Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
tomaszw291
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

widziany: 7.07.2024 12:33

  • pliki muzyczne
    1084
  • pliki wideo
    7691
  • obrazy
    701
  • dokumenty
    736

11607 plików
3532,48 GB

Doktor Uniwersytetu Oksfordzkiego
ujawnia ukrywane i nieznane fakty
o rządzie emigracyjnym
II Rzeczypospolitej Polskiej


Oto cytat całego artykułu:


"Jedną z osób, która ogłosiła swą kandydaturę na Prezydenta RP jest Jan Zbigniew Potocki. Prawie wszystkie główne gazety w Polsce, od Rzeczpospolitej do Faktu, określiły Potockiego jako samozwańca. Jest to jednak określenie niewłaściwe. Wynika ono z braku dokładnej wiedzy na temat rządu Nowiny-Sokolnickiego i kulisów przekazywania władzy na emigracji. Aby to wykazać muszę cofnąć się wiele lat wstecz.

Pod połowie lat osiemdziesiątych studiowałem na uniwersytecie w Waszyngtonie. Jednocześnie, jeździłem z wykładami na temat Solidarności i odwiedzałem uczelnie w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych oraz z racji tej działalności nawiązałem kontakt z rządem RP na uchodźstwie. Nie był to jednak rząd premiera, a potem prezydenta Kazimierza Sabbata, którego w 1989 roku zastąpił Ryszard Kaczorowski, ale rząd prezydenta Juliusza Nowiny-Sokolnickiego.

Bardzo aktywnym przedstawicielem rządu Nowiny-Sokolnickiego w Stanach był jego minister spraw zagranicznych dr Konstanty Hanff. Mieszkał w Nowym Jorku, gdzie go poznałem i wydawał pismo „Wolna Polska”. Dzięki inicjatywie dra Hanffa i innych członków rządu, Rząd RP Nowiny-Sokolnickiego aktywnie współpracował z podziemną Solidarnością, KPN, Solidarnością Walczącą i innymi organizacjami patriotycznymi w Polsce, o czym mogą chociażby świadczyć wysokie odznaczenia jakie od tego rządu potem otrzymali Lech Wałęsa, ks. prałat Henryk Jankowski i szereg innych zasłużonych dla opozycji demokratycznej osób (to, że za nadawanie tych odznaczeń pobierano wysokie opłaty, traktuję jako złośliwe plotki).

Jednocześnie rząd prowadził szeroko zakrojoną działalność dyplomatyczną. Utrzymywał bliskie kontakty z rządami na uchodźstwie Albanii, Bułgarii, Chorwacji, Czechosłowacji, Estonii i Rumunii, krajów podobnie jak Polska znajdujących się wówczas pod okupacją komunistyczną i był przez nie uznawany. Tworzyły one wspólnie Radę Środkowo-Europejską (Central European Council). Prezydent Nowina-Sokolnicki podróżował do Stanów Zjednoczonych i poznał wielu polityków. Otrzymał obywatelstwa honorowe szeregu amerykańskich miast (Baltimore, Minneapolis, Saint Paul, Sayereville) i kilka honorowych stanowisk (w Alabamie, Georgii, Kentucky, Nebrasce, Teksasie). Był też obywatelem honorowym miasta Londyn w Wielkiej Brytanii oraz został udekorowany najwyższymi odznaczeniami kilku państw.

Dr Konstanty Hanff, pomysłodawca i siła napędowa CEC, wielki polski patriota, choć pochodzenia niemieckiego, z rodziny szlacheckiej osiadłej w Kurlandii, wprowadził mnie do tematu rozłamu jaki powstał między rządami RP na uchodźctwie. Mówiąc krótko, toczył się między nimi spór legalizacyjny, który nigdy nie został formalnie rozstrzygnięty. Rząd RP Nowiny-Sokolnickiego wzywał Rządy RP Sabbata i Kaczorowskiego do rozstrzygnięcia sporu na drodze prawnej. Ostatni taki apel skierował do Trybunału Konstrukcyjnego w Warszawie dnia 27 sierpnia 1990 roku. Bez rezultatu. Większość organizacji polonijnych, przynajmniej w Anglii, bowiem w USA, jego aktywności nie dawała się specjalnie zauważyć, popierała Kazimierza Sabbata, a potem Ryszarda Kaczorowskiego. Dlatego

de facto

,ale nie

de iure

, Rząd RP Kaczorowskiego uznany został za kontynuację władz II RP i po wyborze w wyborach powszechnych Lecha Wałęsy na Prezydenta RP, to właśnie Ryszard Kaczorowski przekazał jemu w grudniu 1990 roku insygnia prezydenckie II Rzeczypospolitej. Miało to wymiar jedynie symboliczny bowiem insygniom nie towarzyszył oficjalny dokument.

O wiele mniej znanym faktem jest, że w tym samym czasie, a właściwie nieco wcześniej, bo w dniu 11 listopada 1990 roku, prezydent RP na uchodźstwie Juliusz Nowina-Sokolnicki wraz z premierem gen. Janem Alfredem Łokcikowskim oraz dwunastoma członkami rządu, w tym z ministrem spraw zagranicznych dr Konstantym Hanffem, podpisali wspólnie „Akt przekazania suwerennej władzy”, który został przekazany do prof. Mieczysława Tyczki, przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego. Zamiarem tego aktu miało być podkreślenie ciągłości państwa i doprowadzenie do zgody narodowej. Akt mówił o powrocie to Konstytucji RP z dnia 23 kwietnia1935 roku. W liście towarzyszącym była zawarta prośba o przekazanie dokumentu prezydentowi RP wybranemu w wolnych, demokratycznych wyborach.

Przyjęcie „Aktu przekazania suwerennej władzy” od prezydenta Juliusza Nowiny-Sokolnickiego, a jednocześnie insygniów prezydenckich od prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego oraz zaproszenie ich obu na wspólne przyjęcie byłoby z pewnością najbardziej dyplomatycznym wybrnięciem z sytuacji, kiedy spór między tymi pretendentami do funkcji prezydenta RP na uchodźstwie nie został nigdy formalnie rozstrzygnięty. Byłaby to prawdziwa zgoda narodowa i powód do wielkiej radości. Jednocześnie dla podkreślenia ciągłości państwa i przekreślenia jego niechlubnej PRL-owskiej przeszłości, należało wrócić do konstytucji z 1935 roku, nawet jeżeli miałaby ona potem zmieniona i dostosowana do wymogów współczesnych.

Tak się jednak nie stało. Na próżno czekał prezydent Nowina-Sokolnicki na pozytywny odzew od Trybunału Konstytucyjnego i na zaproszenie na uroczystość zaprzysiężenia od Lecha Wałęsy, który przecież rok wcześniej przyjął od niego wysokie odznaczenie – Order Orła Białego. TK odpisał, że nie jest w tej sprawie władny. A cała sprawa, dzięki przeciekowi prasowemu, została jedynie ośmieszona w tygodniku NIE. Na darmo też czekał na powrót do konstytucji RP z 1935 roku. Miast się o nią oprzeć, Lech Wałęsa został zaprzysiężony na podstawie konstytucji PRL-owskiej z 1952 roku (tzw. bierutowskiej). W 1992 roku uchwalono z kolei tzw. Małą Konstytucję, która zmieniała ustrój państwa, ale nadal utrzymała w mocy wiele zapisów z konstytucji z 1952 roku. Została ona zastąpiona konstytucją RP, uchwaloną dnia 2 kwietnia 1997, która obowiązuje do dziś. Polska nie wróciła do swej tradycji opartej o konstytucję przedwojenną. Poszła w inną stronę.

W normalnych warunkach demokratycznych o kształcie rządu i wyborze głowy państwa decydują wolne wybory i współzawodnictwo partii politycznych. Na emigracji było to niemożliwe. Dlatego przekazywanie władzy prezydenckiej odbywało się w Rządzie RP na uchodźstwie na zasadzie nominacji. Ta procedura miała obowiązywać aż do formalnego zakończenia z Niemcami wojny przez zawarcie traktatu pokojowego (zamiast niego zawarty został dnia 11 listopada 1990 roku Polsko-Niemiecki Traktat Graniczny). Ustępujący prezydent posiadał zagwarantowaną konstytucją RP z 1935 roku osobistą prerogatywę do mianowania następnego. Z uwagi jednak na różnice polityczne między lewicą z Polskiej Partii Socjalistycznej a prawicą ze Stronnictwa Narodowego oraz innych ugrupowań, musiało w końcu dojść do rozłamu. Doszło już do niego w 1954 przez ukonstytuowanie się tzw. Rady Trzech (Władysław Anders, Tomasz Arciszewski i Edward Raczyński), opartej o PPS i próbującej kontrować działania legalnego prezydenta Augusta Zaleskiego. Podobnie można uznać, że prezydent Kaczorowski i jego rząd reprezentowali emigracyjny odłam lewicowy, a prezydent Nowina-Sokolnicki konserwatywny.

Argumentem za legalnością prezydentury Juliusza Nowiny-Sokolnickiego jest to, że w dniu 22 września 1971 roku otrzymał on nominację od prezydenta Zaleskiego (w którego rządzie pełnił on wtedy funkcje Ministra Spraw Wewnętrznych i Ministra Spraw Krajowych). Zamieszanie zaś powstało dlatego ponieważ tenże sam Zaleski udzielił kilka miesięcy wcześniej nominacji Stanisławowi Ostrowskiemu, a jeszcze wcześniej kilku innym osobom. Ulegając namowom osób związanych z Radą Trzech, Ostrowski złożył w dniu 9 kwietnia 1972 roku przysięgę oraz formalnie rozpoczął urzędowanie i udzielił nominacji, wchodzącemu w skład Rady, Edwardowi Raczyńskiemu, a ten z kolei Kazimierzowi Sabbatowi, a ten z kolei Ryszardowi Kaczorowskiemu. Istotą sporu jest więc czy wcześniejsza nominacja, ogłoszona w gazecie rządowej, może być zastąpiona późniejszą (była ona motywowana nieudolnością i podeszłym wiekiem Ostrowskiego) i czy jest ona autentyczna. Juliusz Nowina-Sokolnicki próbował rozwiązać polubownie spór dotyczący przekazania władzy. Kiedy negocjacje spełzły na niczym, złożył w dniu 17 listopada 1972 roku przysięgę konstytucyjną jako prezydent RP. Z uwagi na nominację jaką uzyskał, nie można go więc określać jako uzurpatora albo samozwańca, a takie informacje i przemilczanie faktów można znaleźć często w prasie, na Wikipedia i w innych źródłach. To samo dotyczy Jana Zbigniewa Potockiego. W dniu 15 sierpnia 2009 roku otrzymał on bowiem nominację od Nowiny-Sokolnickiego.

To, że Polska nie wróciła do konstytucji RP z 1935 roku, na jakiej opierał swą działalność Rząd RP na uchodźstwie, a także nie skorzystała z propozycji „przekazania suwerennej władzy”, było prawdopodobnie powodem, dlaczego stojący w obliczu śmierci Juliusz Nowina-Sokolnicki zdecydował się na nominację Jana Zbigniewa Potockiego na kolejnego prezydenta RP na uchodźstwie. Można by więc zapytać czy dokument jaki posiada Potocki i którego skan można znaleźć na stronach www Partii II RP, jest autentyczny.

Z tym pytaniem zwróciła się do mnie ostatnio Eliza Wajch, profesor Uniwersytetu w Siedlcach. Postanowiliśmy to sprawdzić. O pomoc poprosiliśmy zamieszkałego w Colchester znanego matematyka z Uniwersytetu w Essex, profesora Davida Fremlin. Odszukał on notariusza, przed którym sporządzony został dokument. Notariusz, David James Cammack, potwierdził autentyczność dokumentu. Pamiętał, że kiedy zjawił u niego Nowina-Sokolnicki był on już bardzo chory, ale w pełni władz umysłowych. Umarł dwa dni potem. Po rozmowie z notariuszem prof. Fremlin udał się pod adres, gdzie mieszkał Juliusz Nowina-Sokolnicki. W jego domu przy Irving Road 8, z drzwiami wejściowymi świeżo pomalowanymi na niebiesko, mieszkają już inne osoby. Zapewne nawet nie wiedzą, że tu była ostatnia siedziba polskiego prezydenta na uchodźctwie, który jednak nie był uznawany przez znaczną część Polonii i nie jest w Polsce uznawany do dziś. W każdym razie, zakładając, że jego nominacja przez prezydenta Augusta Zaleskiego była autentyczna, Jan Potocki jest jego prawowitym następcą.

Pomimo wielu sporów politycznych jakie trapią nas obecnie, należy się cieszyć, że żyjemy w państwie na tyle demokratycznym i tolerancyjnym, iż obecny prezydent na uchodźstwie nie musi już mieszkać poza granicami kraju, ale w Polsce i może nawet kandydować w zbliżających się powszechnych wyborach prezydenckich. Moim celem nie była ocena programu i poglądów Jana Zbigniewa Potockiego, a jedynie dowiedzenie, że nie jest on ani samozwańcem, ani uzurpatorem. Myślę, że czytelników przekonałem, a także skłoniłem do refleksji nad kolejami polskich losów i nad wartością naszych tradycji.

Prof. W. Julian Korab-Karpowicz

Autor jest filozofem i myślicielem politycznym, doktorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, profesorem w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego, autorem „Harmonii społecznej” i innych książek przetłumaczonych na kilka języków."

Oryginalny tytuł zacytowanego artykułu: Prof. W. Julian Korab-Karpowicz:
Nieznane fakty na temat rządu emigracyjnego Nowiny-Sokolnickiego

Cytowano z https://www.tysol.pl/a44173-Prof-W-Julian-Korab-Karpowicz-Nieznane-fakty-na-temat-rzadu-emigracyjnego-Nowiny-Sokolnickiego

Jan Zbigniew Potocki, Prezydent II RP na Uchodźstwie
oraz jedyny prawowity prezydent Rzeczypospolitej Polskiej


Konstytucja Kwietniowa z 1935 roku w jasny sposób określała, jak powinno przebiegać zarządzanie naszym państwem na wypadek wojny. W sytuacji tej wybór nowego Prezydenta RP powinien odbyć się poprzez nadanie urzędu, w którym to obecny prezydent wskazuje swojego następcę. Zapis ten był podyktowany faktem niemożności przeprowadzania demokratycznych wyborów w czasach działań wojennych.

Artykuł 24

1. W razie wojny okres urzędowania Prezydenta Rzeczypospolitej przedłuża się do upływu trzech miesięcy od zawarcia pokoju; Prezydent Rzeczypospolitej osobnym aktem, ogłoszonym w gazecie rządowej, wyznaczy wówczas swego następcę na wypadek opróżnienia się urzędu przed zawarciem pokoju. (...)

Funkcję Prezydenta II RP na Uchodźstwie pełnił nieprzerwanie od 1972 roku Juliusz Nowina-Sokolnicki, który miał wielkie nadzieje związane z przywróceniem ciągłości II Rzeczypospolitej. Tak jednak się nie stało. Sokolnicki chcąc oficjalnie przekazać władzę nowo wybranemu prezydentowi III RP - Lechowi Wałęsie, postawił jasny i wręcz oczywisty warunek, jakim było przywrócenie Konstytucji z 1935 roku i tym samym zachowanie ciągłości naszego państwa. Lech Wałęsa (współpracownik SB o pseudonimie "Bolek") niestety nie przystał na to i tym samym zaprzepaścił wielką szansę na powrót naszej prawdziwej Rzeczypospolitej. Analizując ten fakt z perspektywy agenturalnej przeszłości tw. Bolka, podjęta przez niego decyzja podyktowana była prawdopodobnie jego własnymi przekonaniami oraz powiązaniami. Należy tutaj podkreślić, iż uzurpatorzy prawowitej władzy zadbali o zachowanie pozorów ciągłości II RP, dlatego też w 1989 roku zorganizowali "przedstawienie" przekazania insygniów władzy, w którym to Ryszard Kaczorowski (niekonstytucyjny Prezydent II RP na Uchodźstwie, wywodzący się z lini samozwańczej) rzekomo przekazał swój urząd nowo wybranemu Lechowi Wałęsie. Tym sposobem wielkie nadzieje na powrót do ojczyzny jedynego, konstytucyjnego rządu lońdyńskiego, zostały zniweczone na kolejne dziesiątki lat. Pomimo zaistniałej sytuacji Julisz Nowina-Sokolnicki, cały czas pełniący urząd Prezydenta II RP na Uchodźstwie, do końca hołdował zasadom, które jasno wyznaczała Konstytucja. Dlatego też w roku 2009 na kilka dni przed śmiercią wyznaczył swojego następce i nominował na urząd Jana Zbigniewa Potockiego, który po dziś dzień pełni tę funkcję, dając nam tym samym nadzieję na przywrócenie prawdziwie niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej! (https://2rp.com.pl/prawowity-prezydent-polski)
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    1
  • obrazy
    10
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

11 plików
2,48 MB




smutny_aniol

smutny_aniol napisano 18.02.2024 16:22

zgłoś do usunięcia

Witam Cieplutko...❤️

Nie oglądam się już za siebie...

Pamiętam o tych, którzy pamiętają o mnie... Zapominam tych, którzy zapomnieli mnie...

Idę do przodu... Idę z tymi, którzy mnie uskrzydlają, a nie wdeptują w ziemię...

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

...nie oglądam się za siebie...idę przed siebie... Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💖

❤️❤️❤️…..TOMECZKU..…❤️❤️❤️

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 25.02.2024 15:31

zgłoś do usunięcia

Witam Cieplutko...❤️

Jeśli złapiesz się na tym,

że jesteś skromna, pokorna, uniżona,

skończ z tym nonsensem natychmiast.

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

Zacznij z powrotem wierzyć, że jesteś świetną laską. Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💖

❤️❤️❤️….TOMECZKU..…❤️❤️❤️

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 17.03.2024 15:14

zgłoś do usunięcia

Witam Cieplutko...❤️

Wrażliwość nie jest jedynie obolałym sercem - to siła.

To odwaga spacerowania w mroku.

To zdolność usłyszenia słów milczącego. To umiejętność dostrzegania cudów mimo kruchości życia. To podróż w głąb siebie.

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

To sztuka bycia dobrym, kiedy przytłacza nas szum świata. To znajomość prawdy i odwaga patrzenia jej prosto w oczy. To umiejętność życia pomiędzy wierszami, poza namacalnym światem. To siła posiadania wielu barw, wyostrzonych zmysłów i tworzenia z łez promieni słońca.. Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💖

❤️❤️❤️…..TOMECZKU..…❤️❤️❤️

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 28.03.2024 20:39

zgłoś do usunięcia

ŚWIĘTA TUŻ TUŻ...❤️

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składam CI najserdeczniejsze życzenia: Radości, która dostrzega piękno małych rzeczy, Nadziei, która nie gaśnie kiedy marzenia wydają się być dalekie, Pokoju, który koi kiedy wszystko wyprowadza z równowagi, Wiary, która daje oparcie, kiedy bezradność przeraża i Zdrowia w tym tak niepewnym czasie .

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę CI wszystkiego tego …..co od Boga pochodzi . Oby skrzydła wiary …przykryły kamienie zwatpienia…i uniosły SERCA ponad przemijanie ……...❤️

❤️❤️❤️…..Do zobaczenia po Świętach TOMECZKU..…❤️❤️❤️

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 14.04.2024 15:45

zgłoś do usunięcia

WITAM MILUTKO...💙

Śnię o świecie, w którym człowiek

Nie będzie gardził drugim człowiekiem,

W którym miłość pobłogosławi ziemię, A pokój ozdobi swoje ścieżki.

 

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

Śnię o świecie, w którym wszyscy Znają słodkość drogi wolności, W którym chciwość nie czerpie soków z duszy Ani skąpstwo nie niweczy naszego dnia. Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💙

💙💙💙…..TOMECZKU..…💙💙💙

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 28.04.2024 15:15

zgłoś do usunięcia

Witam Cieplutko...❤️

W moim życiu wielu ludzi odeszło...

I wiem, że wielu z nich nie zasługuje na to, by tam wejść z powrotem... Nie żałuję tego...

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

Żyję swoim życiem chroniąc tych, którzy naprawdę zasłużyli na swoje miejsce obok mnie... Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💖

❤️❤️❤️…..TOMECZKU..…❤️❤️❤️

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 19.05.2024 14:56

zgłoś do usunięcia

Witam Cieplutko...❤️

Powiedz o czym marzysz gdy zamykasz oczy

Kogo tulisz w ramionach gdy chandra doskwiera Komu kibicujesz gdy myśl się z sercem droczy

Do kogo chcesz biec gdy życie uwiera.

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

Budzę się co rano i biegnę ku Tobie Otulam Cię czułością i muskam myślami Widzę twoją postać nieco już zamgloną Drepczesz w mojej głowie a miłość drepcze z nami. Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💖

❤️❤️❤️…..TOMECZKU.…❤️❤️❤️

smutny_aniol

smutny_aniol napisano 9.06.2024 14:44

zgłoś do usunięcia

Witam Cieplutko...❤️

Są jeszcze piękni ludzie na tym świecie.... Nie piękni w sensie fizycznym...

Piękni, bo kiedy się uśmiechają oświetlają wszystko co ich otacza... Piękni, bo dźwięk ich głosu wypełnia najpiękniejszą melodią powietrze... Piękni, bo gestami dają poczucie spokoju, bliskości, stabilności i bezpieczeństwa... Piękni, bo swoją obecnością wywołują uśmiech i szczęście...

✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬✬ ‿✬

Piękni, bo nie tylko chcą być ale są częścią Twojego świata, Twojego życia...i Ciebie... Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem i ciepłem od serca....😊💖

❤️❤️❤️…..TOMECZKU..…❤️❤️❤️

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności