Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dwa Księżyce.rmvb

Marian_Chomik / !!!!_KINO POLSKIE / KINO POLSKIE / Dwa Księżyce.rmvb
Download: Dwa Księżyce.rmvb

435,47 MB

Czas trwania: 133 min

0.0 / 5 (0 głosów)
Adaptacja opowiadania znanej pisarki Marii Kuncewiczowej, autorki "Tristan 1946", "Cudzoziemki", "Natury". Barański "mistrz opisu małomiasteczkowej kultury i obyczajów"- jak napisano w jednej z recenzji realizując "Dwa księżyce" udowodnił, że pozostaje wierny głównemu tematowi swojej twórczości. Ten trwający ponad dwie godziny film jest zbudowany z 17 epizodów, w których wystąpiło w sumie 107 aktorów, a aż 40 zagrało główne role. W obsadzie same aktorskie gwiazdy, gdyż każda nawet najmniejsza rola dawała tu możliwość stworzenia niezapomnianej kreacji. I właśnie scenariusz, a nie względy finansowe przyciągnęły tylu znakomitych aktorów. Reżyser z wielkim uczuciem odtworzył atmosferę przedwojennego Kazimierza. "Chciałbym ocalić od zapomnienia stworzone przez Kuncewiczową obrazy. W zbiorze jej nowel znalazłem to co ogromnie cenię. Zmysł obserwacyjny, wyczulony na językowe niuanse słuch, wyjątkową znajomość opisywanego środowiska i doskonale nakreślone portrety psychologiczne" - mówił Barański. Krytycy zgodnie podkreślali malarskość i poetyckość zrealizowanego przez niego filmu. "Dwa księżyce" pełne są nostalgii, w poetycki sposób ukazują, że "inny" księżyc świeci bogatym a "inny" biednym. Rok 1930. Polskie miasteczko nad Wisłą, pełne małych i dużych nieszczęść, ukrytych ludzkich pragnień, zyskuje szczególne znaczenie - staje się obrazem "całego świata". Oto "miejscowi" i "letnicy", ludzie z różnych grup społecznych: zubożała inteligencja, artyści, mieszczanie o różnym stopniu zamożności, biedota szanująca każdy grosz i każdą pracę, i nędza ostateczna - ale bez utraty godności. Każdy z nich nosi w sobie obraz Boga i każdy, niezależnie od tego, czy jest artystą czy kupcem, szuka sensu istnienia.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
W dół kolorowym wzgórzem.rmvb play
Opowieść, której bohaterem jest zwolniony z więzienia Ry ...
Opowieść, której bohaterem jest zwolniony z więzienia Rysiek, zaczyna się jak film drogi. Młody człowiek wraca do domu okazją, opowiadając przygodnemu kierowcy o swoim życiu. Spędził dwa lata w zakładzie karnym w Nysie za napad na hurtownię i pobicie strażnika. Trafił za kratki, biorąc całą winę na siebie. Nie zdradził wspólników, którzy uniknęli kary i cieszą się wolnością. Cierpiał za wszystkich, jednak tylko jeden z nich, Marek, odwiedzał go w więzieniu. Teraz Rysiek chce zacząć nowe życie. Jedzie do niewielkiego Wolimierza, gdzie ma po ojcu 20 - hektarowe gospodarstwo, i gdzie czeka na niego ukochana. Czy wszystko jednak wygląda tak różowo? Kierowca samochodu sugeruje, że gdyby mu się nie powiodło, może liczyć na pracę na budowie w Stargardzie. Rzeczywiście, chłopak będzie wkrótce potrzebował pomocy. Nie ma już do czego wracać. Majątek po zmarłych rodzicach przejął jego brat Jarek, który bez powodzenia szukał szczęścia w wielkim mieście. Praca we Wrocławiu okazała się wielkim niewypałem, wrócił więc na ojcowiznę i zajął całe gospodarstwo. Co gorsza, brat zabrał Ryśkowi nie tylko rodzinny majątek, ale także narzeczoną Agatę, z którą się ożenił. Podobno ojciec przed śmiercią zmienił zdanie i zapisał wszystko Jarkowi. Rysiek jedzie więc do domu tylko po to, by wyrównać rachunki z bratem. Rozczarowany i przybity niepowodzeniami chłopak odwiedza dawnego kompana Tadka, którego żona Dorota właśnie urodziła córkę Natalkę. Małżeństwo przeżywa głęboki kryzys, nie ma w nim miejsca na miłość, jest za to żal, rozczarowanie, pretensje i znudzenie sobą. Tadek oficjalnie prowadzi dobrze prosperujący biznes, ale tak naprawdę nadal zajmuje się ciemnymi interesami. Proponuje Ryśkowi pracę kierowcy, ale on nie wierzy w uczciwość kolegi i zdecydowanie odmawia. Ma inny pomysł na życie. Chce skończyć z kryminalną przeszłością, odzyskać dom, który brat zamierza sprzedać, i przede wszystkim odebrać mu ukochaną Agatę. Czy dawni kompani pokrzyżują mu plany?
Enak.avi play
Karol Penakowski, polski emigrant żyjący w USA pod nazwi ...
Karol Penakowski, polski emigrant żyjący w USA pod nazwiskiem Charles Enak, decyduje się na lot w kosmos, aby wypełnić misję specjalną NASA. Leci samotnie. Wbrew umowie jednak nie przekazuje z pokładu Observera żadnych meldunków - milczy. Po osiągnięciu orbity komunikuje, że nie wróci na Ziemię. Wyłącza urządzenia pokładowe, umożliwiające sprowadzenie statku z orbity. Enak posiada niezwykłą zdolność oddziaływania na podświadomość. Na całym świecie młodzi ludzie niszczą urządzenia służące łączności, system informacji zostaje zlikwidowany.. Film science fiction pokazujący protest niezwykłego człowieka przeciw manipulacji jego osobą.
Południe - północ.avi play
Drugi film fabularny w dorobku Łukasza Karwowskiego, abs ...
Drugi film fabularny w dorobku Łukasza Karwowskiego, absolwenta londyńskiej szkoły filmowej i wydziału reżyserii łódzkiej filmówki, twórcy wyświetlanej wiosną w polskich kinach komedii romantycznej "Mała wielka miłość". Karwowski przez kilka lat mieszkał we Francji, pracował w Londynie, Paryżu i Los Angeles, zajmując się głównie realizacją telewizyjnych reklamówek, na których szlifował swój warsztat. Jego utrzymany w balladowym tonie film drogi "Południe - północ" zwraca uwagę pięknymi zdjęciami, a także ścieżką dźwiękową, która doskonale współgra z obrazem i oddaje klimat tej opowieści. Główne role zagrali: Borys Szyc oraz Agnieszka Grochowska (która wystąpiła również w "Małej wielkiej miłości") i to na nich spoczywa ciężar całej historii, bo para ta przez półtorej godziny praktycznie nie znika z ekranu. Partnerują im: Robert Więckiewicz grający aż pięć epizodycznych ról oraz Stanisława Celińska w zabawnym epizodzie z krowami. Pytany o swoje dzieło, Łukasz Karwowski mówił: "Dla mnie jest to film o miłości. O tym, że miłość potrafi zmienić ludzi, pokazać wyjścia z sytuacji, które normalnie są bez wyjścia. Czyli jest to film o miłości i jej sile". 29 - letni Jakub przez dziesięć i pół roku przebywał w zakonie. Pewnego dnia zdarzył się wypadek: chłopak zasłabł i upadł, złamał rękę. Okazało się, że ma guza mózgu. Lekarze uprzedzili go, że zostało mu niewiele życia: parę tygodni, może miesiąc. Młody zakonnik postanawia spędzić ostatnie chwile życia poza klasztorem. Chce zobaczyć morze, więc z gitarą na plecach - prezentem od współbraci - wyrusza w podróż na północ kraju. Na przystanku autobusowym w szczerym polu poznaje Julię. Ubrana w kusą spódniczkę 21 - latka z długimi blond włosami wraca z Warszawy do domu na wsi. Udaje im się złapać autostop i od tej chwili najbliższe dni spędzą razem. Czasami jadą rowerem, furmanką, ciężarówką, ale częściej po prostu wędrują przez pola, łąki i rzeki. Nocują w chatce myśliwego - filozofującego samotnika, odpoczywają przed sklepem spożywczym, zatrzymują się na posiłek w gospodarstwie sfrustrowanego rolnika samotnie wychowującego gromadkę dzieci, kąpią się w rzece. W końcu o mało w niej nie toną: ona - z premedytacją, on - próbując ją ratować. Na początku znajomości są zupełnie różni, wydaje się, że nigdy nie znajdą wspólnego języka. Julia jest bowiem odważna i gadatliwa, pije piwo, pali papierosy i klnie; Jakub jest spokojny, wyciszony, niekiedy wręcz lękliwy, popija oranżadę i brzdąka na gitarze. Z czasem okazuje się, że dziewczyna też jest chora: przez rok była w stolicy prostytutką i zaraziła się wirusem HIV. Wspólne przeżycia, trudy podróży, wzajemnie odkrywane bolesne tajemnice sprawiają, że w ciągu kilku dni tych dwoje młodych ludzi stanie się sobie bliskich. Będą się wspierać i troszczyć o siebie, a wreszcie połączy ich gorące, pełne desperacji uczucie.
Daleko od okna.rmvb play
Bez wątpienia jeden z najlepszych polskich filmów 2000 r ...
Bez wątpienia jeden z najlepszych polskich filmów 2000 roku. A przy okazji dowód na to, że nasze kino - pomimo rozlicznych trudności - wciąż potrafi wydać dzieło ważne i godne uwagi. "Daleko od okna" stanowi także przełom w karierze Jana Jakuba Kolskiego. Po raz pierwszy reżyser zdystansował się od swojej ulubionej, wiejsko- mitycznej tematyki, dzięki której dokonywał - jak sam mówił - "osobistych rozliczeń ze światem". Etap "rozliczeniowy" w jego twórczości zakończyła "Historia kina w Popielawach" (1998). "Wierzę, że teraz znajdę w sobie dość wrażliwości, by dostrzegać inne rzeczy" - deklarował Kolski w wywiadach i słowa dotrzymał. Na pierwszy rzut oka "Daleko od okna" jest filmem o holokauście. Trudno o bardziej eksploatowany ostatnio temat, a jednak reżyser nie powiela startych do cna klisz i martyrologicznych stereotypów. Spora w tym zasługa Cezarego Harasimowicza i jego scenariusza, powstałego na kanwie prozy Hanny Krall. "Daleko od okna", choć za punkt wyjścia ma historię autentyczną, daleko wykracza poza reporterski realizm właściwy twórczości autorki "Sublokatorki". Dramatycznej opowieści o Żydówce ukrywanej w czasie wojny przez Polaków Harasimowicz nadaje cechy uniwersalne, godne greckiej tragedii. Inkrustuje realistyczną fabułę akcentami metaforycznymi i symbolicznymi (szafa jako symbol zniewolenia i upodlenia). Mroczne, "klaustrofobiczne" zdjęcia Arkadiusza Tomiaka przydają filmowi dusznej i ciężkiej atmosfery. Uwiarygodniają w ten sposób dramat Jana i Barbary, którzy przez lata noszą na dnie serca straszną tajemnicę i poczucie winy. Aktorskim odkryciem filmu jest Dorota Landowska w roli bezpłodnej kobiety, przywłaszczającej sobie córkę swego męża i ukrywanej w szafie Żydówki. Udało jej się stworzyć fascynujący, pełen psychologicznych niuansów portret kobiety bezwzględnej i podłej, a zarazem naznaczonej cierpieniem, głęboko upokorzonej. Znakomitą, choć tylko drugoplanową, kreację tworzy też Krzysztof Pieczyński jako granatowy policjant Jodła. Pozornie pozbawiony skrupułów, cynicznie wykorzystujący swoje stanowisko, lecz jednocześnie skrycie kochający Barbarę, powstrzymujący się przed denuncjacją, dopóki ma choć cień nadziei na wzajemność. Wszystko to sprawia, że "Daleko od okna" nie sposób oglądać obojętnie. Przejmująca historia opowiedziana przez Kolskiego wciąga, hipnotyzuje, drąży sumienie. Tadeusz Sobolewski pisał: "Odzwyczailiśmy się traktować kino jako twórczość w sensie dosłownym. Tu udało się stworzyć na nowo jakiś świat, wpuścić nas do niego i sprawić, że stał się naszym światem". Akcja filmu zaczyna się tuż przed wojną. Młody malarz Jan i jego żona Barbara bardzo chcą mieć dziecko. Niestety, wraz z upływem czasu staje się jasne, że któreś z nich jest bezpłodne. Wybucha wojna. Jan zarabia na rodzinę głównie dzięki "fuchom", które organizuje mu Jodła, granatowy policjant, równie ostentacyjnie co nieskutecznie przypochlebiający się Niemcom. Pewnego dnia Jan przyprowadza do mieszkania Reginę, młodą żydowską wdowę. Barbara, choć z lekkimi oporami, zgadza się ją ukrywać. Jan i Regina stopniowo stają się sobie coraz bliżsi. Wreszcie dochodzi do zbliżenia, w wyniku którego Żydówka zachodzi w ciążę. Barbara, dowiedziawszy się o t
Wezwanie.avi play
Było to w roku 1983. Funkcjonariusze milicji nocą wyciąg ...
Było to w roku 1983. Funkcjonariusze milicji nocą wyciągnęli lekarkę warszawskiego pogotowia z domu i osadzili w areszcie śledczym. Początkowo nie wiedziała, dlaczego pozbawiono ją wolności. Nikt jej o tym nie poinformował, a z dostarczanych do celi gazet wycinano artykuły dotyczące jej sprawy. Na procesie prokurator postawił jej zarzut pobicia i okradzenia pacjenta, pijaczka wiezionego karetką. Wszystko wskazywało na to, że sprawa jest grubymi nićmi szyta, a dowody spreparowano, lecz kobieta, nim ją uniewinniono, przesiedziała w areszcie śledczym ponad rok. W tym samym czasie bowiem toczył się proces zabójców Grzegorza Przemyka i, aby uprawdopodobnić oskarżenie sanitariuszy o ten bestialski czy, potrzebna była jeszcze jedna sprawa na dowód, że bicie pacjentów było w zwyczaju pracowników pogotowia. Tą lekarką była Barbara Makowska, pracująca zresztą w pogotowiu do dziś. Po wyjściu na wolność spisała wspomnienia, które stały się podstawą scenariusza tego wstrząsającego obrazu.
Cztery noce z Anną.avi play
Jerzy Pilch napisał kiedyś, że sztuka pisarstwa jest po ...
Jerzy Pilch napisał kiedyś, że sztuka pisarstwa jest po prostu ułożeniem zdań we właściwej kolejności. Bohdan Zadura stwierdził z kolei, że literatura to zdania, których wyróżnikiem jest to, że są po prostu piękne. Jeżeli zastosować to do filmu, można powiedzieć, że idealny obraz to ten, który prezentuje ujęcia we właściwej kolejności, co pozwala obcować z pięknem. Pretensjonalny banał? Może, ale nowy film Jerzego Skolimowskiego unaocznia nam jego słuszność. Twórca "Bariery" milczał przez 16 lat. Jego ostatni film "Ferdydurke", ekranizację powieści Gombrowicza, nawet reżyser uznaje za przeciętny. Jak przyznał w jednym z wywiadów: po prostu czekał, aż poczuje, że znowu może nakręcić film, z którego będzie mógł być zadowolony. Ekstatyczne przyjęcie "Czterech nocy z Anną" na festiwalu w Cannes, triumfalny pochód przez największe światowe imprezy filmowe , dowodzi tego, że mu się udało. Zasłużenie. Film Skolimowskiego zaczyna się jak thriller. Z wyglądu lekko upośledzony osiłek w waciaku kupuje w sklepie siekierę. Jest pracownikiem spalarni zwłok, w przerwach między wrzucaniem do pieca kolejnych kończyn zmarłych pacjentów, podgląda mieszkającą w przeciwległym baraku pielęgniarkę. Leon zakrada się wieczorami do jej domu (tytułowe cztery noce), podsuwając wcześniej dziewczynie środki nasenne. Przychodzi jednak nie w celu seksualnym, a jedynie by pobyć chwilę z nieosiągalnym dla niego obiektem marzeń. Wątek kryminalny ma na celu zmylenie widza, wodzenie go na pokuszenie konwencji, ale to tylko przykrywka, jedyną istotną sprawą jest tu autentyczność emocji. Nie taka, jak ją często rozumiemy - wykrzyczana, egzaltowana, ładna i połyskliwa. Raczej ta kameralna, miłość, która nie wykrzykuje, a szepcze swoje imię. W "Czterech nocach z Anną" najbardziej urzeka prostota i wiara w to, co jest solą kina - skupienie na detalu, niuansie, mało z pozoru znaczących gestach i grymasach. Opowieść o wrażliwcu, którego emocji nikt nie chce i nie rozumie. Są zbędne dla wszystkich poza nim. Brzmi jak lament przeciwko okrutnemu światu, ale to nieprawda. Skolimowski nie generalizuje, nie stawia diagnoz, nie oskarża i nie poucza. Wierzy w siłę poszczególnych scen, wierzy w siłę dobrego kadru: Leon leżący pod łóżkiem ukochanej obserwuje pająka chodzącego po jego krawacie, codzienne wizyty u niej z latarką trzymaną jak monstrancja na wysokości serca, czuły gest przyszycia guzika do fartucha ukochanej. Przecież łatwo byłoby obrócić te sceny w egzaltowany banał, a jednak dawno nie widzieliśmy w polskim kinie czegoś równie wzruszającego i autentycznego. Podobną subtelność osiągnął Claude Sautet ("Nelly i pan Arnaud"), Skolimowski podąża tropem francuskiego mistrza. Sukces filmu to oczywiście wielka zasługa aktorów, genialnego Artura Steranko w roli ociężałego wrażliwca, współczesnego Quasimodo, oraz Kingi Preis. „Tylko wybitna aktorka może stworzyć wielką kreację, wypowiadając w filmie zaledwie paręnaście słów, a przez większość czasu będąc pogrążoną we śnie” - mówił reżyser i trudno się z nim nie zgodzić. Światowe festiwale uwielbiają małe historie osadzone w lokalnym kontekście.
Zmowa.avi play
Najpierw najechano wynajętym autobusem na młode małżeńst ...
Najpierw najechano wynajętym autobusem na młode małżeństwo - kobieta była w zaawansowanej ciąży - i trzynastoletniego chłopca. Potem dobito ofiary kluczem od kół i ponownie przejechano pozorując wypadek. Tej makabrycznej zbrodni dokonała w noc wigilijną 1976 roku we wsi pod Połańcem czwórka ludzi na oczach trzydziestu osób. Przerażająca zmowa milczenia świadków morderstwa do dzisiaj jest niezrozumiała i trudna do pojęcia. Przez kilka miesięcy nikt nie odważył się powiedzieć prawdy. Także organa śledcze i sądowe dopuściły się karygodnych zaniedbań w czasie dochodzenia. Nie starano się ustalić pełnej wersji wydarzeń, gdyż rzuciłoby to niekorzystne światło na nowo utworzone województwo tarnobrzeskie. Sprawę zakończył dopiero Sąd Najwyższy skazując dwie osoby na karę śmierci, dwie następne na dwadzieścia i piętnaście lat więzienia. A jednak nigdy nie ustalone zostały prawdziwe motywy zbrodni, główny prowodyr do końca nie przyznał się do winy i tajemnicę zabrał do grobu. Te wydarzenia zrekonstruował i opisał Wiesław Łuka, dziennikarz "Prawa i Życia" (w 1980 napisał utwór dramatyczny "Świadkowie" wystawiony w Teatrze Dramatycznym w Słupsku, w 1981 powstał reportaż "Nie oświadczam się" wydany w wydawnictwie "Iskry"). On też napisał scenariusz "Zmowy" (nagrodzony I nagrodą w konkursie na scenariusz filmu fabularnego zorganizowanym przez TVP w 1986), którego ostateczny kształt opracował wspólnie z reżyserem Januszem Petelskim. W całej tej sprawie najbardziej zainteresowało ich istnienie ludzi o tak przerażającej mentalności. "Okazuje się, że w końcu dwudziestego wieku w środku Europy dla niektórych ludzi krowa ważniejsza jest niż życie ludzkie. Potrafią zabić kilka osób. Szokująca jest ta skala wartości. Zbrodniarze w oczach wsi byli dobrymi sąsiadami i gospodarzami, troskliwymi ojcami rodzin. Główny inicjator był uważany za niekoronowanego króla wsi. Parę lat wcześniej był nawet ławnikiem sądowym i panowało przekonanie, że wszędzie ma chody, wszystko potrafi załatwić" - mówił Janusz Petelski.
Wniebowzięci.rmvb play
Jedna z lepszych komedii Andrzeja Kondratiuka z pamiętny ...
Jedna z lepszych komedii Andrzeja Kondratiuka z pamiętnym duetem Maklakiewicz - Himilsbach w rolach głównych. Komedia to zresztą szczególna, bo oprócz autentycznego humoru, sporo tu nostalgii i materiału do nie zawsze wesołej refleksji. Bohaterami filmu są dwaj dojrzali mężczyźni, którym w życiu więcej się nie udało niż udało. Pewnego dnia dostają od losu niezwykłą szansę. Wygrywają dużą sumę w toto-lotka. Za uzyskane pieniądze postanawiają wybrać się w pierwszą w życiu podróż samolotem. Spróbowawszy smaku podniebnej peregrynacji, trwonią resztę gotówki na kolejne samolotowe eskapady. Stylistycznie film Kondratiuka miejscami przypomina dokument, przede wszystkim za sprawą gry naturszczyków, stanowiących większą część obsady oraz dialogów, które często robią wrażenie improwizowanych. Realistyczna narracja doskonale wydobywa nieporadność dwójki bohaterów w próbie przekroczenia własnego losu. Pieniądze dają im możliwość zaznania innego życia, wcielenia się w inne role społeczne. Obaj chętnie korzystają z nowych możliwości, by na końcu przekonać się, że tak naprawdę najlepiej czują się, gdy są sobą. Film Kondratiuka przewrotnie pokazuje, że czasem spełnione wielkie marzenie nie czyni ludzi ani lepszymi, ani szczęśliwszymi. Pomaga natomiast zaakceptować własny los, jakikolwiek by on był.
Aleja gówniarzy.rmvb play
Marcin, 28 lat bezrobotny polonista próbujący się pozbie ...
Marcin, 28 lat bezrobotny polonista próbujący się pozbierać po rozstaniu z dziewczyną ? Kasią decyduje się rozpocząć nowe życie. Postanowił, że nazajutrz rano wsiądzie w pociąg o 5.23 i wyruszy do Warszawy, gdzie chce poszukać pracy odpowiadającej jego aspiracjom". Akcja filmu rozgrywa się w ciągu dwunastu godzin ostatniej nocy w Łodzi, która miała zakończyć się spokojnym pożegnaniem z kilkoma znajomymi, a zamienia się w przygodę trwającą do świtu." Punktem zwrotnym jest moment zgubienia telefonu komórkowego przez Marcina na koncercie rockowym w Teatrze Studyjnym. Znajduje go Kasia (27 lat), która od kilku miesięcy mieszka w Warszawie. Przyjechała do rodziców na weekend odpocząć od zgiełku stolicy". Kasia próbuje od razu oddać telefon Marcinowi na zapleczu sceny podczas koncertu, lecz on nie rozumiejąc w hałasie jej intencji oświadcza, że jej miejsce jest w trumnie, która stoi na podłodze. Kasia z ironicznym uśmiechem wchodzi do trumny. Marcin opuszcza teatr. Kiedy zorientuje się, że zgubił telefon i uświadamia sobie, kto go znalazł jest już za późno. Kasia rozpoczyna grę z Marcinem. Zostawia mu ślady w mieście, informacje u znajomych, lecz zawsze jest o krok przed nim. Tak rozpoczyna się całonocna wędrówka Marcina, który po drodze zalicza między innymi spotkanie z grupą brutalnych kibiców, z którego wychodzi obronną ręką, wizytę w burdelu z przyjacielem, czy wreszcie nielegalny wyścig samochodowy na Alei Włókniarzy (stąd tytuł filmu). Perypetie bohatera pokazują nocne życie Łodzi. Marcin podąża śladami Kasi uświadamiając sobie, że szuka tak naprawdę jej, a nie telefonu.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności