Tygrysek_Zegapain_18.rmvb

Jest rok… szczerze to nikt tego nie wie, wiadomo jest jedynie, że już dawno po roku 2000. Głównym bohaterem jest niejaki Sogoru Kyo uczeń szkoły średniej. Stracił on swoją pamięć choć z początku nie zdaje sobie z tego sprawy i wbrew oczekiwaniom akcja nie toczy się wokół odzyskania zaginionych wspomnień. W ręce Sogoru trafia dziwna gra która nazywa się „Zegapein” i nie małe jest jego zdziwienie kiedy dowiaduje się, że całe jego otoczenie wie o tej grze i jest ona dość popularna. Sogoru okazuje się naprawdę dobrym graczem, samemu nie wiedząc skąd posiadł takie umiejętności w tej grze, skoro nawet nie posiada odpowiedniej konsoli do jej uruchomienia. Nie będę więcej pisać o fabule bo nie chcę niczego zdradzać, jednak autorzy anime poruszyli motyw „czy to co nas otacza jest aby na pewno prawdziwe?”. Podczas oglądania tej pozycji naprawdę zacząłem się nad tym zastanawiać, jednak nie tylko o to chodzi w tym anime. Oprócz odwiecznej walki dobra ze złem doświadczymy tutaj również wątku miłosnego oraz dramatycznego. Motywy walki, romansu i dramatu doskonale współgrają ze sobą tworząc to anime i powiem szczerze oglądając niektóre odcinki na pewno będziecie chcieli uronić choć jedną łzę. Będą interesujące zwroty akcji, dziwne zachowanie „tych złych” oraz ciągłe zadawanie sobie pytania „czy to co nas otacza jest prawdziwe?”. Anime godne obejrzenia dla kogoś kto chce obejrzeć ciekawe, jednak nie dłużące się walki i jednocześnie posiadacza duszy romantyka. Ostatecznie można polecić jeszcze tym którzy szukają odpowiedzi na zadane przez autorów pytanie…