Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
Denios
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna Denios

widziany: 20.05.2020 00:00

  • pliki muzyczne
    586
  • pliki wideo
    100
  • obrazy
    10178
  • dokumenty
    71

12467 plików
179,28 GB

Ukryj opis
  • 23 KB
  • 31 lip 09 1:03
  • 0 KB
  • 23 maj 09 5:22
Powiedz ile jeszcze spadnie gwiazd
Zanim odgadniemy noc
Ile serc uniesie stary świat
Zanim się obróci w proch
Powiedz jakich trzeba użyć słów
By powstrzymać ludzkie łzy
Ile jeszcze trzeba odkryć prawd
By prawdziwie zacząć żyć

Refren:
Zamigotał świat tysiącem barw
Tysiąc nowych pytań przywiał wiatr
Słońce świeci nocą księżyc za dnia
Coraz więcej ludzi coraz mniej nas
Ocal mnie nim utracę wiarę w sens

Powiedz jak ochronić dobre sny
Przed jaskrawym światłem dnia
Jaką siłę trzeba w sobie mieć
Żeby odbić się od dna
Powiedz jak pokonać w sobie gniew
I lepszym się stać
Dokąd iść gdy nie ma dokąd pójść
I skąd nadzieję brać

Refren
  • 3 KB
  • 23 maj 09 5:21
  • 3 KB
  • 23 maj 09 5:18
  • 2 KB
  • 23 maj 09 5:16
  • 0 KB
  • 23 maj 09 5:13
Był chyba maj,
Park na Grochowie.
W słoneczny dzień,
Zobaczylem Cię.
Tańczyłaś boso,
Byłas jak natchniona,
A po chwili zaczął padać deszcz.
Nie wiedzialem,
co sie ze mną dzieje,
wszystko znilko byłas tyko ty.
Stałas w tęczy jak zaczarowana,
świecilo słonce a z nieba padał deszcz.

REF:
Tyle samotnych dróg musialem przejść bez Ciebie.
Tyle samotnych dróg musiałem przejść by móc,
odnalesc Ciebie tu.

I wtedy padal deszcz.

Nasze oczy wreszcie się spotkały,
jak odbicia zagubionych gwiazd.
Byłaś blisko wszystko zrozumiałem,
Kto odejdzie zawsze będzie sam.
Na zawsze i na wiecznośc,
Uczyńmy z życia święto,
By będąc tu przez chwilę
wszystko zapamiętać.
Nasza droga nigdy się nie skończy,
A kto odejdzie zawsze będzie sam.

Ref:2x
Tyle samotnych dróg musialem przejść bez Ciebie.
Tyle samotnych dróg musiałem przejść by móc,
odnalesc Ciebie tu.

I wtedy padal deszcz. I wtedy padal deszcz.
  • 3 KB
  • 23 maj 09 5:12
  • 0 KB
  • 23 maj 09 5:06
Widziałam orła cień
Do góry wzbił się niczym wiatr
Niebo to jego świat
Z obłokiem tańczył w świetle dnia

Widziałam orła cień
Do góry wzbił się niczym wiatr
Niebo to jego świat
Z obłokiem tańczył w świetle dnia

Słyszał ludzki szept
Krzyczał, że wolność domem jest
Nie ma końca drogi tej
I że nie wie co to gniew

Przemierzał życia sens
Skrzydłami witał każdy dzień
Zataczał lądy, morza łez
Bezpamiętnie gasił gniew

Choć pamięć krótka jest
Zostawiła słów tych treść
Nie umknie jej już żaden gest
Żadna myśl i żaden sens
  • 0 KB
  • 23 maj 09 5:03

W moim pokoju pusto zimno mi
Nie ma tutaj nic
Wracam znów nad ranem nie wiem skąd
Muszę gdzieś się skryć

Zapomniałem dawno jak to jest
o migdałach śnić
Zgubiłem twoje zdjęcie wiem już że
Nie mam teraz nic

Ref.
Gdzieś na dnie
To tu gdzie jestem nie ma słońca
Gdzieś tam też
Mieszkają chwile te najlepsze
Gdzieś tam też
Rosną kwiaty najpiękniejsze
Wiem ja też
Nie zawsze będę mówił szeptem

Patrzę na seriale
Kocha go on ją bardzo też
Gaszę telewizor znowu sam
Muszę teraz wyjść

Ref.
Gdzieś na dnie
To tu gdzie jestem nie ma słońca
Gdzieś tam też
Mieszkają chwile te najlepsze
Gdzieś tam też
Rosną kwiaty najpiękniejsze
Wiem ja też
Nie zawsze będę mówił szeptem
  • 0 KB
  • 23 maj 09 5:01
Śpij i zamknij oczy śnij - śnij
Śpij i zamknij oczy śnij - śnij

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Jak, wytłumaczyć Tobie mam
Że jesteś wszystkim, tym co mam
Tym co jest dobre i co złe
Uwierz tak bardzo ......

Śpij i zamknij oczy śnij - śnij
Śpij i zamknij oczy śnij - śnij

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Jak, wytłumaczyć Tobie mam
Że jesteś wszystkim, tym co mam
Tym co jest dobre i co złe
Uwierz tak bardzo Kocham Cię

Jak, wytłumaczyć Tobie mam
Że jesteś wszystkim, tym co mam
Tym co jest dobre i co złe
Uwierz tak bardzo Kocham Cię

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Twym aniołem, twym aniołem
Twym aniołem, twym aniołem
  • 3 KB
  • 23 maj 09 5:00
  • 3 KB
  • 23 maj 09 4:56
  • 0 KB
  • 23 maj 09 4:54
Czuje Cie tak mocno
Przez dal, mury wielkich miast
Co noc otulam sie Toba
Chodz, no chodz, ukryj mnie...

Moze zbyt naiwni
By spac w pocalunkach cial
I miec na strazy aniola
Aniola...

Czuje Cie przez skóre
I dreszcz wznosi nas do chmur
Bez tchu i nadzy jak drzewa
Drzewa, z których lisc ostatni spadl

Moze zbyt szczesliwi
By raj mógl za dlugo trwac
Mój krzyk - Nie odchodz, nie odchodz!
I zostal mi Twój slad.

Lzy plyna
Zmysly spia
Bezsenna, zimna noc

Zaklales mnie w dotyk
Zmieniles mnie w dotyk
By stracic mnie w noc
Bezsenna, zimna noc

Czy tak juz musi byc
Ze raj ma swe dno
A szescie ma kres
Dotyk... nie dany mi
A milosc to sen
Milosc to sen...

Lzy plyna
Zmysly spia
Bezsenna, zimna noc
Zaklales mnie w dotyk
Zmieniles mnie w dotyk
By stracic mnie w noc
Bezsenna, zimna noc

Zaklales mnie w dotyk
Zmieniaes mnie w dotyk
By stracic mnie w noc
  • 1 KB
  • 23 maj 09 4:52
Ty masz mnie za głupią dzikuskę
Lecz choć cały świat zwiedziłeś,
Zjeździłeś wzdłuż i wszerz.
I mądry jesteś tak,
Że aż słów podziwu brak
- Dlaczego, powiedz mi, tak mało wiesz?
Mało wiesz?

Na lądzie, gdy rozglądasz się lądując,
Chcesz wszystko mieć na własność, nawet głaz.
A ja wiem, że ten głaz ma także duszę,
Imię ma i zaklęty w sobie czas.

Ty myślisz, że są ludźmi tylko ludzie,
Których ludźmi nazywać chce twój świat.
Lecz jeśli pójdziesz tropem moich braci,
Dowiesz się największych prawd, najświętszych prawd.

Czy wiesz czemu wilk tak wyje
W księżycową noc,
I czemu ryś tak zęby szczerzy rad?
Czy powtórzysz te melodie co z gór płyną,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr.

Pobiegnij za mną leśnych duktów szlakiem,
Spróbujmy jagód w pełnych słońca dni.
Zanurzmy się w tych skarbach niezmierzonych
I choć raz o ich cenach nie mów mi.

Ulewa jest mą siostrą, strumień bratem,
A każde z żywych stworzeń to mój druh.
Jesteśmy połączonym z sobą światem,
A natura ten krąg życia wprawia w ruch.

Do chmur każde drzewo się pnie
- Skąd to wiedzieć masz, skoro ścinasz je?

To nie tobie ptak się zwierza
W księżycową noc,
Lecz ludziom wszelkich ras i wszelkich wiar.
Chłonącym te melodie, co z gór płyną -
Barwy, które kolorowy niesie wiatr.
Możesz zdobyć świat,
Lecz to będzie tylko świat,
Tylko świat -
Nie barwy, które niesie wiatr.
  • 1 KB
  • 23 maj 09 4:47

I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam

Tak, zawsze genialny
Idealny muszę być
I muszę chcieć, super luz i już
Setki bzdur i już, to nie ja

I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam

Wiesz, lubię wieczory
Lubię się schować na jakiś czas
I jakoś tak, nienaturalnie
Trochę przesadnie, pobyć sam
Wejść na drzewo i patrzeć w niebo
Tak zwyczajnie, tylko że
Tutaj też wiem kolejny raz
Nie mam szans być kim chcę

I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam

Noc, a nocą gdy nie śpię
Wychodzę choć nie chcę spojrzeć na
Chemiczny świat, pachnący szarością
Z papieru miłością, gdzie ty i ja
I jeszcze ktoś, nie wiem kto
Chciałby tak przez kilka lat
Zbyt zachłannie i trochę przesadnie
Pobyć chwilę sam, chyba go znam

I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam (2x)
  • 2 KB
  • 23 maj 09 4:44
Jakie założenie masz? Proste - walczyć i wygrywać.
Dumę w sercu masz, bo chcesz walczyć i wygrywać.
Ulice dobrze znasz, bo na macie dobrze śmigasz.
W życiu twardo stawiasz czoła.
Gdy wyzwanie stawia ci poprzeczkę.
Kolejny raz stajesz twarza w twarz.
W bójkach masz też długi staż.
Lecz pewnosci nie masz, czy będzie to wygrana.
Jedno jest pewne przegrana będzie katem

Ruszaj się i mysl
Wygrywaj i przegrywaj
Jak potrafisz się bić
Szybki Boks po dystansie
Zejdz niżej na parter
Silnie energicznie
Z zasadami i technicznie
w własnym stylu
To mistrzostwo
Chcesz zaprzeczyć to pokaż mi miłosć
Bracie Siostro
Gdy ja codziennie z życiem walczyć muszę
Jak kolejna rundę przetrwać nieustannie się uczę
Bo uczyć się chce!
Życie jest życiem
Raz na wolce, a raz w klatce
Sa zasady w każdej walce
Szybkie ciosy presja, rzuty
Nie uchwycisz oddasz punkty
Nie klep w matę many many my z tematem
W ostaniej rundzie tuż przed gongiem
Tuż przed czasem
Z resztkami tchu idę do przodu twardo
Schowany za swą gardą
Schowany za swą gardą

Ref.Raz w na wolce, a raz w klatce
Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę (ja walcze)
Raz w na wolce, a raz w klatce
Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę (ja walcze)
(raz w na wolce a raz w klatce)

Oko me WRE
ta muzyka Daje nowe perspektywy
Nikt nie znajduje prawdy
Teraz jak i dawniej

Z filmowego ekranu idze pełna rozkimnka
Agresywny sport podejmujesz własna walkę
Pamiętaj, że dajesz po własnym torze
na pełnym wyjebaniu i hardkorze
O Boże, nikt dupy dać nie może
Ten ból daje mi pokore
adrenalina działa swoje
Ja dalej stoje
Wokól mnie W.R.E. wredne gnoje
Wszyscy zawodowo

Nikt się z tym nie kryje
Od bitwy zgredziałe ryje
Uliczne chwile,
Powiem tylko tyle
Bo nie ważne kto i ile
Szacunek dla każdego zawodnika
Co podejmnie walkę (tak)

Charakter z ulicy przenosisz na matę
Stres nie jest dobrym bratem
Słuchaj oko me w drugiej częsci
Choć serce bije szybicej niż pięsci
Opanuj stres to może się zemscić
Adrenalina daje pewnosć
Dasz radę na pewno
To jak gra o honor
Płacisz za to słono
Zdrowiem i szacunkiem
U bliskich masz poparcie
nawet gdy na starcie
Podwinie się noga
Raz bitwa uliczna
Raz walka na słowa
Na zdrowym dopingu
Wojownicza dusza
więc po swoje rusza
często daje rade
czasem nie (nie)
Co nie usmierci
To podwójnie wzmocni mnie

