Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Kapitan Zbik 31 - Na zakrecie.cbr

toribonzai / Komiksy / Kapitan Żbik / Kapitan Żbik / Kapitan Zbik 31 - Na zakrecie.cbr
Download: Kapitan Zbik 31 - Na zakrecie.cbr

4,59 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_31.gif
Scenariusz: W. Krupka
Rysunki: Bogusław Polch

W wypadku samochodowym ginie kobieta - Janina Zarysówna. Lekarz stwierdza ślady uderzenia w głowę twardym narzędziem. Świadkiem wypadku jest przejeżdżający szosą motocyklista - Bronisław Skiba i jakiś mężczyzna - kierowca niebieskiego fiata, który nie zatrzymał się, aby udzielić pomocy. Skiba wezwał MO i złożył zeznania. Po powrocie do domu spotyka się ze swoją narzeczoną Zofią Bielską i przypadkowo odkrywa, że jest ona zamieszana w sprawę przemytu lekarstw. Postanawia chronić narzeczoną przed dalszymi kontaktami z szajką przemytników i sam udaje się do willi szefa w Bielszowicach. Rozpoznaje w nim właściciela niebieskiego fiata. Dochodzi do starcia między obu mężczyznami. Skiba zostaje zatrzymany w willi...

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

obrazek
Kapitan Żbik

Komiks Kapitan Żbik był serią opowiadającą o przygodach kapitana milicji - Jana Żbika. Ukazały się aż 53 odcinki rysowane przez sześciu różnych artystów w latach 1967-1982. W roku 2001 ukazało się wydanie klubowe nie publikowanych do tej pory w formie zeszytowej odcinków Kapitana Żbika.

Wznowienie niektórych zeszytów serii miało miejsce w roku 2002 i ukazało się nakładem wydawnictwa Muza SA.

Więcej informacji znaleźć można na Stronie o Kapitanie Żbiku należącej do Adriana Ryczkowskiego, dzięki uprzejmości którego mogliśmy zamieścić streszczenia poszczególnych odcinków serii oraz poniższy artykuł:

"Czy pamiętacie ten wieczór? Wracaliście właśnie z rodzicami z kina, kiedy nagle usłyszeliście jęk syreny pędzącego samochodu. Błysnęły na karoserii litery MO. Zamigotało błękitne światło na dachu i ... już ich nie było. - Znów coś się stało - powiedział wtedy ojciec. Jęk syreny jest sygnałem, że gdzieś wydarzyło się coś złego - napad, rabunek, wypadek, że ktoś wzywa pomocy. A może wtedy pędzący radiowóz wiózł do szpitala krew potrzebną ciężko choremu dziecku? Czasami słyszycie w telewizji czy radio apel milicji: "...Na terenie kraju ukrywa się groźny przestępca. Tylko społeczeństwo może nam pomóc. Wszelkie informacje prosimy zgłaszać do najbliższego Posterunku MO..." Z gazet dowiadujecie się ujęciu groźnej bandy lub też o uratowaniu życia tonącemu chłopcu, który ślizgał się na pokrytym świeżym lodem stawie ... To są zaledwie fragmenty pracy MO. To, o czym czytacie w gazetach, to, o czym dowiadujecie się z radia jest tylko efektem tej pracy. Nie wiecie nawet, że za krótkim komunikatem kryje się praca wielu bezimiennych ludzi, praca - mierzona tygodniami, miesiącami, a niekiedy - latami. Postanowiliśmy Was zapoznać z kulisami tej trudnej i odpowiedzialnej pracy. "Ryzyko" otwiera serię opowieści o codziennej pracy funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. W dalszych zeszytach - następne przygody naszych bohaterów. Treścią zeszytów będą zawsze ciekawe, niebezpieczne, a co najważniejsze - autentyczne akcje milicji w walce ze światem przestępczym. Zeszyty będą ukazywać się będą co miesiąc, tak, że w ciągu roku możecie skompletować sobie pokaźną biblioteczkę."

Taki tekst można znaleźć na ostatniej (zewnętrznej) stronie okładki pierwszych dziewięciu zeszytów. Analizując spis wszystkich zeszytów można zauważyć, że niestety zeszyty nie ukazywały się co miesiąc. Ogółem w latach 1967-1982 ukazało się, nie 58 odcinków jak podaje MACHINA, ale 53. Fakt, iż na okładce zeszytu pt. W potrzasku widnieje napis: "Zeszyt pięćdziesiąty!" nie znaczy że tak jest naprawdę. "W potrzasku" jest 45 zeszytem z kolei. Powyższy napis na okładce może wynikać z tego, iż w międzyczasie 5 zeszytów miało po dwa wydania. Była to seria rozpoczynająca się zeszytem Zapalniczka z pozytywką. Łączny nakład "kolorowych zeszytów" wyniósł kilkanaście milionów egzemplarzy. Jak widać jest to najdłuższa polska seria komiksowa.
Dopiero teraz (listopad 2000 r.) na potwierdzenie moich rozważań Wojtek Kominiak przesłał mi kilka artykułów z prasy na temat Żbika. W jednym z nich - a dokładnie w MACHINIE (nr 5/26 1998) - można przeczytać odpowiedź Igora Soszyńskiego na artykuł pt. "Na tropie Żbika" zamieszczony w MACHINIE (nr 3/24 1998).

W pierwszych czterech zeszytach pierwsza (wewnętrzna) okładka przedstawia galerię postaci komiksu. Pod galerią można było przeczytać krótkie streszczenie poprzedniego zeszytu.

W kolejnych zeszytach miejsce to zajmuje tak zwane "hasło miesiąca". W formie rysunków przedstawiane są sytuacje pokazują jak należy i nie należy się zachowywać lub postępować.

Chyba w związku z faktem, że zeszyty nie ukazywały się co miesięc, odstąpiono od "hasła miesiąca" na rzecz listów kapitana Żbika do czytelników. Były one tytułowane "Drodzy Przyjaciele!" W listach tych poruszał wiele spraw. Pisał m.in. o niewypałach, kłusownikach, chuliganach, ogniu, alkoholu ... W miarę ukazywanie się kolejnych wznowień treść listów ulegała zmianie lub pozostawała ta sama.

Wewnętrzna strona ostatniej okładki czterech pierwszych numerów zawierała zapowiedź następnego zeszytu. Oprócz dużego zdjęcia okładki następnego zeszytu pojawiały się pytania, na które odpowiedzi można było znaleźć w kolejnych numerach.

Od zeszytu pt. Diadem Tamary w miejscu tym zaczęły pojawiać się krótkie historyjki, które nosiły wspólny tytuł: "Za ofiarność i odwagę". Tytuł został zapożyczony z medalu, który "przyznawany jest przez Radę Państwa PRL tym, którzy w życiu codziennym dokonali bohaterskich czynów".

W pierwszych zeszytach zewnętrzna strona ostatniej okładki zawierała cytowany na początku tekst wraz z rysynkiem radiowozu. Później zaczęto zamieszczać tu zapowiedź kolejnego numeru. Znalazło się tu także miejsce dla Kroniki MO, której autorem jest Zbigniew Gabiński - dziś emerytowany pułkownik MO, niegdyś partyzant Armii Ludowej, działacz PPR, dyrektor Biura Kontroli i Analiz Komendy Głównej oraz lektor KC. Jest on także scenarzystą kilku "kolorowych zeszytów".

W miarę ukazywania się kolejnych zeszytów, oraz wznowień, zaczęto zamieszczać takie rubryki jak: nauka i technika w służbie MO, jiu-jitsu - samoobrona.

Według MACHININY (nr 3/24 1998) cykl opowiadający o przygodach dzielnego milicjanta powstał niejako na zamówienie Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej państwa ludowego, którego zapragnęła wpłynąć propagandowo na młodzież. Scenariusze, zatwierdzane przez MO, pisali dla Wydawnictwa Sport i Turystyka różni autorzy (scenarzyści) - ogłaszano na nie wewnętrzne konkursy (wg reportera "Gazety Wyborczej" Wojciecha Tochmana uczestniczył w nich m.in. przyszły lider KPN Leszek Moczulski, ten jednak wypiera się). Analizując listę scenarzystów można zauważyć, iż rzeczywiście Leszek Moczulski na niej nie występuje.
Inne pliki do pobrania z tego chomika
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_49.gif Scenariusz: W. Krupka Rysunki: J. Wróblewski W Budapeszcie kpt. Michał i kpt. Volicek otrzymują od mjr Kertysza zdjęcie przemytnika podobnego do Liska. W Zadarze por. Stojanev poznaje Michała i Volicka ze swoim informatorem. Ten z kolei poznaje ich z pośredniczką, która doprowadza ich do Gregora, człowieka organizującego przemyt biżuterii. W trakcie rozmowy z Gregorem kpt. Michał upewnia się, że Gregor znał Jovankę. Tymczasem ludzie por. Stojaneva odnajdują człowieka podobnego do Liska. Po zatrzymaniu niebieskiego fiata okazuje się, że kierowcą jest Lisek. W wyniku dalszego śledztwa ustalono, że Jovanka i jej węgierski wspólnik zaczęli przemyt na własną rękę. Lisek cieszył się zaufaniem zwierzchników, dlatego Jovanka sfałszowała jego paszport, który chciała wykorzystać dla swoich celów.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_48.gif Scenariusz: W. Krupka Rysunki: J. Wróblewski Kpt. Michał wraz z kpt. Volickiem udają się samochodem w kierunku Budapesztu - tą samą trasą, którą poprzednio, jadąc z Budapesztu do Bratysławy, przejechała Jovanka i Lisek. Z informacji uzyskanych w motelach, w których zatrzymywała się Jovanka i Lisek wynikało, że Jovanka za każdym razem jechała w stronę Bratysławy innym samochodem, ale nigdy tą drogę nie wracała. Kapitanowie dowiedzieli się również, że sprzedała kelnerowi w jednym z czeskich moteli złoty sygnet. Natomiast służba graniczna stwierdziła, że u Jovanki nie znaleziono nigdy żadnego przemytu. Zachodzi więc przypuszczenie, że złoto i inne kosztowności znalezione w rozbitej cortinie musiały być dostarczone do samochodu już na terenie Słowacji.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_45.gif Scenariusz: W. Krupka Rysunki: J. Wróblewski Kpt. Żbik, por. Michał wraz z leśniczym i Jankiem omawiają w leśniczówce plan zatrzymania kłusowników. Wieczorem, po ustawieniu ruchomych blokad, do grupy dołącza Bronek. Janek wraz z Martą, którzy obserwują las z wieży, informują o nadjeżdżającym samochodzie. Leśniczy opuszcza pierwszą zaporę. Dwójka kłusowników po rozłożeniu reflektorów przygotowuje się do oddania strzału. Uprzedza ich jednak kpt. Żbik, który trafia w reflektor kłusowników. Przestraszeni kłusownicy rezygnują z polowania. Pakują sprzęt i udają się w kierunku samochodu. W ślad za nimi udaje się kpt. Żbik. Przy pierwszej zaporze Żbik wraz z leśniczym dokonują aresztowania kłusowników. Żbik dostaje informację od Janka o nadjeżdżającym traktorze. Aresztowani, to wspólnicy kłusowników. Wszyscy zostają doprowadzeni do leśniczówki w Olszówce.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_44.gif Scenariusz: W. Krupka Rysunki: J. Wróblewski Leśniczy otrzymuje informację o pożarze lasu i wraz z dziećmi bierze on udział w jego gaszeniu. Po opanowaniu ognia Magda, Agnieszka, Marta i Janek udają się na wieżę obserwacyjną. Poznają tam Bronka, który poinformował leśniczego o pożarze. Podczas obserwacji lasu Agnieszka zauważa dwóch obcych mężczyzn. Janek i Bronek postanawiają ich śledzić. Tymczasem na spotkaniu, które odbyło się na posterunku MO w Jabłonkach, Żbik postanawia przyjechać do Olszówki. W nocy chłopcy obserwują z wieży tajemnicze światło, a następnie słyszą wystrzały. Rano Magda i Agnieszka wraz z Rodzicami wyjeżdżają do domu. Przyjeżdża natomiast kpt. Żbik.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_41.gif Scenariusz: Z. Gabiński, J. Bednarczyk Rysunki: J. Wróblewski Kpt. Żbik postanawia przyjrzeć się małżeństwu Körkö. W drodze powrotnej Ewa i Stefan Gajda zostają zaproszeni do wynajętego przez nich domku nad jeziorem. Tymczasem prezes "Colourtrustu" poleca Ismetowi Körkö "kupić" inż. Gajdę. Po przyjęciu cała czwórka wybiera się na przejażdżkę. Ewa prowadzi. Na jednym z zakrętów przejeżdża leżącego mężczyznę. Po ich odjeździe milicja zabiera ciało. Ze względu na fakt, iż Ewa byłą pod wpływem alkoholu, Krystyna proponuje przejąć winę na siebie. Ismet daje Gajdzie do podpisania kontrakt, dzięki któremu będzie mógł zapłacić kaucję. Ewa i Stefan Gajda udają się jednak na milicję. Tam dowiadują się, że przejechana przez Ewę osoba nie żyła już wcześniej, a ciało wykradli z prosektorium wspólnicy Ismeta Körkö. Milicja aresztuje Krystynę i Ismeta Körkö. Czaja, którego przywieziono z Danii potwierdza tożsamość Ismeta.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_38.gif Scenariusz: J. Bednarczyk Rysunki: J. Wróblewski Po wyjściu z modelarni Emil zostaje zaatakowany przez "Kawkę" i "Piaskarza". Przejeżdżający radiowóz zapobiegł bójce. Napastnicy uciekają. Nazajutrz podczas próby za miastem model samolotu znika za chmurą. Poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Po odpowiedzi na ogłoszenie, Emil próbuje samodzielnie zdjąć samolot z pogłębiarki. Zostaje jednak zamknięty przez bandę przestępców. Po pewnym czasie koledzy odnajdują go. Rzadki znaczek znaleziony na statku staje się przyczyną poszukiwań bandy przez milicję. Ślady prowadzą poprzez "Kawkę" i "Piaskarza" do grupy greckich Cyganów przemycających maszynę drukarską. Podczas akcji w górach kpt. Żbik wraz ze swoją grupą zatrzymuje pozostałych fałszerzy.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_37.gif Scenariusz: W. Falkowska, B. Seidler Rysunki: J. Wróblewski Marek wraz z matką miał wyjechać nad morze. Jednak z powodu choroby babki, wyjeżdża do ciotki Zuli w Leśnych Łazach. Nie jest z tego zadowolony. Wraz z nowo poznanymi przyjaciółmi spędza czas nad rzeczką, nieopodal opuszczonego domu. Z telewizji dowiaduje się o porwaniu sześcioletniej Kasi. O porwanie zaczyna podejrzewać Wawrzyniaka, właściciela opuszczonego domu. Wysyła list do kpt. Zbika w którym opisuje swoje podejrzenia. List Marka zaciekawia Żbika. Postanawia zajechać do Leśnych Łaz. Podejrzenia Marka okazały się słuszne, jednak Wawrzyniak i jego kolega znikają. Marek rozpoznaje na zdjęciu pokazanym mu przez Żbika drugiego porywacza. Jest nim Graczyk. W wyniku dochodzenia ustalono adres siostry Graczyka. W mieszkaniu Żbik odnajduje Kasię. Po pewnym czasie Wawrzyniak i Graczyk zostają ujęci. Rodzice Kasi w nagrodę zabierają Marka na wakacje do Bułgarii.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_36.gif Scenariusz: Z. Gabiński Rysunki: J. Wróblewski Na dworcu kolejowym w Poznaniu jednemu z pasażerów ginie neseser. Sprawcy kradzieży nie odnaleziono. Po kilku dniach podobna sytuacja wydarzyła się na dworcu w Bydgoszczy. Ze względu na ogólnokrajowy charakter kradzieży do akcji włączono kapitana Żbika. W wyniku śledztwa ustalono, że kradziono tylko podręczne nesesery o sztywnych bokach o mniej więcej tych samych wymiarach. Na jednym z odzyskanych neseserów odnaleziono ślady zatrzasków na jego dolnej podstawie. Żbik wraz z porucznik Olą oraz wywiadowcami rozpoczynają akcję pod kryptonimem 'Walizka'. Na dworcu w Poznaniu mężczyzna poprzez nałożenie swojej walizki z nasadką na neseser uruchamia nadajnik. Wywiadowcy zaczynają namierzać złodzieja poprzez impulsy wysyłane ze skradzionego nesesera. W Bydgoszczy dołącza kapitan Żbik, który dokonuje aresztowania.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_34.gif Scenariusz: W. Krupka Rysunki: J. Wróblewski Podczas zawodów ślizgacz Kazika ulega wypadkowi. Nieprzytomny chłopak trafia do szpitala. W międzyczasie kierowca prezesa usuwa ślady w ślizgaczu. Po odzyskaniu przytomności Kazik wysyła list do swojej narzeczonej i kpt. Żbika. W liście do kapitana prosi o zbadanie ślizgacza. W szpitalu odwiedza Kazika jego kolega z klubu, Roman. Opowiada mu o dziwnej rozmowie prezesa z nieznajomym. Kazik, który był świadkiem podobnej rozmowy, prosi Romana o milczenie. Mają podjąć dalsze decyzje po powrocie Kazika. Prezes wraz z resztą załogi wracają do kraju. Pozostaje kierowca prezesa z którym Kazik ma wrócić samochodem do Polski. W czasie podróży kierowca wyskakuje z pędzącego auta i ginie pod kołami nadjeżdżającego z naprzeciwka pojazdu. Śpiący Kazik wraz z samochodem wpada w przepaść.
ok_kapitan_zbik_sport_i_turystyka_33.gif Scenariusz: W. Krupka Rysunki: J. Wróblewski Kazik, zawodnik sekcji ślizgaczy, wpadł na trop przestępczej działalności prezes klubu. W związku z tym umawia się z kpt. Żbikiem na spotkanie. Ma do niego dojść po powrocie Kazika z zagranicy. Prezes dowiaduje się o spotkaniu. Postanawia zlikwidować Kazika za granicą. W trakcie podróży Kazik jest świadkiem kontrabandy uprawianej przez prezesa. W kanistrach w których rzekomo znajdowało się paliwo do ślizgaczy, Kazik odnajduje spirytus. Prezes polecił swojemu kierowcy, aby wsypał specjalny proszek do zbiornika paliwa ślizgacza, na którym Kazik ma brać udział w mistrzostwach.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności