny 1974–1984 oraz nowy album studyjny (Czas czekania, czas olśnienia). Ponownie poproszono Cugowskiego o pomoc w realizacji, a po nagraniach rozpoczęto rozmowy o jego powrocie na stałe.
Felicjan Andrzejczak zdecydował się na odejście z zespołu, co przyczyniło się do sfinalizowania rozmów o powrocie Cugowskiego. Do Budki doszedł także nowy gitarzysta – Krzysztof Mandziara (podczas nieobecności Cugowskiego w Budce współpracowali w zespole Cross). Materiał na płytę Czas czekania, czas olśnienia nagrano na nowo z tekstami Tomasza Zeliszewskiego. Powstał rockowy album z przebojem "Cały mój zgiełk". W tym czasie Budka wzięła udział w projekcie Katarzyny Gärtner Żeglując w dobry czas, gdzie Andrzejczak śpiewał utwór tytułowy, Urszula zaśpiewała "Polkę idolkę", a Budka "Publikatory" i "Wypożyczalnię myśli". W projekcie wzięli też udział: Stanisław Wenglorz, Grzegorz Markowski, Dżem i wielu innych.
W 1985 roku Budka nagrała kolejny hit "Giganci tańczą", ale cała płyta (pod tym samym tytułem) ukazała się dopiero rok później i nie była sukcesem rynkowym. Na tle ogólnej recesji przemysłu muzycznego w tym okresie i z powodu słabej sprzedaży płyt muzycy szukali zajęcia poza zespołem. W tym czasie Lipko nagrał muzykę do szwedzkiego filmu polskiego reżysera "Pay Off". W samym zespole nastały kolejne zmiany w składzie. Nowym gitarzystą został grający wcześniej w zespole Crash Stanisław Zybowski (późniejszy mąż Urszuli). Do nagrania nowej płyty Suflerzy przystąpili bez stałego basisty. Partie gitary basowej częściowo wykonywał rezygnujący właśnie z występowania w zespole Płecha, a częściowo Lipko (głównie imitując bas za pomocą syntezatora). Tak powstał podwójny album Ratujmy co się da!! zawierający piętnaście utworów, w tym materiał nagrany do filmu i kompozycje Zybowskiego. Płyta przyniosła kilka przebojów granych po dziś dzień na koncertach. Oprócz tytułowej piosenki warto wymienić "To nie tak miało być", "Czas wielkiej wody" czy "Nieśmiertelnie piękna twarz".
Dzięki wyjazdom do Ameryki Budka przetrwała kryzys rynkowy końca lat 80. Przemiany ustrojowe pozwoliły myśleć realnie o powrocie. Zeliszewski został oficjalnie menedżerem zespołu i rozpoczął poszukiwania wytwórni. Znaleziono małą firmę w Lublinie zarządzaną przez Krzysztofa Świątkowskiego. Tomek Zeliszewski wraz Anną Adamczyk zajęli się produkcją płyt w USA, a New Abra zajęła się dystrybucją w Polsce. Najpierw wydano składankę Greatest Hits. Świetne wyniki sprzedaży przekonały wszystkich o słuszności powrotu. Wydano minialbum 4 Pieces To Go - preludium do następnego, pełnego albumu. Płytka zawierała hit Twoje radio w wersji nagranej dla Radia Lublin, dwie wersje językowe "Kolędy rozterek" i angielską wersję "Ragtime" zatytułowaną "La Mancha Taxi Driver". Po raz pierwszy w Polsce zastosowano pudełko typu digipak.
Płyta Cisza przez wielu uważana jest za jedno z największych osiągnięć Budki Suflera w całej karierze. W trzech utworach ("Młode lwy", "Geniusz blues", "Czas wielkiej wody") zagrał nowy gitarzysta Budki - Marek Raduli. Ten ostatni utwór stanowi remake wersji z Ratujmy, co się da!! (składała się ona z samego wokalu i podkładu klawiszowego, nowa wersja jest w pełni zinstrumentalizowana). Smyk został poproszony o opuszczenie zespołu z uwagi na poważne problemy z alkoholem. Po raz trzeci powrócił Jurecki. Budka objechała kraj promując album. Wygrała też w konkursie "Muzyczna Jedynka". Cisza osiągnęła status złotej płyty z wynikiem ponad 220000 sprzedanych egzemplarzy. Równie dobrze sprzedawał się album Greatest Hits.
Z okazji XX-lecia zespołu zorganizowano dużą trasę koncertową. Wraz z Budką Suflera wystąpili m.in.: Urszula z Zybowskim, Andrzejczak, Iza Trojanowska, Jan Borysewicz, Janusz Panasewicz, Zdzisław Janiak. Koncert z Opery Leśnej transmitowała na żywo TVP2, a fragmenty wydano na albumie Budka w Operze, Live From Sopot '94.
Wszystkie teksty do kolejnej płyty Noc napisał Tomasz Zeliszewski, muzykę skomponowali Lipko (większość) i Cugowski, wszyscy zajęli się aranżacjami. Powstał blues rockowy album, który był promowany przez radiową "Trójkę" i przez wspólną z Perfectem trasę koncertową Giganci rocka.
Następny album Nic nie boli, tak jak życie przyniósł Budce olbrzymi sukces finansowy, nie pobity do dziś ponad milion sprzedanych legalnie egzemplarzy i trudna do oszacowania ilość prywatnych kopii. Przebój "Takie tango" (muz. R. Lipko – sł. A. Mogielnicki). znajdował się na pierwszym miejscu listy "30 ton" kilka miesięcy, triumfował też na liście "Trójki" Marka Niedźwieckiego.
Na jubileusz 25-lecia Suflerzy objechali cały kraj grając trzygodzinne koncerty z udziałem Felicjana Andrzejczaka i Romualda Czystawa. Trasa miała rozpocząć się poza krajem koncertem w Carnegie Hall. Koncert w Carnegie Hall (przełożony o kilka miesięcy ze względu na chorobę wokalisty) obejrzało 2800 widzów, głównie Polonia amerykańska. Pamiątką z tego wydarzenia jest płyta Live at Carnegie Hall. Zespół wydał także składankę Greatest Hits II i dziesięciopłytową antologię, która zawierała między innymi utwory z niemieckich sesji nagraniowych i inne do tej pory nie publikowane nagrania.
Zostają wydane dwa nowe albumy - Bal wszystkich świętych w 2000 roku i Mokre oczy w 2002 roku. Każdy kolejny osiąga mniejszy sukces komercyjny mimo nieustannej promocji w mediach. Tytułowy utwór na Balu wszystkich świętych staje się wprawdzie dużym przebojem, skutkując w 300 tysiącach sprzedanych egzemplarzy albumu, ale już Mokre oczy rozchodzą się w zaledwie 35 tys. kopii.
Zarzewiem konfliktu było wydanie solowej płyty Krzysztofa Cugowskiego "Integralnie". Początkowo wydawcą miała być jak zwykle New Abra, ale tuż przed premierą szef firmy Krzysztof Świątkowski wycofał się pozostawiając Cugowskiego z kosztami i materiałem. Wokalista rozpoczął próby odłączenia zespołu od wytwórni, ale po namowach kolegów postanowił, że sprawy potoczą się nadal tak samo, ale on nie będzie się kontaktował z New Abra. Podczas pobytu Budki w Stanach zmarł Czesław Niemen, który wcześniej przyjął zaproszenie do zaśpiewania duetu z Cugowskim. Na miesiąc przed premierą z projektu wycofała się wytwórnia Good Summer i Suflerzy musieli zrezygnować z wydania podwójnego albumu kosztem płyty Było. Ostatecznie wydano tylko Jest. Budka na festiwalu w Opolu zagrała duży recital z udziałem wykonawców z kraju i ze świata. Po raz pierwszy od lat gościnnie wystąpiła Urszula. Pierwszy raz z Budką zaśpiewała Natalia Kukulska. Wystąpił też Felicjan Andrzejczak i Piotr Cugowski. W duecie z Cugowskim zaśpiewali: Gary Brooker z Procol Harum i Kanadyjczyk Garou.
Dyskografia
Albumy studyjne
1975 Cień wielkiej góry
1976 Przechodniem byłem między wami
1978 Na brzegu światła
1980 Ona przyszła prosto z chmur
1982 Za ostatni grosz
1984 Czas czekania, czas olśnienia
1986 Giganci tańczą
1988 Ratujmy co się da!!
1993 Cisza
1995 Noc
1997 Nic nie boli, tak jak życie
2000 Bal wszystkich świętych
2002 Mokre oczy
2004 Jest
Albumy koncertowe
1994 Budka w Operze, Live From Sopot '94
2000 Live at Carnegie Hall
Kompilacje i wydania specjalne
1984 1974–1984
1987 American Tour
1992 Greatest Hits
1992 4 Pieces To Go
1994 Underground
1998 Akustycznie
1999 Greatest Hits II
1999 Antologia 74-99
2002 The Best Of...
2002 Najpiękniejsze kolędy
2003 Palę sobie
2003 Posłuchaj sobie
2005-2006 Leksykon Budki Suflera
2007 Gwiazdy polskiej muzyki lat 80.
- sortuj według:
-
0 -
0 -
0 -
0
4 plików
222,51 MB
![Chomikowe rozmowy Chomikowe rozmowy](http://x4.static-chomikuj.pl/res/a2dccdc43c.png)
![Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (137) Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (137)](http://x4.static-chomikuj.pl/res/cba406437d.png)