Ref.Raz w na wolce, a raz w klatce
Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę (ja walcze)
Raz w na wolce, a raz w klatce
Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę (ja walcze)
Raz w na wolce, a raz w klatce
Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę (ja walcze)
Raz w na wolce, a raz w klatce
Walcz walcz walcz, ty walczysz ja walczę (ja walcze)
(raz w na wolce a raz w klatce)
  • 3 KB
  • 23 maj 09 4:41
Nie ufam nikomu
Kocham tylko tych co na to zasłużyli
Jeszcze nie szeleszczę kasą
Tak jak klasą z winyli
Więc nie przepuszczę żadnej chwili
Gdyż żyję na kreskę
W każdą chwilkę wbijam szpilkę
Jak pineskę w deskę
Życie jem jak Milkę
Bowiem wiem że jestem lśnieniem
I okamgnieniem
Że będę wspomnieniem
Za pozwoleniem, sprawdź to
Zanim schowasz dzień pod powiekami
Powiedz co z twoimi nie pozałatwianymi sprawami
Czasami wręcz zasysam otoczenie moimi receptorami
Zachwycam się chwilami jak dobrymi produkcjami
Film na siatkówce zdobywa nagrodę Grammy
Za brak porównania z celuloidami
Momentami pomiędzy oddechami
Życie fala mi tsunami
Zalewa doznaniami i bodźcami
Razem z chłopakami chodzimy po mieście
Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami
Taktowani przez wat tysiąc dwieście
Przygniatani problemami
Ciągle na podeście
Z mikrofonami w ciągłym manifeście
Weźcie sprawdźcie to
Bo to widać w każdym geście
Jesteście, więc zauważcie to nareszcie
Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek
Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek
Odważcie się, zróbcie ten krok
Podnieście wzrok
Na razie, strzałka, mówił Fokusmok
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Chwile ulotne chwytam
Jak sygnał satelita
I ta różnica
Nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach
Chcę żyć aktywnie nim wyciągnę kopyta
Jest pewna dewiza którą znam
Carpe diem
Uznają ją ludzie, z którymi gram
O tym wiem
Z każdym dniem łapię chwile
Ulotne jak motyle
Na stałe
Koduję we fragmentach bądź całe
Zapamiętałem już ich bez liku
Wszystkie mam w sobie
Żadnej w pamiętniku
Zaś w notatniku bądź w kalendarzyku
Notuję zadania i termin wykonania
Zgroza
Gandzia zostawia ślady jak sanek płoza
A pamięć zawodna jak prognoza
To skleroza
Poza tym istnieje sprawnych komórek doza
Chwile przychodzą tam jak koza do woza
Raz łapię chwile
Te słodziutkie choć krótkie
Innym razem te
Bezpowrotne i ulotne
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Życie nasze składa się z krótkich momentów
Cudownych chwil czy przykrych incydentów
Niczego nie przegapię
Wszystkie je łapię
Korzystam z talentu
Przelewam go na papier
Więc łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Dbam, by chwile ulotne jak notka
Nie uleciały jak ulotna plotka
W niepamięć
Każdy gest i każde zdanie
Obrazy przed oczami
Zawieszone jak na ścianie
Te wramię
To jedno co na pewno zostanie
Reszta przeminie jak znoszone ubranie
Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać?
Lepiej swe życie zmień
Póki czas
Nie czeka na nas
Więc zaśpiewaj jeszcze raz
Mamy po dwadzieścia lat
Przed sobą cały świat
Przed sobą cały życia szmat
Więc jestem rad
Z każdego poranka i wieczoru
Dawno już dokonałem wyboru
I jestem dyspozytorem własnych torów
Spełniam się w muzyce hard core'u
I wiem, że wspomnienie nigdy nie zginie
Tak jak wspomnienie o pierwszej dziewczynie
Jak czasy podstawówki
Zbite butelki, ubite lufki
Starte zelówki w podróży
Polowanie na chwile się nie dłuży, się nie nuży
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
  • 3 KB
  • 23 maj 09 4:37
Tak miało być
Ja mówie Tobie tak miało być

Wilku
Niezbadane są wyroki boskie
tak być musiało, to chyba proste
jestem gdzie jestem tu moje miejsce
to tej muzyce oddałem serce
pytają się czemu nie chce spoważnieć
nie obchodzi mnie,że sztywniaków drażnie
nie szukaj winy wytęż wyobraźnie
cokolwiek czynisz czyń to rozważnie
i myśl o wyniku
po co tyle krzyku?
masz tu zawodników pierwszej klasy
nie trafiam do masy, to trafia do ludzi
podziękuj za towar,który nigdy się nie nudzi
duże ELO, wiem jak można skończyć
nie jeden po wyroku,a za nim list gończy
robie swój syf podążam w swoją strone
tak miało być,kości zostały rzucone


Jamal
Przyjaciołom Elo każdy dobrze wie
tego co nam zapisane nie da zmienić sie
widzisz tylko jedną z dróg,jedną chwytasz nić
dobrze wiesz,że już tak miało być
przyjaciołom elo jak zaciśniętą pięść
po to umieramy żeby znowu rodzić się
każdy dzień na ulicy rodzi nowy czyn
dobrze wiem,że już tak mialo być


Włodi
Napewno nic nie dzieje się przypadkiem
nie ja to ustalam,a często jest jak ja chce
mam charakter nie oglądam się za plecy
biore życie jakie jest i potrafie się tym cieszyć
do celu jechałem po bandzie czasem
myśle,że przegiąłem lub,że powinienem bardziej
mój hajs w rynsztoku się topił
czasem myśle co by było gdybym nie ustąpił?
Pomaton ich kontrakt to
dziesięć lat niewoli wstyd ponadto
dałem się przywalić im defakto
na ulicy twardo patrze w twarz faktom
każdy miał dość dzielić po kosztach
potem fama poszła TAK Molesty rozpad
jadą po nosach, siedzą jakaś kosa
nie tłumacz Włodi weź to zostaw!
Wiem tłumom będzie przykro i tak
nie brak im spraw,które chcą nam wytchnąć
gdybym znał przyszłość wtedy wiem
by być kim jestem musiałem sobą być


Jamal
Przyjaciołom Elo każdy dobrze wie
tego co nam zapisane nie da zmienić sie
widzisz tylko jedną z dróg,jedną chwytasz nić
dobrze wiesz,że już tak miało być
przyjaciołom elo jak zaciśniętą pięść
po to umieramy żeby znowu rodzić się
każdy dzień na ulicy rodzi nowy czyn
dobrze wiem,że już tak mialo być


Pelson
Te wersy pisze jako Pelson bo
Pele już nie żyje
choć nie skoczył z okna
i nie założył pętli na szyje
jest jeden ważny szczegół
odszedł w samotności,bez kolegów bez pogrzebu
nie było grobów,frezji nie było zniczy
odszedł,gdy przyszedł czas się rozliczyć
to był chłodny,styczniowy wieczór
przeżył życie jakby na społecznym zapleczu
krążyły o nim niesławne legendy
w pseudo wielkim świecie
miał on imie przybłędy
w dziecińswie szkodził innym dla swoich wygód
lecz gdy zamykał oczy palił się ze wstydu
za kilka lat sobie przyżeknie,
że tamte dni to przeszłość
nigdy od niej nie ucieknie
Dzielnica - nie obarcza jej za to winą
to on był ofiarą,zamiast być przyczyną
człowiek,który cierpiał na brak silnej woli
działał wbrew swej naturze,żył w niewoli
Pele nie żyje nie wróci już nigdy
trzy ostatnie słowa:przepraszam za krzywdy


Przyjaciołom Elo każdy dobrze wie
tego co nam zapisane nie da zmienić sie
widzisz tylko jedną z dróg,jedną chwytasz nić
dobrze wiesz,że już tak miało być
przyjaciołom elo jak zaciśniętą pięść
po to umieramy żeby znowu rodzić się
każdy dzień na ulicy rodzi nowy czyn
dobrze wiem,że już tak mialo być
  • 1 KB
  • 23 maj 09 4:33
Jędker :

Jestem pewien, to jest dla mnie proste: zipowe projekty okażą się owocne, przyjdzie czas, to wtedy odpocznę, na pewno nie spocznę, dopóki nie skończę, tego co zacząłem- synchro z Sokołem, ZIP ekipą. To wszystko przeciw komercyjnym hitom, w które sam nie mogę wierzyć, setki przeżyć, wrażeń czasem mocnych, zdarzeń dziennych, nocnych, niezapomnianych rad znajomków. Czekałeś na nielegal, czekaj na następne nagrania ziomków. Jedi z gibon sekcji. Czy kiedyś dojdę do perfekcji? Nad sobą pracuję, z czasem człowiek się hartuje, z czasem... Zamyśliłeś się? To zejdź na ziemię. Jak ziścić życiowe marzenie? Trudne zagadnienie. Losu złota moneta, to nasze istnienie, uświadomienie: czyny w słowa kąszą jak szerszenie, agresywnie, nie lepiej czasem spojrzeć pozytywnie?

refren (x4)

Cannabis, whisky, a na nas jeszcze będzie czas by odpoczywać.

Sokół :

W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób, bo powiększysz klub wzruszających ramionami, nie są w stanie pomóc sobie sami, tym bardziej innym. My z ziomkami robimy co się da żeby było lepsze życie. Sprawdź ilu takich co na starcie mają przejebane, jeśli się załamiesz, to tak już zostanie. Moim źródłem życia nawijanie. Do celu dążę, drążę, jestem w coraz lepszym stanie. Chcę dla swoich bliskich szczęścia, pokażę im od czego zaczynałem, lecz na zdjęciach. Widzę wielu, którzy tylko chcą nie mając pojęcia, że fundamenty piekła są na dobrych chęciach. Bez cięcia. Trzymam się zajęcia. Hip hop ze składem zipów. Nie mam klipów z sześcio cyfrowym budżetem. Prowadzę swoje życie a nie BMW. Jeszcze nie zwiedziłem wszystkich stron, ale jeszcze mi nie bije dzwon. Nie wierzysz w to, że będzie czas, to pardon - pozamiatane masz.

refren (x8)

Cannabis, whisky, a na nas jeszcze będzie czas by odpoczywać.
  • 1 KB
  • 23 maj 09 4:31
Bo to historia bo to marzenia 5x Bo to historia godna przypomnienia

Bo to historia bo to marzenia Bo to historia godna przypomnienia Bo to są gwiazdy spuszczone z nieba Bo to są prawdy których wiesz ile trzeba Wtedy kiedy człowiek zimno cię olewa 2x

Dookoła ludzie chcą mnie oceniać Nie widzą serca nie widzą duszy Nie widzą tego co w mej głowie huczy Co moje usta mówią a co moje odbierają uszy Kiedy już dojdzie kiedy innych poruszy Najlepiej przymknąć oko Najlepiej zamknąć słowo Zamilknie ktoś na wieki Wtedy będziesz wielki Jak powietrze będziesz lekki Żyjąc pośród baśni płaczesz ale widać łez Wciąż nie rozumie już nigdy nie zrozumie Czemu nie umie nie odnaleźć się w tłumie Sam jak palec czy to ważne w sumie Każdy ma swoje problemy swoje idee swoje sny swoje złote góry Marzenia warte świeczki poświęcenia Co to daje mam nadzieję dużo Nie po to umieramy aby pyłem zostać Ale śmiać się i żyć nie myśleć jaka czeka jutro chłosta Ile kasy ile wrogów ile przyjaciół ile wozów Ile bólu ile nałogów ile podniecenia wokół Ile ludzi widzę w środku Dopóki wierzysz że może być inaczej Że będziesz walczył jak ja walczę Będziesz panem świata królem siebie właśnie Trzymaj to na pulsie wiara nie ugaśnie - Obudź stróża mocy zanim na wieki nam zaśnie Przez pryzmat widzę jak ludzie tracą rozum Ja opuszczają wizję niszczą wokół i strzelają wokół A ja pragnę (jedno_ i spokój Łaskawie patrzę pochylam głowę w swoim lokum Wyskok w niebo a ja łatam gwiazdy zapalam świece Tak jak w nocy świeci każdy światło świeci Potem sobie (przeszli) coś człowiek planuje Wiesz dobrze że to kreśli

Bo to historia bo to marzenia 5x Bo to historia godna przypomnienia
  • 1 KB
  • 23 maj 09 4:29
1.Czwarta nad ranem, oczy niewyspane, nie mogę zasnąć za oknem płacze deszcz. To do Ciebie wiesz? Czy mnie pamiętasz? To najszczerszy tekst pisze go od serca. Samotność jak gorączka nocą dopada, sam na sam z bezsennością bez skutku sie zmagam. Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać cały mój świat w Twojej osobie się streszczał. Robiliśmy błędy wiem jesteśmt ludżmi. Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić. Los wypowiedział wojnę nam nie było reguł tylko powiózł inny bus codziennego biegu. Każde nie potrzebne słowo do dzisiaj przeklinam to smutne na co dzień człowiek się zapomina. W końcu zastaje dom pusty zresztą sama wiesz nie pożegnałaś się. Chciałaś uniknąć łez. ref.
Ja wiem że lepiej byłoby nie czuć nic albo cofnąć czas nie chce z tym tak żyć. Widocznie tak być musi ta chwila minęła. NIGDY JUŻ NIE WRÓCI!!!
2. Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze żałuję tylko że Ty mnie nie odbierzesz. Nie na tą stronę spadła życia moneta na końcu podróży nikt na mnie nie czeka. Nazajutrz mróz pustego łóżka cisza wokół i wódka która nadal parzy w usta. Biegnę przed siebie nie znaną mi drogą nie wiem gdzie,po co i nie wiem dla kogo. Nie mam już Ciebie nie mam największa strata. Nienawidzę za to siebie życia i całego świata. Jeszcze raz zatańcz ze mna bo chcę to przeżyć znam prawdę ale nie chcę przestać wierzyć. Dlaczego mój i Twój świat się zderzył? Najgorsze że na te pytania są odpowiedzi. Te dni się skończyły a koniec jest końcem. Życie życiem. Jaka róża takie kolce.
ref.
3.Pamiętam jak się uśmiechałaś jak zasypiałaś delikatną grę mięśni Twojego ciała. Styczniowy deszcz tworzył na gałęziach drzew sople. W powietrzu parował Twój ciepły oddech. Czułem Twój smak byłaś dla mnie tak bliska. Twoje wilgotne włosy obok mojego policzka. Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci. To wszystko minęło nigdy już nie wróci!!!
  • 1 KB
  • 23 maj 09 4:26
Kiedyś nie wiadomo skąd,
Ze wschodem słońca,
Przybyłam tu.
Zanim spotkałam Cię,
Stroiłam się,
Dobierałam strój.
Abyś, gdy
Gdy mnie tylko poznasz,
Cały mi się oddał,
Już wtedy potrzebowałam Cię.
Abyś mnie ochronił,
Bo tylko w Twojej dłoni
Znaleźć mogłam ciepło, aby kwitnąć tak
Dla Ciebie
I tylko Twoją być.
I pamiętam, że gdy tamtego dnia
Zbudziłam się,
A obok byłeś Ty
Wstydziłam Się,
Było głupio mi.
A dziś sama nie rozumiem,
Jak przez własną dumę
Mogłam Ciebie zranić
I przepraszam za to, że
Za to, że kłamałam,
Za to, że krzywdziłam
I dziś już nie ważne, że kochałam,
Że byłeś dla mnie wszystkim, w co wierzyłam.
Spokojnie odejdź już,
Spokojnie zostaw mnie,
Zostaw mnie samą,
Bo na to zasłużyłam.
Idź i bądź szczęśliwy,
Szczęśliwy bądź,
Jak gdyby,
Kiedyś coś złego działo się
To wróć, będę czekać.
Przepraszam za to wszystko,
Nie umiałam inaczej.
Proszę odejdź już,
Nie chcę byś widział, jak płaczę
A gdy będziesz daleko,
O jedno tylko proszę,
Pamiętaj patrząc w gwiazdy,
Że kocham Cię
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    26
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

28 plików
10,92 MB




Bercik35333

Bercik35333 napisano 22.08.2015 22:35

zgłoś do usunięcia
anya-86

anya-86 napisano 11.09.2015 13:32

zgłoś do usunięcia
SERIALE POLSKIE I ZAGRANICZNE - 2015 FILMY NOWOŚCI 2015 ZAPRASZAM
anya-86-filmy

anya-86-filmy napisano 3.10.2015 21:55

zgłoś do usunięcia
SERIALE POLSKIE I ZAGRANICZNE - 2015 , FILMY NOWOŚCI 2015 ZAPRASZAM

wadem-film napisano 11.10.2015 14:37

zgłoś do usunięcia
cojomomzagest

cojomomzagest napisano 2.01.2016 15:49

zgłoś do usunięcia
Carla_2016_Film

Carla_2016_Film napisano 14.02.2016 00:35

zgłoś do usunięcia

radmatuszewski

radmatuszewski napisano 4.06.2016 20:36

zgłoś do usunięcia
chimik11

chimik11 napisano 24.02.2018 16:29

zgłoś do usunięcia
soterif545

soterif545 napisano 18.04.2022 07:40

zgłoś do usunięcia
Super chomik
doyec30638

doyec30638 napisano 20.11.2022 02:00

zgłoś do usunięcia
Super chomik

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności