Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
roman6922
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna Roman

widziany: 17.03.2024 23:46

  • pliki muzyczne
    1596
  • pliki wideo
    86
  • obrazy
    270
  • dokumenty
    229

2192 plików
40,86 GB

Rupert Sheldrake to kontrowersyjny brytyjski naukowiec z Uniwersytetu Harvarda, który twierdzi, iż istnieje coś w rodzaju zbiorowej pamięci, pozwalającej nam z jednej strony na czerpanie, a z drugiej na budowanie jej. Tzw. teoria pola morfogenetycznego, jaką stworzył Sheldrake, opiera się na kilku ciekawych eksperymentach. Czy istnieją podstawy, aby pole, które Brytyjczyk uważa za dodatkowy czynnik genetyczny, uznać nie za hipotezę, ale fakt?

Podczas gdy armia naukowców, w tym genetyków, stara się rozwiązać tajemnice DNA, kontrowersyjny brytyjski biolog wyjaśnia, w jaki sposób nasza anatomia oraz myśli związane są z wszechświatem poprzez mistyczne i niedostrzegalne siły.

W przeciwieństwie do mechanistycznego zrozumienia procesów biologicznych Rupert Sheldrake uważa, iż geny w rzeczywistości nie reprezentują czynnika określającego formę żywej istoty. Tak samo, jak nasienie nie zawiera w sobie małych drzew, tak samo autor „A New Science of Life” („Nowej nauki o życiu”) udowadnia nam, iż geny nie są zdolne do przechowywania informacji niezbędnych do powstania warzywa, zwierzęcia czy ludzkiego organu.

Jednak aby zrozumieć niekonwencjonalne poglądy Sheldrake’a, należy zacząć od samego początku, w którym wszystko się zaczęło, czyli od Wielkiego Wybuchu.

Zgodnie z opiniami Brytyjczyka, świat od swojego poczęcia po dziś, nabierał pewnych „zwyczajów”, tracąc po drodze inne. Przez ten czas zwyczaje te utrwaliły się w postaci zintegrowanej, zbiorczej pamięci, czy jak powiedzieć mogą inni, w prawach natury.

Ta idea jednakże nie jest nowatorska i powstała znacznie przez Sheldrakiem.

W „Life and Habit” („Życie i zwyczaj”), Samuel Butler twierdził, iż zwierzęce instynkty, formowanie embrionów, a nawet a nawet atomy, molekuły i kryształy pochodzą od pewnej formy naturalnej pamięci. Dla przykładu – ruch atomu niezależny jest od jakiejkolwiek ludzkiej intencji. Kiedy protony, neutrony i elektrony wirują, pamięć wszechświata robi z nimi to, co wiadomo od tysiącleci, czyli tworzy z tych cząsteczek atom.

Kontynuując tą linię rozumowania Sheldrake przeniósł ten sam przykład na jedną z największych tajemnicy współczesnej biologii, której wielu naukowców nie poświęca większej uwagi: W jaki sposób organizmy żywe rozwijają się od wczesnego stadium? W jaki sposób z nasion rozwijają się rośliny, a z embrionów ludzie?

W XVII wieku teoria mechanistyczna zakładała, iż mechanizm dziedziczenia polegał na istnieniu maleńkiego dębu wewnątrz nasienia, jakim był żołądź. W ten sposób, jedyną rzeczą, jakiej dąb potrzebował, aby się rozwinąć była woda, promienie słońca i inne składniki. Tutaj pojawiał się jednak problem, bowiem jeśli mały dąb zawierał się w żołędziu, oznaczać to mogło, iż znajdowały się już w nim także przyszłe formy, tzn. wewnątrz żołędzia znajdował się mały dąb, wewnątrz niego żołądź i kolejny dąb i tak dalej. Pamiętać należy, iż historia nauki była zmieniana co jakiś czas, przynosząc teorie bardziej kuriozalne niż ta. Dziś wiele z nich zdaje się być naiwnych a nawet głupich, jednak w pewnym czasie, to one ustalały normy.

Dla Sheldrake’a współczesna teoria o genach była niczym innym, jak starymi ideami ukrytymi pod nową maską. Dąb nie był już miniaturowym produktem wewnątrz żołędzia, ale był zakodowany w genach dębu, który pochodzi z kolei od innego dębu itd.

„Większość biologów przyjęła za pewnik, iż żywe organizmy to nic więcej, jak złożone maszyny kierowane jedynie znanymi prawami fizyki i chemii. Sam kiedyś podzielałem ten pogląd, jednak przez szereg lat doszedłem do wniosku, że jest on trudny do uzasadnienia. Podczas gdy tak niewiele zrozumiano, istnieją otwarte możliwości mówiące o tym, iż co najmniej pewne zjawiska życiowe zależą od praw lub czynników jeszcze niezrozumiałych dla nauk” – pisał Sheldrake.

Kontrowersyjne teorie Sheldrake’a nie są tak zupełnie nowe. Zwolennicy Arystotelesa i Platoniści już dawno doszli do podobnych wniosków. Pierwsi z nich zakładali, iż wszelkie gatunki posiadają swą własny rodzaj duszy – prawdziwą formę ciała. Przekładając to na język współczesny i myśl z Cambridge, Sheldrake sugeruje, iż DNA posiada coś w rodzaju „trójwymiarowego planu organizmu”.

„Wiemy, za co odpowiada DNA” – pisał Sheldrake w „Psychological Perspectives”. „Istnieje jednakże duża różnica między kodowaniem struktury białka, które jest chemicznym składnikiem organizmu, a programowaniem rozwoju całego organizmu. To taka sama różnica, jaka zawiera się między wypalaniem cegieł, a budowaniem z nich domu.”

Od lata genetycy wiedzieli, że DNA koduje jedynie „klocki”, z których ciało przybiera formę i funkcje. Jednak tutaj pojawia się tajemnica związana z tym, jak wyspecjalizowane komórki oka, trzustki lub nerwy „wiedzą” gdzie się formować.

„DNA koduje jedynie materiał, z którego tworzy się ciało: enzymy, białka itp. Nie ma dowodów na to, że odpowiada również za plan, formę i morfologię ciała” – pisze Sheldrake.

Współcześni biolodzy utrzymują, iż anatomiczny rozwój człowieka od embriona po dorosłość, zależy od kompleksowych wzorów fizyczno-chemicznych interakcji, jednak przyznają równocześnie, że proces ten nie jest do końca zrozumiały. Jednakże, jak mówi Sheldrake, daje to zielone światło dla niepoznanej teorii.

Dlatego też prof. Sheldrake proponuje zmianę naszego światopoglądu.

„Możemy oczywiście po porostu wspomnieć o pochodzeniu wszechświata i zawartej w nim kreatywności, jako nieprzeniknionej tajemnicy, zostawiając sprawę w spokoju. Jeśli zdecydujemy się wejrzeć jeszcze głębiej, znajdziemy się pośród kilku tradycji filozoficznych odnoszących się do stworzenia – Jedności, Brahmy, Pustki, Tao, Wiecznego uścisku Shivy i Shakti albo Świętej Trójcy. W tradycjach tych, prędzej czy później dojdziemy do granicy abstrakcyjnego myślenia oraz poznania tych limitów. Jedynie wiara, kontemplacja, oświecenie lub Bóg, mogą przenieść nas dalej” – pisze Sheldrake w „The Presence Of The Past”.

Kiedy naukowiec pracujący w laboratorium w którejś z części świata stara się zsyntetyzować nowy typ kryształu, często zauważa, jak trudne może być to zadanie. Jednak jeśli uda mu się tego dokonać, jego naśladowcy dokonują tego samego znacznie szybciej od pierwowzoru. Innymi słowy, im częściej krystalizuje się dany składnik, tym łatwiejsza i szybsza staje się podobna procedura przy późniejszych okazjach.

To ciekawe zjawisko znane naukowcom z całego świata, jako „hipoteza o brodatym chemiku-emigrancie” jest jednym z najbardziej zdumiewających zjawisk. Ta dziwaczna nazwa powstała z powodu najbardziej racjonalnego wyjaśnienia tego zjawiska. W laboratorium, gdzie doszło do pierwszego eksperymentu, cząsteczki substancji przylegają do brody, ubrania i innych części ciała naukowca, który po udaniu się do siedziby drugiego z uczonych, zostawia jej ślady wewnątrz, które potem służą jako odnośnik kolejnej krystalizacji.

Tutaj znajduje się jednak pewien haczyk. Co stanie się, jeśli naukowiec nie zdąży odwiedzić swego przyjaciela, który powieli jego eksperyment? Kolejne wyjaśnienie, równie genialne, jak pierwsze, mówi nam, iż cząsteczki kryształów mogą podróżować z jednego miejsca w drugie. W skrócie jednak wyjaśnienie to opiera się na cudzie.

Rupert Sheldrake, kontrowersyjny biolog z Cambridge mówi, iż do tego procesu nie potrzeba ani brodatych naukowców, ani cudów. Dla niego to, jak i wiele innych podobnych zjawisk, które wydają się być niezrozumiałe dla współczesnej biologii, można wyjaśnić kiedy zwrócimy się w kierunku wszechświata z „polami morfogenetycznymi”.

Czym one są? Aby to zrozumieć przyjrzyjmy się eksperymentowi z makakiem, który miał miejsce na japońskiej wyspie Koshima i który na początku lat 50-tych zwrócił uwagę biologów z całego świata. W 1952 roku grupa naukowców z wyspy karmiła małpy słodkimi ziemniakami. Wkrótce potem zauważyli oni, iż jedna z samic o imieniu „Imo” zaczęła myć ziemniaki w strumyku, co szybko przyjęły też inne małpy. W ciągu kilku lat wszystkie makaki na wyspie zaczęły postępować podobnie, myjąc zabrudzone słodkie ziemniaki w wodzie. Potem jednak stało się coś niezwykle ciekawego. Naukowcy zauważyli bowiem, iż grupy małp z innych części Japonii, które nie miały jakiegokolwiek kontaktu z makakami z Koshimy, również zaczęły myć ziemniaki przed ich spożyciem.

Dla Sheldrake’a zachowanie małp na Kosmicie i najwyraźniej związane z nim zjawisko opisane wcześniej, wyrasta z tej samej zasady. Jeśli każde zdarzenie, akcja czy proces tworzy lub wzmacnia rodzaj „wewnętrznej pamięci” w przestrzeni wszechświata, może to zmienić kolejne wydarzenie z przyszłości posiadające podobne elementy. Innymi słowy, jeśli czynność pojawia się po raz pierwszy, bez poprzednich wzorców lub pola morfogenetycznego istniejącego we wszechświecie, kiedy czynność powtórzona zostanie raz jeszcze, to w przypadku małp stanie się „bardziej instynktowna”. Jeśli zatem spróbują jej inne małpy, pole wykorzystane zostanie po raz kolejny do wzmocnienia tej czynności. W ten sposób małpy, które nie miały kontaktu między sobą mogą dzielić te same zachowania poprzez uniwersalne pole. W ten sam sposób substancja, której brakuje pola morfogenetycznego jest trudniejsza do skrystalizowania niż ta, w przypadku której pole istnieje i której krystalizacji dokonywano wcześniej.

Mówiąc ogólnie, zachowanie każdego elementu we wszechświecie, czy jest to zwierzę, roślina czy też (jak w przypadku hipotez o brodatym naukowcu) minerał, tworzy pewnego rodzaju „pamięć”, która ma możliwość przetransmitowania się do innego przedstawiciela tego rodzaju. W wyniku tego, im bardziej jeden element przypomina drugi (np. dwa zwierzęta jednego gatunku), tym łatwiej nawiązuje się między nimi pole morfogenetyczne.

„Każda jednostka czerpie i przyczynia się do zbiorczej pamięci gatunku. Oznacza to, że nowe wzorce zachowań mogą rozprzestrzeniać się znacznie szybciej, niż w inny możliwy sposób. Dla przykładu, jeśli szczur z Harvardu nauczy się nowej sztuczki, szczury podobnej rasy z innych części świata powinny opanować ją już znacznie szybciej” – pisze Sheldrake w „Morphic Fields and Morphic Resonance”.

Eksperymenty odzwierciedlające tą zasadę przeprowadzano przy licznych okazjach. Jednym z nich był klasyczny eksperyment dr Williama McDougalla, który mierzył inteligencję gryzoni poprzez odnajdywanie drogi w labiryncie. Szczury „inteligentne” tworzyły pary między sobą, podobnie jak te uznane za „mniej inteligentne”. Eksperyment przedłużył się o ponad 50 lat, rozpoczynając się na Harvardzie a będąc kontynuowanym w Szkocji oraz Australii.

Ostateczny rezultat był zdumiewający. Kolejne generacje obu linii szczurów coraz szybciej pokonywały labirynt, wcześniej nie mając do czynienia z podobnym zadaniem. Były w stanie pokonać go do 10 razy szybciej niż szczury z początków eksperymentu. Do dziś nie pojawiła się żadna teoria poza „polami morficznymi”, która mogłaby wyjaśnić to zjawisko.

Naukowcom trudno jest wyjaśnić dziwne zachowanie szczurów, małp z Koshimy czy przypadek z kryształami. Podobnych przypadków jest znacznie więcej. Obejmować mogą one m.in. słynny eksperyment z obrazkami, w których reakcja ludzi biorących udział w eksperymencie występowała jeszcze przed pokazaniem obrazka oraz innych, choć teoria o polu morfogenetycznym wciąż pozostaje tworem hipotetycznym…
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    4
  • pliki muzyczne
    0

4 plików
475,63 MB




ewa33333 napisano 9.01.2017 20:51

zgłoś do usunięcia
lovespeech.pl

lovespeech.pl napisano 25.08.2017 09:54

zgłoś do usunięcia
sumi.3

sumi.3 napisano 17.09.2017 04:56

zgłoś do usunięcia
Pozdrawiam
Deebra

Deebra napisano 30.11.2017 15:59

zgłoś do usunięcia
Rz 10, 9-18
Jezu Ufam Tobie
Wiara rodzi się ze słowa Chrystusa
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian.
Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych, osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Wszak mówi Pismo: „Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony”. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem.
Jeden jest bowiem Pan wszystkich.
On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają.
„Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”.
Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: „Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę”. Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: „Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał?”
Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa. Pytam więc: Czy może nie słyszeli? Ależ tak: „Po całej ziemi rozszedł się ich głos, aż na krańce świata ich słowa”.
Oto słowo Boże.
ptaku75

ptaku75 napisano 7.06.2018 19:25

zgłoś do usunięcia
nareszcie trafilem na konkretne zrudelko-dzieki za davida icke
yehicih814

yehicih814 napisano 5.04.2022 19:09

zgłoś do usunięcia
Super chomik
yoser66478

yoser66478 napisano 22.12.2022 22:36

zgłoś do usunięcia
Super chomik
jecana1464

jecana1464 napisano 19.05.2023 23:51

zgłoś do usunięcia
Zapraszam

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności