Kochani, to jest taki rozdział, gdzie widzimy, Nehemiasz spotyka rożnego rodzaju takie jakby podstępy, szwindle, oszustwa, oczernianie itd., ze strony swoich wrogów. Zobaczmy, tu jest taki katalog różnych rzeczy, wymyślają nieprawdziwe o nim jakieś fakty, żeby szkalować jego imię, grożą mu, że go zabiją, próbują po dobroci. Jakby rożne działania robi można powiedzieć szatan, w tym wypadku posługując się oczywiście, rożnego rodzaju złymi ludźmi, po to, żeby człowieka odciągnąć od tego, do czego wzywa go Bóg. Kochani, nie oszukujmy się, [o. Adam] mówił nam już o tym w wielokrotnie. Zawsze, kiedy będziemy dobre działa robili, szatan będzie wymyślał różnego rodzaju utrudnienia, będzie na wszelkie możliwe sposoby próbował odwieźć nas od tego, jakby od tego, co Pan Bóg chce, dlatego, że wie, że jak to zrobimy, to będziemy szczęśliwi, w ogóle Pan Bóg osiągnie i zrobi coś dobrego, co sprawi, że będzie się wydarzać dobro w życiu naszym, świata, ludzi itd. Kochani, musimy być jakby gotowi, musimy być nastawieni na to, że tak będzie. [o. Adam] wie, że to jest trudne, kiedy się tego doświadcza, kiedy właśnie, zobaczmy, ile on sposobów znajduje. To nie jest tylko tak, że przychodzi jakieś tam jedno prześladowanie i po robocie, nie, on wynajduje coraz to nowe sposoby, jak uprzykrzyć życie Nehemiaszowi. Kochani, z Bogiem przetrwamy to wszystko, z Bogiem, jesteśmy w stanie się temu oprzeć. No właśnie, tylko ciągle pytanie, czy to co robię, jest Panu Bogu miłe, jeżeli tak, nie dajmy się na te różne podstępy szatana...
Źródło: