kat.jpg
-
5 największych tajemnic wszechświata -
Android -
Apostazja -
Asus A8NE fm -
AUTO MAPA -
AUTO PILOT -
ciekawostki -
COPILOT -
Duchy Goi -
E-books -
Fotoradary -
GARMIN -
GARMIN CITY NAVIGATOR 2011 -
GLADIATORZY II WOJNY ŚWIATOWEJ -
GPS java -
Honda Shadow -
iGO -
IGO PRIMO 8.5.9 3D 2010 -
Kawasaki -
Kościół dostał majątek wart 24 mld -
Kurs żeglarski -
Lakiernictwo -
Manta GPS 510 MS -
MAP POINT 2010 PC -
MapaMap -
Mapy Teleatlas 2009 -
MenuVista -
Motocykle -
My Mobile -
Naukowy nawiedzony dom sugestii -
NAVIGON -
Płyty główne -
POLITYKA -
PRECZ Z KONKORDATEM -
Psychomanipulacja w Kościele katolickim -
Rosyjska opowieść -
SuperMemo Angielski no problem -
SYMBIAN -
TATUAŻE -
TELEFON -
TOM TOM -
TOMTOM 2010 FULL EUROPA -
TreckBuddy -
UFO i paleoastronautyka -
UFO według Billy Meiera -
Undeniable Evidence Aliens -
Windows Mobile -
WITAMINKA -
Yamaha Virago 535 -
Zguba nasza w Rzymie
Po wielu latach starań w Opolu w 2006 r. ruszyła podstrefa Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na razie ziemię wykupiła tam tylko jedna firma. Między innymi dlatego, że teren podstrefy miał dwóch właścicieli - gminę Opole i Agencję Nieruchomości Rolnych. To utrudniało negocjacje. Dlatego też Opole chciało odkupić od ANR cały teren, by bezpośrednio negocjować z firmami zainteresowanymi obecnością w podstrefie.
Nie udało się. Bo komisja majątkowa przy MSWiA oddała jedną trzecią podstrefy (16 ha) Zgromadzeniu Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Warszawie. Jako rekompensatę za utracone po wojnie nieruchomości przy ul. Nowolipki i Dzielnej w Warszawie. Jak ustaliła gazeta, Zgromadzenie starało się o rekompensatę od 1991 r. Jak to się stało, że ziemię otrzymało właśnie w tym roku i do tego należącą do podstrefy?
Wioletta Paprocka, rzecznik MSWiA, poinformowała że siostry same wskazały teren. - Po 17 latach od złożenia wniosku Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia wniosło o przyznanie nieruchomości z zasobów skarbu państwa Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu - powiedziała. Według niej, siostry same przedstawiły wycenę nieruchomości, a także informacje dotyczące jej stanu prawnego, a nawet technicznego. Paprocka zapewniła, że wartość przekazanych Zgromadzeniu działek jest taka sama jak nieruchomości, które straciło.
Zgromadzeniu przekazano ziemię rolną, tymczasem gmina Opole, szykując się do przejęcia tej ziemi, wybudowała drogę i uzbroiła działki przylegające do tych, które dostały siostry. Wszystkie media są więc na wyciągnięcie ręki.
Siostry wkrótce po przyznaniu im ziemi zaproponowały Opolu, że ją odsprzedadzą. Za 120 zł za m kw. Czyli w sumie za 20 mln zł. - To dla nas zbyt wysoka kwota, więc nie podejmujemy nawet rozmów. Wiemy też, że Zgromadzenie Sióstr negocjuje sprzedaż swojej działki także z prywatną firmą - mówi prezydent Opola Ryszard Zembaczyński.
MSWiA nie poinformowało go nawet, że ziemię w opolskiej strefie oddało siostrom. - Wysłaliśmy pismo z prośbą o uzasadnienie tej decyzji. Ministerstwo odpowiedziało tylko, że taka decyzja zapadła. Nic ponadto. Jak do tego doszło i dlaczego właśnie wybrano teren w Opolu, nie wyjaśniono - mówi rzecznik prezydenta Opola Mirosław Pietrucha. O decyzji komisji majątkowej nie wiedziała też opolska ANR.