-
8507 -
1323 -
3646 -
4217
18081 plików
369,16 GB
Płk Grzegorz Nicke służył w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, gdzie dowodził kompanią wsparcia. Odpowiadała ona za zabezpieczenie szkolenia żołnierzy obsługujących wszystkie typy moździerzy, które są w wyposażeniu armii: 60, 98 i 120 milimetrowych. Zajmowała się też organizowaniem kursów dla operatorów przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. Dwa tygodnie temu, podczas szkolenia kompanii, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Szeregowy tak niefortunnie rzucił granatem, że ten zamiast trafić w oddalony o kilkadziesiąt metrów cel, spadł na ochronny wał przed okopem. Eksplozja groziła szeregowemu śmiercią. Kapitan Nicke, który stał obok, rzucił się na pomoc i własnym ciałem zasłonił go przed wybuchem. Niestety, odłamki granatu F-1 raziły oficera w tył głowy, tuż poniżej hełmu. Lekarze z toruńskiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego dwa tygodnie walczyli o życie kapitana. W sobotę, 19 października Grzegorz Nicke zmarł. Za swój czyn kpt. Nicke został pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika. Decyzję taką podpisał we wtorek minister obrony Tomasz Siemoniak.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB