Reżyseria: Marek Koterski
Scenariusz: Marek Koterski
Zdjęcia: Zbigniew Wichłacz
Muzyka: Jerzy Satanowski
Obsada aktorska: Tadeusz Łomnicki (ojciec), Bohdana Majda (matka), Marek Kondrat (Adaś), Leszek Teleszyński (Gigi, brat Adasia), Anna Nehrebecka (Wanda, żona Gigiego), Dorota Radzimińska (Aśka, córka Gigiego), Cezary Morawski (ojciec w młodości), Bożena Adamek (matka w młodości), Rafał Zwierz (mały Adaś), Piotr Bajor (sąsiad z samochodem), Witold Bieliński (sąsiad), Ewa Serwa (sąsiadka), Łukasz Latałło (Pietrek), Witold Skaruch (lekarz pogotowia), Włodzimierz Witt (kierowca karetki pogotowia), Marek Koterski (Ktoś)
Adaś, mężczyzna trzydziestotrzyletni, odwiedza dom swoich rodziców po dłuższej nieobecności. Matka - bez zbytnich czułości wita syna i prowadzi go do jadalni. Adaś siada za stołem i, oczekując na zaproponowaną kolację, obserwuje rodziców. Otrzymawszy szklankę pełną herbaty, Adaś dołącza do krążących po pokoju rodziców, lecz żadne z nich jakby nie zauważało jego obecności. Matka wychodzi do kuchni,Ktoś stuka do drzwi. Do mieszkania rodziców zagląda Gigi, starszy brat Adasia. Widząc gościa bezskutecznie usiłuje zwrócić na siebie jego uwagę, ten jednak nie reaguje na zaczepki udając, że ogląda telewizję. Matka proponuje Gigiemu rybkę z puszki, chcąc swą troskliwością wynagrodzić brak zainteresowania ze strony młodszego brata. Nieoczekiwanie do rozmowy włącza się ojciec, snując rozważania na temat konwojów atlantyckich z czasów wojny. Prowokuje tym uszczypliwą uwagę starszego syna i wybuch hałaśliwego śmiechu całej trójki, co sprowadza żonę i córkę Gigiego. Rodzice i Adaś zostają sami. Matka z rozrzewnieniem wspomina syna sąsiadów, dawnego kolegę Adasia. Wywołuje to falę wspomnień - czas zweryfikował już ocenę osób, z którymi Adaś spędzał dzieciństwo, w pamięci utkwiły natomiast podobnie puste rozmowy przy stole, jak ta, która właśnie dobiega końca. Rodzice kładą się spać, przed zaśnięciem jeszcze raz sprawdzają dokładnie zaryglowane drzwi. Także Adaś udaje się na spoczynek. Rankiem Adaś znajduje w swoim pokoju omdlałą bratową, podejrzewa zatrucie gazem. Alarmuje matkę, która z ociąganiem godzi się zadzwonić po pogotowie. Rozbudzony przez Adasia sąsiad proponuje zawieźć chorą swoim samochodem. Gigi znosi żonę do auta. Tuż przed odjazdem dochodzi do ostrej wymiany zdań między chorą i jej teściową. Przed opustoszałym domem Adaś dowiaduje się od matki o śmierci ojca. Czyżby więc wczorajszy koszmarny wieczór był Jedynie projekcją jego wyobraźni? Gdy przyjeżdża spóźniona karetka pogotowia, Adaś prosi lekarza o odwiezienie go do szpitala psychiatrycznego.