Szuja - YouTube.mp4
-
=EMOTKI- EMOTIKONKI - różne mieszane -
» WALENTYNKI -
❀KODY RAMEK I INNE -
After Party -
Animacja z dziewczyną -
animacle -
Biesiada -
chomiki -
Dekoracje na stół -
Dzień dobry-Dobranoc+Pozdrowienia -
Dziękuję za nutkę -
Emotki male -
Emotki ruchome -
Erotyczne warzywa -
FONTANNY_GRAJĄ I ŚPIEWAJĄ -
GIFY FAJNE MIESZANE -
GIFY NA DOBRANOC -
Gify na Walentynki -
Gify rozne -
Gify różne -
HUMOR -
IMIENINY I URODZINY -
IMPRESS -
Jesien -
jesienne linie -
Jesien-tapety -
KARYKATURY -
Karykatury J.Fasoli -
kawa -
kwiaty 1 -
Laleczki -
LITERY ROZE -
mk -
OBRAZKI KTÓRE CHCE SIĘ OGLĄDAĆ -
Originals -
Ramki Boże Narodzenie -
religia 1 -
RUCHOME -
Stara kopalnia-muzeum -
Świąteczne -
ŚWIĄTECZNE RAMKI DO ZDJĘĆ PNG -
tła jesień -
URODZINY I IMIENINY -
WIECZÓR TRZECH KRÓLI -
WIELKANCNE -
Wielkanocne -
Wiosenne -
Zimowe -
złudzenia -
zma
Obama
Jasio przychodzi do taty i pyta:
- Tato co to jest polityka?
- Polityka synku to kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam, twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi, dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi, pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje, ty synku jesteś ludem bo tworzysz społeczeństwo, a twój mały braciszek to przyszłość.
- Tato ja się z tym prześpię i może zrozumiem.
Jasio poszedł spać.W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę.
Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi, a pokojówka zajęta z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.
Rano Jasio wstał i zszedł na dół.
Tato mówi do niego:
- No i co Jasiu już wiesz co to jest polityka?
- Tak tatusiu wiem
- Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
To jest polityka tatusiu. Pan Prezydent RP wymknął się ochronie i niezauważony opuścił posiadłość na Helu. Złapał stopa i późnym popołudniem wylądował we Władysławowie. Pochodził trochę po plaży, wydał 19,50 na pamiątki w straganach na deptaku aż zrobił się głodny. Ale zobaczył, że nie ma już kasy. Szybko pomaszerował na pocztę wymachując książeczką oszczędnościową PKO na której miał zadołowane całe 400 zł. Na poczcie okazało się jednak, że nie wziął ze sobą dowodu osobistego i panienka nie chciała mu wypłacić pieniędzy. Trochę zły powiedział:
- Przecież ja jestem Bronisław Komorowski. Prezydent RP.
- Każdy może tak powiedzieć - odparła panienka z okienka
- No ale jak mam pani udowodnić, że ja to ja - nie dawał za wygraną Lechu
- Hmm - pomyślała panienka - Wie pan, kiedyś był tu Krzysztof Krawczyk i też nie miał dowodu ale zaśpiewał "parostatek" i wypłaciliśmy mu pieniądze. Innym razem Adam Małysz pokazywał jak się ląduje telemarkiem i też uwierzyliśmy mu. Może i Pan jakoś nam udowodni, że jest Pan Prezydentem.
- No nie wiem - odpowiedział zły jak diabli prezydent - Przychodzą mi do głowy same jakieś poj****e pomysły...
- Oczywiście Panie Prezydencie - przerwała mu panienka - W jakich nominałach mam wypłacić Panu pieniądze?