Oni.mp3

Po czterech latach od debiutanckiego krążku "11" na rynek wchodzi kolejny. "Loccomotiv" to tytuł najnowszej płyty Power of Trinity.
Power od Trinity to zespół z bogatą przeszłością. Powstał piętnaście lat temu, można powiedzieć za miedzą, bo w podłódzkich Koluszkach. Tam muzycy cięzko pracowali na to, co mają dziś.

Po wygranej na przeglądzie "Młode Wilki" w warszawskim klubie Stodoła w 2005 drzwi do kariery otworzyły się jeszcze bardziej.

Do tego czasu muzycy grali między innymi na Union of Rock Węgorzewo, Hunter Fest, Ostróda Reggae Festiwal czy Eska Rock Tour. Pięć lat temu gościli na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Plus Camerimage.

W 2007 roku dzięki współpracy z wytwórnią SP Records ukazał się debiutancka płyta pod tytułem "11". Po czterech latach, w poniedziałek (31 października) do sklepów muzycznych trafiła nowa energetyczna płyta "Loccomotiv" - z mocnym nawiązaniem do podróży koleją. Z resztą nie ma się co dziwić, ponieważ sama okładka takie skojarzenia wywołuje.
Druga płyta łódzkiego zespołu. Znalazło się na niej 12 utworów, łączących ostre brzmienia gitar, dub, alternatywne melodie oraz niebanalne teksty. Płyta jest zbiorem obserwacji i odczuć, czasem tematy są błahe, a czasem śmiertelnie poważne. "Każda piosenka to wagonik, oddzielny przedział pociągu, którym jedziemy i osobna historia. Zmieniamy przedziały i wagoniki, a tam w każdym ktoś opowiada inną historię" - przedstawia nową płytę Jakub Koźba, wokalista i autor tekstów. Album jest rockowy, ale nie pozbawiony elementów dubstepu i eksperymentalnego reggae, za które odpowiedzialny jest trójmiejski producent dubstepu - Faz, znany ze współpracy m.in. z Dreadsquadem