Toyota Corolla VIII.bmp
-
50-letnia Chinka -
Ana Cheri -
bez makijażu -
bielizna -
bielizna dla facetów -
Boeing 777-300ER -
Candice Swanepoel -
doradca macierewicza -
dzien kobiet -
dżinsy -
humor 1 -
humor 5 -
i po wyborach -
Islandia -
IV RP wraca -
jego harem -
magdalena frąckowiak -
majówka -
malutki -
memy -
memy - ogórek -
memy-wybory -
moc w skorupce -
modelki zapraszają na mecze euro -
obieranie pomarańczy -
ogórek po wyborach -
Originals -
pis -
pis i nie tylko -
po wyborach -
polityczne -
polityczne 3 -
polityczne 4 -
polityczne 5 -
politycznie -
portrety karmiących -
pr.na smarfony -
psi przyjaciele -
romantycznie -
rysunki do zwyczajnych sytuacji -
sprawne i sprawni -
Victoria's Secret -
walentynki -
waszczykowski -
wielkanoc -
wkomponowane w naturę -
wulkany -
wybory 2015 -
z kina -
za kulisami
Używane, których nie zajedziesz ...
Wkroczmy do świata wyjątkowej solidności, ekstremalnej
wytrzymałości i wzorowej bezawaryjności .
Takie właśnie są wszystkie klasyki z tej listy .
Mercedes W124 Limuzyna ze Stuttgartu to niedościgniony wzór w kwestii wytrzymałości. W124 z silnikami benzynowymi potrafił bezawaryjnie pokonać grubo ponad 500 tysięcy kilometrów. Świetny wynik benzyniaczy jest jednak dopiero rozgrzewką przed rekordem ustanowionym przez motory wysokoprężne. Diesle wytrzymywały nawet do półtora miliona kilometrów bez poważnego remontu. Wyjątkowa trwałość i niskie koszty eksploatacji sprawiły, że kwadratowy Mercedes królował w rankingach bezawaryjności i stał się ulubieńcem taksówkarzy w całej Europie. W sumie Niemcy wyprodukowali prawie 2 miliony 600 tysięcy egzemplarzy. Jak na limuzynę klasy premium to wynik wyśmienity.
Nissan Sunny Nissan Sunny był swojego czasu marzeniem większości polskich automobilistów . Co prawda nie miał ciekawej linii stylistycznej, a wnętrze było raczej nudne, jednak naszych rodaków przekonywały niskie koszty eksploatacji i legendarna bezawaryjność . Japończycy zaprojektowali silniki w taki sposób, aby były maksymalnie wytrzymałe i paliły niewiele . Motory benzynowe wymagały generalnego remontu nie wcześniej, niż po przejechaniu 400 tysięcy kilometrów . Diesel był jeszcze bardziej trwały i bez większych problemów znosił przebieg nawet 700 tysięcy kilometrów .
Mercedes W123 „ Beczka ” pod względem technologicznym łączyła sprawdzone rozwiązania, wysoką jakość i niemiecką precyzję . Trzy elementy złożone w całość stały się receptą na wyjątkową niezłomność limuzyny . Najlepszą sławą cieszył się model 200D . Ani kiepski serwis, ani morderczy tryb jazdy nie robił większego wrażenia na konstrukcji . W efekcie pierwsza unieruchamiająca auto awaria przydarzała się średnio przy przebiegu 850 tysięcy kilometrów . Niestety radość klientów nie była powodem do radości dla Mercedesa . Co prawda Niemcom udało się na stałe wpisać do panteonu legend, jednak był to strzał we własne kolano . Ponieważ W123 praktycznie w ogóle nie chciał zaglądać do serwisu, firma nie zarabiała na naprawie aut . Według obiegowych historyjek w pewnym momencie sytuacja stała się na tyle poważna, że producent ze Stuttgartu stanął na granicy bankructwa .
Peugeot 605 2,1 D Peugeot 605 to typowa, francuska limuzyna . Ma przepastne wnętrze, komfortowe zawieszenie i właściwą dawkę prestiżu . Jedną z największych wad auta była wysoka usterkowość . Ułomność nie dotyczyła jednak wszystkich wersji . Wzorem bezawaryjności były bowiem modele wyposażone w wolnossący silnik diesla o pojemności 2,1 litra . Motor o mocy zaledwie 82 koni mechanicznych dawał mizerne osiągi, jednak w zamian potrafił wytrzymać przebiegi rzędu 600 tysięcy kilometrów bez żadnego remontu . Dodatkowo w parze z niezawodnością szło niskie spalanie . Mimo iż 605 ważył grubo ponad 1400 kilogramów, w mieście potrzebował około 7 litrów na pokonanie stu kilometrów . Wynik potrafi zawstydzić modele nawet o dekadę młodsze .
VW Golf II 1,6 D Golf drugiej generacji z wolnossącym dieslem nawet w realiach lat osiemdziesiątych zapewniał tragiczne osiągi . Auto z 54-konnym silnikiem o pojemności 1,6 litra przyspieszało do pierwszej setki w prawie 19 sekund . Prędkość maksymalna wynosiła zaledwie 148 km/h . Dla większości właścicieli opieszałość nie miała jednak większego znaczenia . Zwłaszcza, że kompaktowy Volkswagen miał asa w rękawie . Motor zastosowany przez inżynierów był niezwykle prosty, przez co charakteryzował się ekstremalną wytrzymałością . W Niemczech do tej pory można spotkać egzemplarze, które mimo biegu lat nie wyglądają na wyeksploatowane i mają na liczniku nawet 900 tysięcy kilometrów .
Mazda 626 Wyprodukowana w Japonii limuzyna uchodzi za niemal niezniszczalny samochód . Mazdę 626, która pokonała sto tysięcy kilometrów można uznać za … ledwie dotartą . Przebiegi na poziomie pół miliona kilometrów nie należą do rzadkości . Wrażenia na silnikach wysokoprężnych nie robi ropa wątpliwej jakości, natomiast " benzynowce " bez usterek znoszą regularną jazdę przy wykorzystaniu wysokich obrotów .
Honda Civic Japoński kompakt nie rozpieszcza komfortem podróżowania oraz przestronną kabiną . Znacznie wyprzedza natomiast stawkę pod względem trwałości. Civic okazuje się odporny na zużycie . Jednostki napędowe – mimo że wśród nich nie brakuje wysokoobrotowych motorów o dużej mocy – praktycznie się nie psują . Jeżeli dojdzie do defektu pod maską, problem będzie dotyczył osprzętu jednostki napędowej . Najszybciej zużywają się elementy zawieszenia, jednak duża w tym zasługa kiepskiego stanu dróg .
Toyota Hilux Solidny pickup został zaprojektowany z myślą o ciężkiej pracy . Toyota Hilux doskonale wywiązywała się z postawionych przed nią zadań, jednak prawdziwą sławę przyniósł jej występ w programie " Top Gear ". Brytyjczycy postanowili zniszczyć Hiluxa, który pokonał ponad 300 tysięcy kilometrów . Zadanie okazało się jednak wyjątkowo trudne . Toyota była podpalana, topiona w morzu, obijana o ściany, a nawet ustawiona na dachu wyburzanego wieżowca . Nadwozie marnie zniosło tortury, jednak samochód wciąż był zdolny do jazdy , dzięki czemu zyskał miano niezniszczalnego .
Volvo P1800 Szwedzka stal. Volvo P1800 z pewnością musiało zostać z niej wykonane . Rekordowy egzemplarz przejechał ponad … 4,8 miliona kilometrów ! Jego posiadaczem jest emerytowany nauczyciel z USA, który w drodze do pracy codziennie pokonywał 200 kilometrów . Przebieg efektownego coupe szybko wzrastał, jednak do dzisiaj jego P1800 wygląda doskonale, co najlepiej świadczy o jakości Volvo .