-
487 -
202 -
14895 -
533
16135 plików
18,29 GB
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Mecz
Wbijcie chłopcy gola
taka wasza rola
aby dobrze grać
przeciwnikom bobu dać
jedna bramka mało
jeszcze by się chciało
więcej z siebie dajcie
przeciwników wykańczajcie
Gola gola
Wbijcie gola
Brawo brawo
Grajcie żwawo
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
nucha1952@gmail.com
VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV
USUWA TŁO
https://www.remove.bg/
USUWA TŁO
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
MIŁEGO DNIA
Balsam dla duszy
Kiedy smutek ogarnia moje serce,
otwieram walizkę pełną wspomnień.
W niej czekają przeszłości
pamiątki, z życia różne wątki
Czas przestaje się dłużyć.
Wspominam podróże małe i duże.
Wszystkie są godne przypomnienia.
Z pamięci nikt ich nie ruszy.
Przenoszę się w miejsca pełne
radości.
Tam gdzie zaznałam szczęścia,
czułam się beztrosko.
Pielęgnuję tylko wspomnienia dobre.
Balsamem są dla zmęczonej duszy
Pragnę, by były zawsze przy mnie.
W potrzebie nastrój zmieniały.
ddddddddddddd
Podziękowanie
Dziękuję ci bardzo za krzepiące słowa,
Bo przez nie w mym sercu nastała odnowa,
Miłość, która dawno opuściła progi,
Teraz powróciła, choć była w pól drogi.
Na słowach nie będę zbytnio dziś oszczędzać,
Bo mnie już nie gniecie samotności nędza,
Chcę ci podziękować za stosunek szczery,
To on wzruszył serce, burząc zła bariery,
Twa mowa szczerością taką mnie urzekła,
Że poczułem w sercu dziwny napływ ciepła,
On to wskrzesił wszystko poruszając zmysły,
To za jego sprawą złe odczucia prysły.
Teraz nie wiem nawet jak mam ci dziękować,
Żeby to, co myślę w słowach swych zachować,
Aby nie uronić ani krzty wdzięczności,
Bo żyć nie umiałem bez dawnej miłości.
Teraz życie, co dzień swoją barwą świeci,
I innym już trybem po bezdrożach leci,
Niech bukiet złożony w strofy tego wiersza,
Będzie w mej podzięce jako ta rzecz pierwsza.(net)
Najcudowniejsze winobranie
To jest nasze
tu spotkanie
Każda
winna kiść
szepcze,
że ja nie chce
stąd nigdzie iść .Zapachem jesiennego poranka
serdecznie Was pozdrawiam
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Choć Cię parę dni nie było.
To zachwycasz znowu Jesteś.
Czar słów z Twojej duszy płynie.
Aleją wierszy dla nas jesteś.
Spacer po nich to westchnienie.
Każdy kocha urok życia.
I choć znikniesz gdzieś w oddali.
Nie popadniesz w zapomnienie.
- Ukroić ci kawałek marzeń?
- Poproszę, ale taki
by poczuć obfitość nieba.
- Zachłanna jesteś...
- A ty byś nie był?
- Masz rację.
Smaku szczęścia nigdy za wiele.
- Mój ty łasuchu...
Ciągle w niedosycie.
- Nie przesadzaj!
Lubię mieć coś na zapas.
Nigdy nie wiesz...
- Przestań! Po co psujesz tę chwilę?
- Pozwól mi dokończyć. Choć raz.
Nigdy nie wiesz,
kiedy przyjdzie moment,
by dać je komuś innemu,
tobie.
- A to zmienia postać rzeczy.
Mój ty bohaterze!
- Znowu się robię czerwony,
przez ciebie...
Chcesz łyżeczkę?
- Nie. Rozkosz lubię dotykać,
całą sobą.
- I kto tu jest nienasycony?
- Cicho już. Masz kęs ode mnie...netu
CHOMIK PIOSENKI
gregor471
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
witam serdecznie
*********************
MIŁY GOSCIU
******************
ślicznie
**************
dziękuję
******
dddddddddddddddddddddddd]]
JAK SZCZĘŚLIWY BÓG {dla Joasi}
CZUJĘ SIĘ JAK SZCZĘŚLIWY BÓG
KIEDY WIDZĘ CIĘ ...
NIE CHCIAŁBYM, NAWET GDYBYM MÓGŁ,
PRZESTAĆ KOCHAĆ CIĘ ...
KIEDYŚ TAM, GDY BYŁEM SAM NA DNIE,
MIŁOŚĆ TWA ZJAWIŁA SIĘ BY OCALIĆ MNIE ...
NIGDY JUŻ, PROSZĘ, NIE RAŃ MNIE,
TO JUŻ INNY CZAS ...
WSZYSTKO DZIŚ NOWE, INNE, JEST,
BÓG MA PLAN DLA NAS ...
WIEM, ŻE JUŻ NIGDY NIE PODDAM SIĘ ...
WIE TO BÓG, KTÓRY MI PRZYSŁAŁ WTEDY CIĘ ...
WIEM, ŻE JUŻ NIGDY NIE PODDAM SIĘ ...
WIE TO BÓG, KTÓRY MI PRZYSŁAŁ CIĘ ...
KIEDYŚ TAM, GDY BYŁEM SAM NA DNIE,
MIŁOŚĆ TWA ZJAWIŁA SIĘ BY OCALIĆ MNIE ...
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
Paweł i Gaweł – Aleksander Fredro
Paweł i Gaweł w jednym stali domu,
Paweł na górze, a Gaweł na dole;
Paweł, spokojny, nie wadził nikomu,
Gaweł najdziksze wymyślał swawole.
Ciągle polował po swoim pokoju:
To pies, to zając – między stoły, stołki
Gonił, uciekał, wywracał koziołki,
Strzelał i trąbił, i krzyczał do znoju.
Znosił to Paweł, nareszcie nie może;
Schodzi do Gawła i prosi w pokorze:
Zmiłuj się waćpan, poluj ciszej nieco,
Bo mi na górze szyby z okien lecą. –
A na to Gaweł: – Wolnoć, Tomku,
W swoim domku. –
Cóż byłe mówić? Paweł ani pisnął,
Wrócił do siebie i czapkę nacisnął.
Nazajutrz Gaweł jeszcze smacznie chrapie,
A tu z powały coś mu na nos kapie.
Zerwał się z łóżka i pędzi na górę.
Sztuk! puki – Zamknięto. Spogląda przez dziurę
I widzi… Cóż tam? cały pokój w wodzie,
A Paweł z wędką miedzi na komodzie.
Co waćpan robisz? – Ryby sobie łowię.
Ależ, mościpanie, mnie kapie po głowie!
A Paweł na to: – Wolnoć, Tomku,
W swoim domku. –
Z tej to powiastki morał w tym sposobie:
Jak ty komu, tak on tobie.
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
Oda do komputera
Ty mój najdroższy komputerze
W twoje umiejętności wierzę !
Cenna jest z tobą każda chwila
Moje życie stale umilasz .
Zapadł w pamięci tamten dzień
Jak spełniony cudowny sen .
Kiedy zakupiłem cię w sklepie
Od razu poczułem się lepiej .
Lubię też podzespoły twoje
Wiesz o tym i działasz ze spokojem .
Gdyby monitora zabrakło
Miałbyś duszę bardzo wyblakłą .
Nie będę trzymał w domu kota
Bo mógłbyś znaleźć się w kłopotach .
Przecież skonsumowałby myszkę
Twoją oddaną towarzyszkę .
Gdy postukuję w klawiaturę
Przyciski śpiewają ci chórem .
Czasem , gdy ją dotykam palcem
Rozbrzmiewają przepiękne walce .
Ty ciągle się ze mną bratasz
Zapewniając dostęp do świata .
Pisanie wierszy umożliwiasz
Za to wszystko cię podziwiam .
Tajniki przede mną obnażasz
Dzień bez ciebie rzadko się zdarza .
Dziękuję ci , że ze mną jesteś
Choć nie odpowiesz żadnym gestem .
18.06.2007 Zenek13
Dodany : 09.08.2007
autor
Zenek13
https://s1.testname.me/pl/test/6181.html?cat=Holiday&month=202210&type=normal
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
- sortuj według:
-
0 -
9 -
0 -
0
9 plików
1,33 MB