Nankin - Nanking PL.PDTV.XviD.avi

4 lata przed atakiem na Pearl Harbor w 1937 roku Japończycy - sojusznicy Niemiec - zaatakowali Chiny. Na przełomie 1937 i 1938 roku w ówczesnej stolicy Państwa Środka, mieście Nankin, Cesarska Armia Japońska dokonała masakry ludności chińskiej. Przypuszcza się, że śmierć poniosło wówczas ok. 300 tysięcy ludzi, co czyni z tej tragedii jedną z największych zbrodni ludobójstwa dokonanych przez wojska japońskie. Ofiar byłoby jeszcze więcej, gdyby nie heroiczna i ryzykowna decyzja grupy ludzi. Utworzyli oni tzw. Strefę Bezpieczeństwa, w której schronienie - a więc ratunek przed zagładą - znalazło ponad 200 tysięcy mieszkańców Nankinu. Bohaterską postawą wykazali się m.in.: Bob Wilson, który urodził się i dorastał w Chinach, a studia medyczne ukończył na Harvardzie, Minnie Vautrin, dziekan Ginling Kolegium dla Kobiet w Nankinie oraz John Rabe, dyrektor firmy Siemens w chińskiej stolicy. W dokumencie wypowiadają się świadkowie tamtych wydarzeń - zarówno ocaleni z masakry Chińczycy, jak i żołnierze japońscy. Przerażające wydarzenia ilustrują archiwalne zdjęcia.
DOKUMENTALNY
Oryginalny lektor pl

Według niektórych danych zmasakrowano ok. 100 000 chińskich jeńców wojennych. Większość z nich została rozstrzelana nad brzegami rzeki Jangcy, za pomocą karabinów maszynowych. Wrzucone do rzeki zwłoki płynęły z prądem aż do Szanghaju. Jednak to ludność cywilna poniosła najwięcej ofiar. Japończycy urządzali nawet zawody polegające na ścinaniu głów samurajskim mieczem. Inną formą egzekucji było zakłuwanie bagnetem. Żołnierze ćwiczyli w ten sposób pchnięcie bagnetem, zarówno na żywych ludziach jak i na zwłokach. Inne ofiary zginęły wskutek podpalenia lub zakopywania żywcem.
Japończycy dopuścili się 20 000 gwałtów. Większość kobiet stała się przedmiotem brutalnych gwałtów zbiorowych. Nie oszczędzono nawet małych dziewczynek. Wielokrotnie do zgwałceń dochodziło w trakcie dnia, często na oczach członków rodziny. Po każdym stosunku ofiara była okaleczana lub mordowana.