-
206 -
53 -
6269 -
70
6676 plików
5,01 GB
Домик имел и холсты,
Но он актрису любил,
Ту, что любила цветы.
Он тогда продал свой дом,
Продал картины и кров,
И на все деньги купил
Целое море цветов.
Миллион, миллион, миллион алых роз
Из окна, из окна, из окна видишь ты,
Кто влюблен, кто влюблен, кто влюблен и всерьез,
Свою жизнь для тебя превратит в цветы.
Утром ты встанешь у окна,
Может сошла ты с ума?
Как продолжение сна,
Площадь цветами полна.
Похолодеет душа,
Что за богач здесь чудит?
А под окном чуть дыша,
Бедный художник стоит.
Миллион, миллион, миллион алых роз
Из окна, из окна, из окна видишь ты,
Кто влюблен, кто влюблен, кто влюблен и всерьез,
Свою жизнь для тебя превратит в цветы.
Встреча была коротка,
В ночь ее поезд увез,
Но в её жизни была
Песня безумная роз.
Прожил художник один,
Много он бед перенес,
Но в его жизни была
Целая площадь цветов!
============================================
Milion białych róż PL.
Ostatni twych oczu blask
zanim przeminie nasz czas.
W marzeniach mych tylko ty
spełniły się moje sny.
Odchodzisz, znów nie wiesz gdzie,
mijają noce i dnie.
Czy myślą swą wrócisz tu ?
W sercu mam wciąż jedną z róż.
Milion, milion, milion białych róż,
nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty.
Milion, milion, milion białych róż,
dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich.
Milion, milion, milion białych róż
nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty.
Milion, milion, milion białych róż
dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich.
Nastał letni ten czas,
a w sercu mam dwoje nas.
Sto myśli, a pośród nich
tą jedną wciąż jesteś ty.
Pamiętam tak tamten dzień,
gdy rzekłeś, że nie chcesz mnie.
Odchodząc nie mówisz nic
w milionie róż tęsknota tkwi.
Milion, milion, milion białych róż,
nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty.
Milion, milion, milion białych róż,
dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich.
Milion, milion, milion białych róż
nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty.
Milion, milion, milion białych róż
dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich.
================
inne słowa============
Raz biedny malarz sobie żył
Co mały domek swój miał
W aktorce zakochany był
I bardzo zdobyć ją chciał
Wiedział, że ona słabość ma
Do pięknych kwiatów więc on
Na jedną kartę rzucił los
Sprzedał dobytek i dom
Refren 2X
Milion milion milion białych róż
Z okna swego rankiem widzisz Ty
Kto na tyle zakochany był
Tak szalony prezent zrobil Ci
Milion milion milion białych róż
Z okna swego rankiem widzisz Ty
Kto na tyle zakochany był
Tak szalony prezent zrobil Ci
Widzisz za oknem biały blask
Myślisz że to jeszcze sen
A milion róż niczym mgła
Ściele się pod okno Twe
Myślisz, że ktoś z wyższych sfer
Zaimponować Ci chciał
Trwoni pieniądze lecz Ty
Nie dasz mu tego co by chciał,
Refren 2X
Milion milion milion białych róż
Z okna swego rankiem widzisz Ty
Kto na tyle zakochany był
Tak szalony prezent zrobil Ci
Milion milion milion białych róż
Z okna swego rankiem widzisz Ty
Kto na tyle zakochany był
Tak szalony prezent zrobil Ci
Krótki ten romans był bo
Nocą ją pociag zabrał stąd
Malarz stał niemy jak słup
Pośród miliona zwiędłych róż
Gdy całkiem zeszedł na psy
Wzbudził pogardę i śmiech
Bo wciąż o jednym dalej śnił
Znów milion róż kupić jej
Refren 2X
Milion milion milion białych róż
Z okna swego rankiem widzisz Ty
Kto na tyle zakochany był
Tak szalony prezent zrobil Ci
Milion milion milion białych róż
Z okna swego rankiem widzisz Ty
Kto na tyle zakochany był
Tak szalony prezent zrobil Ci
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB