WIERSZE ARTCUSA

==========================
Nie ma lekko, co tu gadać,
nie chce się rano wstawać,
gdy za oknem siwe mgły,
wtedy się najlepiej śpi.
Ciało w łóżku już rozgrzane,
w ciepłą pościel zamotane,
przed oczami piękne sny,
a na dworze klimat zły.
Trzeba jednak twardym być,
ile można marzyć, śnić,
Wstać swą całą osobowością,
i zmierzyć się z rzeczywistością.
========================
Chociaż śniegiem posypało,
chociaż stopni było mało,
z domu się nie chciało wyjść,
to do ciebie chciałem przyjść.
Aby ciepło Cię pozdrowić,
krótki wpisik tutaj zrobić,
dowód swej przyjaźni dać,
życzyć zanim pójdziesz spać.
By się aura odmieniła,
żeby zima była miła,
żeby były ciepłe dni,
tego dzisiaj życzę Ci.
==========================
Czy z cytrynką, czy też bez,
ona zawsze jest the best,
na rozgrzewkę, do popicia,
daje nam radość życia.
Ekspresowa czy sypana,
dzień zaczyna z nami z rana,
z nią związani całe życie,
bo smakuje znakomicie.
===========================
Ostro grudzień nas traktuje,
dwucyfrowym mrozem,
dając nam do zrozumienia,
że może być gorzej.
Na dodatek wiatr arktyczny,
ziąb ten potęguje,
narzekałem na upały
teraz zimno czuję.
Morał z tego mi wynika,
trzeba go zachować,
cieszmy się z tego co mamy,
żeby potem nie żałować.
==================================
Dziś listopad już się kończy,
jutro grudzień zjawi się,
w kalendarzu jedna kartka,
rok powoli kończy się.
Do świąt także już nie wiele,
bo tygodni raptem trzy,
uciekają jak szalone,
tegoroczne dni.

=================================
Za oknem szaro i ponuro,
silny wiatr drzewa gnie ku ziemi,
po niebie szare chmury suną,
i brak soczystej jest zieleni.
Gdyby tak można z racji święta,
coś w tym temacie zrobić,
i pomalować te widoki,
barwami świat ten przyozdobić.
==================================
Kawa ma jest wirtualna,
lecz intencja jest realna,
chcę w niej zawrzeć ciepłe słowa,
bo pogoda jest zimowa.
Słowa mogą zdziałać cuda,
nie wiem tylko czy się uda,
w dobry nastrój Ciebie wprawić,
i humorek Ci poprawić.
Z ciepłym słowem, miłym gestem,
tu przychodzę, tutaj jestem,
by cieplutko witać Cię,
pozdrowienie takie ślę.
=================================
Kiedy chandra mnie dopada,
i jesienne przygnębienie,
kiedy kawa nie pomaga,
bo do bani jest ciśnienie,
wtedy wchodzę na profilki
i rymuję takie słowa,
a wychodzi wówczas z tego,
poezyja chomikowa.
Z przyjaciółmi łatwiej znosić,
wszelkie przeciwności losu
i na dobry nastrój,
zawsze znajdą sposób.
===============================
Pół tygodnia już za nami,
przy pogodzie tak wspaniałej,
złotą polską jesień mamy,
z wysokimi Celsjuszami.
Chociaż noce są już zimne,
i nad ranem mgła się snuje,
gdy opadnie, słońce blaskiem,
oczy nam raduje.
=================================
W aurze dzisiaj lekka zmiana,
słońce świeci chce od rana,
i na weekend, zgodnie z planem,
będzie bardziej już rozgrzane.
Będzie można w plener ruszyć,
zeschłe liście stopą kruszyć,
i jak nic się nie odmieni,
podziwiać uroki jesieni.
=================================
Gdy za oknem jest tak szaro,
dzień się ciągnie jak makaron,
gdy jest mgliście, nie ciekawie,
czym humor swój poprawie?
Nastrój swój wnet odmienię,
gdy przeczytam pozdrowienie,
które rano mi wkleiłaś,
i buziaczkiem osłodziłaś.

===================================
Taki piękny dzionek,
w słoneczku skąpany,
fakt, że poniedziałek,
lecz w części udany.
Bo ładna pogoda,
i słonko świeciło,
lecz nie tak gorąco,
bo się ochłodziło.
====================================
Pora wstawać dzień się budzi,
w blask słońca ubrany,
wypić kawkę, wyjść do ludzi
szczerych i oddanych.
Spędzić razem wspólne chwile
na leśnym spacerze,
i oddychać pełną piersią,
bo powietrze świeże.
Krocząc poprzez zeschłych liści,
barwne dywany,
wykorzystać mile czas
przez pierwszy jesienny weekend nam dany.
===============================
Z poniedziałku się zaczęła,
taka chlapa i zimnica,
dzisiaj mamy wreszcie czwartek,
aura nadal nie zachwyca.
Nadal szaro i ponuro,
zimny wiatr przeszywa ciało,
z nieba co raz kropi deszcz,
a na upał się też narzekało.
Trzeba z tym się pogodzić,
zamiast pisać dyrdymały,
w myśl ludowej przepowiedni,
jaki poniedziałek, taki tydzień cały.
=================================
Ranek chmurny i ospały,
beznamiętny w treści swojej,
może kawa Ci pomoże,
i ożywi członki Twoje.
Czas jesieni na to wpływa,
gdy bez słońca dzień nastaje,
choćby całą noc się spało,
to ospały człowiek wstaje.
Taka to jest kolej życia,
pory roku się zmieniają,
każda ma swoje uroki,
a wspomnienia pozostają
===============================

Gdyby można było wrócić,
do kreskówek oglądanych,
i pluszaków całej masy,
w ciężkich chwilach przytulanych.
Cofnąć się do lat dziecięcych,
wśród pluszaków spędzić chwile,
i w Dniu Święta Animacji,
bez nerwów dzień przeżyć mile.

============================
Z poniedziałku się zaczyna,
start w ten tydzień nowy,
ja Ci wierszyk swój wpisuję,
tak z niczego, z głowy.
W myślach ciepło Cię otoczę,
prześlę dobrej aury cień,
krótki tekścik Ci rymuję,
żebyś miała dobry dzień.
Ślę buziaki też gorące,
uśmiech swój posyłam Ci,
żeby tydzień co nadejdzie,
obfitował w dobre dni.
=====================================
Dziś pochmurno, szaro, mgliście,
i deszczowo oczywiście,
choć tygodnia już połowa,
aura nie jest spacerowa.
Jest nadzieja, że to przejdzie,
i na weekend słońce będzie,
chociaż nie będzie nas grzało,
ważne żeby zajaśniało.
===============================
To ostatni dzień weekendu,
a tu chlapa, pada deszcz,
aura znowu figle płata,
i to wtedy gdy wolne jest.
W okno patrzysz zamyślona,
czekasz aż rozgoni chmury wiatr,
kawa świeżo zaparzona,
ma odmienić smutny świat.
Ta nostalgia minorowa,
na stan ducha wpływa źle,
gdy pogoda jest niżowa,
nawet wstawać nie chce się.
================================
W chłodny ranek,
w blasku słońca,
pozdrowienia ślę gorące,
żebyś miała dobry dzień.
Słonko w górę już wędruje,
ja Ci wpisik ten rymuję,
i pozdrawiam miło Cię.
Weekend niech Ci miło mija,
dobry humor niech Ci sprzyja,
odpoczywaj od codzienności,
pośród bliskich życzliwości.
====================================
Świąt ci u nas co nie miara,
i to dnia każdego,
w kalendarzy można znaleźć,
jakiegoś świętego.
Ile to potrzeba siły,
by żyć w takim błogim stanie,
świętowanie, chociaż miłe,
męczy niesłychanie.
=================================
Nie ma lekko, co tu gadać,
nie chce się rano wstawać,
gdy za oknem siwe mgły,
wtedy się najlepiej śpi.
Ciało w łóżku już rozgrzane,
w ciepłą pościel zamotane,
przed oczami piękne sny,
a na dworze klimat zły.
Trzeba jednak twardym być,
ile można marzyć, śnić,
Wstać swą całą osobowością,
i zmierzyć się z rzeczywistością.
===================================
Na poprawę nastawienia,
na zaspane oczy,
chcę coś wpisać tu od siebie,
i miło zaskoczyć.
Wszak pogoda powtarzalna,
jak jesienią bywa,
mało słońca, dużo deszczu,
i stopni ubywa.
Lecz za wiele to nie wpływa,
żeby dzionek był udany,
gdy na twarzy jest uśmieszek,
i ubiór dobrany.
==================================
Sobotni ranek za chmur firanek,
słońce się przebić nie zdołało,
wstawać się nie chce, pochmurno jeszcze,
i stopni na termometrze mało.
Lecz będzie dobrze, gdy jest ktoś bliski,
co swoim ciepłem ogrzeje,
on nam zastąpi promienie słońca,
na lepsze jutro da nadzieję.
======================================
Piątek weekend rozpoczyna,
a więc ubaw jest wskazany,
na dodatek w kalendarzu,
dziś Światowy Dzień Jaja mamy.
Wszystko więc się dobrze składa,
aura także nam łaskawa,
trzeba zrobić jakieś jaja,
humor wszak to ważna sprawa.
==================================
Błękitne niebo, słoneczny blask,
pora już wstawać, najwyższy czas.
czwartek radośnie wita dziś mnie,
ja pozdrowienie ciepłe Ci ślę.
Miło rozpocznij dziś dzień,
to, że trzynasty nie przejmuj się,
nic się nie może przykrego stać,
gdy nastawienie dobre masz.
Więc w górę głowa, tudzież biust,
słoneczny uśmiech na buzię włóż,
śmiało wkraczaj w życie swe,
a zabobonom powiedz nie.
================================
Dnia pięknego, miłych wrażeń
I spełnienia wszystkich marzeń.
Dużo szczęścia i radości,
Niech na twarzy uśmiech gości.
Uśmiechnięta bądź i zdrowa,
Jutro tygodnia połowa.
Jeszcze krótkie zdania dwa,
Życzę Ci miłego dnia.
pogody na dworze, ciepełka na duszy,
a wtedy żaden smutek Cię nie ruszy.
=========================
Z filiżanką ciepłej kawy,
aromatem parującą,
dziś przychodzę tu raniutko
i pozdrawiam Cię gorąco.
Kawa ciało Twe rozgrzeje,
bo wiatr zimny dmucha,
ja zaś ciepłym słowem,
chce poprawić Ci pogodę ducha.
====================================
Dnia się z rana nie wychwala,
lecz za oknem jest tak miło,
słońce wreszcie zajaśniało,
ciepło się zrobiło.
I od raz człek dostaję,
do życia ochoty,
bardzo krótko więc Wam życzę,
- milutkiej soboty.
==========================================
Piątek piękny w blasku słońca,
wita aurą weekendową,
aż się chce wyjść na spacer,
iść alejką parkową.
Pod nogami zeschłe liście,
szemrzą nutą nastrojową,
dookoła złota jesień,
istny raj, daję słowo.
=================================
Znów kolejny szary ranek,
słońce gdzieś zaspało,
na dodatek znacznie zimniej,
bo stopni jest mało.
Sytuacja nie ciekawa,
wpływa na humorek,
do weekendu sporo czasu,
bo dopiero wtorek.
Gdyby słońce choć wyjrzało,
i promień rzuciło,
niezbyt pewnie by rozgrzało,
lecz było by miło.
==============================
Może kawa Ci pomoże,
bo pochmurno jest na dworze,
nowy tydzień zaczynamy,
a tu deszcz, niestety mamy.
By poprawić nastawienie,
wklejam takie pozdrowienie,
bo nie szkodzi żadna plucha,
gdy w sercu pogoda ducha.
================================
Zaproszenie masz na kawę,
w ten deszczowy czwartek,
choć to tylko wirtualna,
stawia Ci ją Artek.
Posiedzimy w ciepłej sali,
nadrobimy miną,
popatrzymy jak po oknie,
krople deszczu płyną.
Ciepła kawa nas rozgrzeje,
bo za oknem plucha,
przy rozmowie czas nam minie,
poprawi się pogoda ... ducha.
=================================
Środą tydzień na pół dzielę,
w rymku się zjawiam Przyjaciele,
i choć pejzaż spływa deszczem,
by pozdrowić Ciebie jestem.
Nie przeszkadza nawet deszcz,
gdy ktoś bliski obok jest,
może nawet być duchowo,
wtedy każde miłe słowo,
sprawia że świat pięknieje,
i mimo deszczu buźka jaśnieje.
==========================================

Nie ma plików w tym folderze