Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
slodki69
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna 12

widziany: 10.06.2015 19:44

  • pliki muzyczne
    0
  • pliki wideo
    131
  • obrazy
    1
  • dokumenty
    22

155 plików
11,57 GB

« poprzednia stronanastępna strona »
  • 108,0 MB
  • 18 mar 10 15:10
Maszyna, która roztrzaskała się o godzinie 1.30 dnia 04.08.1944 r. w tej dolinie wsi Wojnarowa to Halifax ze 148. brytyjskiego Dywizjonu Specjalnego Przeznaczenia, niosącego pomoc partyzantce w okupowanej przez Niemców Europie. Były to niezwykle heroiczne, dalekosiężne loty trwające po 13 godzin, na granicy wytrzymałości nawet tych najtwardszych. Dziś trudno przecenić skalę poświęcenia lotników, którzy ciężko obładowanym bombowcem musieli wymknąć się niemieckim, nocnym myśliwcom, by dostarczyć narzędzia walki ludziom, których nawet języka nie znali. Historia tego tragicznego lotu zaczęła się o 19.45 czwartego sierpnia 1944 r., gdy z włoskiego lotniska Campo Casale wystartowały kolejno trzy Iberatory i jedenaście Halifaxów. Miejscem przeznaczenia miała być początkowo Warszawa, jednak cel lotu zmieniono następnie na spotkanie z polskim podziemiem. Z pokładów samolotów zrzucano paczki na spadochronach. Około północy, nad południową Polską jedna z maszyn została jednak zaatakowana przez niemiecki samolot myśliwski. Halifax zapalił się i uderzył o ziemię. Dla trzech lotników to spotkanie z ziemią było ostatnim za życia. Czterej pozostali ratowali się skokiem na spadochronach, a ich późniejsze losy na terenie Polski mogłyby stanowić materiał obszernej sensacyjnej fabuły. Prędzej czy później w tym urokliwym miejscu złotymi zgłoskami po wsze czasy trzeba będzie zapisać w twardym kamieniu nazwiska siódemki lotników z Halifaxa. W miejscu zderzenia brytyjskiego samolotu z ziemią obecnie stoi dom. My mamy jednak nadzieję, że wokół coś jeszcze w ziemi pozostało.

zachomikowany

  • 93,9 MB
  • 28 lut 10 10:06

zachomikowany

  • 94,2 MB
  • 22 lut 10 16:25

zachomikowany

  • 95,3 MB
  • 16 lut 10 13:52

zachomikowany

  • 94,0 MB
  • 7 lut 10 21:51

zachomikowany

  • 94,0 MB
  • 1 lut 10 19:12
„Droga jest tak trudna do opisania jak trudna była do przebycia. Żaden śmiertelnik nie mógł się bowiem przedrzeć przez tę puszczę dopóki polski książę nie kazał wyrąbać szlaku dla swojej drużyny, dobrze go znakując…” Tak oto opisywali kronikarze początki „królewskiej drogi”, czyli gościńca wijącego się pośród prastarej puszczy parczewskiej.

Królewska droga to fragment późniejszego szlaku jagiellońskiego, wiodącego z Krakowa do Wilna. Tędy podróżowali królowie i snuły się kupieckie karawany pełne najprzeróżniejszych towarów. Niepokoi jedynie myśl zrodzona wraz z pierwszym rzutem oka na mapę. Dlaczego królewska droga omija Parczew – miasto najważniejsze w tej okolicy, skręcając nagle na wschód? To zupełnie wbrew logice ówczesnego systemu, kiedy wyraźne wskazania króla wytyczały szlaki kupieckie w interesie dochodów Korony. Na specjalnych komorach płaciło się różnego typu podatki. Miasta mające prawo składu wymuszały na kupcach wykładanie produktów przeznaczonych na sprzedaż. I może w tym tkwi odpowiedź? Nagły skręt szlaku mógł być sposobem na uniknięcie uciążliwych danin. W większości te stare drogi przykrył już asfalt. Ten fragment jagiellońskiego traktu pozostał jednak taki, jak niegdyś.

W programie również wizyta w tajemniczym miejscu w lesie w okolicach Włodawy, na terenie gminy Hanna. To niewielka polana określana jako Zborowe – prawdopodobnie w tym miejscu zbierali się unici na tajnych nabożeństwach w czasach prześladowań. Prześladowania unitów dokonywały się według scenariusza wypracowanego w Petersburgu. Najpierw z cerkwi unickich usuwano wszystko, co łączyło się z liturgią łacińską. Urzędnicy carscy zaś namawiali, aby unici dobrowolnie przyjęli religię cara. Potem stosowano groźby i ściągano drakońskie kontrybucje. A gdy to nie przynosiło oczekiwanych rezultatów więziono „opornych" lub zsyłano ich na Sybir. Stąd właśnie nabożeństwa w tajemnych miejscach takich jak to. Według miejscowych podań w tej okolicy można napotkać wiele pounickich śladów.

zachomikowany

  • 94,9 MB
  • 1 lut 10 19:12
Pałac w Łabuńkach wzniesiony został przez rodzinę Zamoyskich. Następnie znalazł się on w posiadaniu rodziny Szeptyckich, która ostatecznie podarowała go siostrom franciszkankom. W dworskim parku znajduje się zaś kurhan, o którym powiadają, że skrywa powstańcze mogiły.

Powstanie Styczniowe przywykło się wiązać z datą 1863, ale to tylko prawda cząstkowa. Rzut oka w kalendarium militarne zaskakuje ilością bitew i potyczek stoczonych w roku następnym. Z tym, że wiadomo o nich niezwykle mało. Przekazy ustne wskazują, iż powstańcy zostali zaskoczeni i pobici na Kociej Górze, w byłym majątku Łabunie i tu zostali pochowani.

Wykorzystując aparaturę autorzy sprawdzają, co pod darnią tego kurhanu się skrywa. Następnie ruszają do miejscowości Stołpie, położonej przy szlaku prowadzącym z Mazowsza na Wołyń. Tu na sztucznie usypanej wyniosłości znajduje się tajemnicza kamienna wieża. Czym w istocie był ten obiekt i z jakiej kultury się wywodzi? Profesorowi Andrzejowi Buko z Polskiej Akademii Nauk udało się rozwikłać tę zagadkę.

zachomikowany

  • 94,4 MB
  • 1 lut 10 19:12
W programie powrót do historii tajemnej skrzyni z dokumentami, ukrytej na Oksywiu, w obrębie ostatniej reduty pułkownika Dąbka. Z taktycznego punktu widzenia ten wąski korytarz i fragment bałtyckiego wybrzeża były nie do obrony. Z punktu widzenia polskich obrońców walka do końca była kategorycznym, patriotycznym nakazem, zaś decyzja pułkownika Dąbka: „wy kapitulujecie, mnie nie wezmą żywcem” – miała wymiar symboliczny. Wcześniej jednak podobno rozkazał pułkownik ukryć w obrębie ostatniego bastionu sztandar i skrzynię z dokumentami.

Kolejny cel podróży - tym razem 400 km na południe od Wybrzeża – rozpisany jest na 7 hektarów podmokłego boru. Tu pokaźna grupa poszukiwaczy rusza śladem enigmatycznej relacji o sztandarze ukrytym w lasach koło Rejowca. Szukają sztandaru z Dęblina – to jednak określenie wysoce nieprecyzyjne. Z grubsza dębliński garnizon to przed wojną 28 Pułk Artylerii Lekkiej w Zajezierzu, 15 Pułk Piechoty Wilków, Szkoła Podchorążych Lotnictwa i Centralna Składnica Uzbrojenia nr 2 w Stawach. I teoretycznie każda z tych jednostek mogła posiadać po dwa sztandary – jeden starego, drugi nowego typu. Lasy obecnego Leśnictwa Pawłów to we wrześniu 1939 r. obszar koncentrowania rozbitków wycofujących się na Wschód. Tu też zapewne oddano ziemi nie jeden depozyt przeszkadzający w ostatnich bojach.

zachomikowany

  • 89,6 MB
  • 1 lut 10 19:11
Podsumowanie roku 2009
Rok 2009 przyniósł miłośnikom historii wiele emocji - autorzy programu odwiedzili wschód Polski, tropiąc historię porucznika Jana Bołbota i jego podkomendnych. Próbowali również odszukać fragmenty samolotu Łoś oraz zrekonstruować czołg Vickers.

zachomikowany

  • 95,5 MB
  • 1 lut 10 19:11

zachomikowany

  • 94,3 MB
  • 1 lut 10 19:11
Bitwa pod Fajsławicami to jedno z najkrwawszych starć wojsk powstańczych z armią rosyjską w 1863 r. Jednak fajsławicka batalia zaczęła się w rzeczywistości niemal miesiąc wcześniej, pod Żyrzynem. Stoczono tam bitwę rzucającą wyjątkowo ponure światło na organizację i siłę rosyjskiej armii. Garstka powstańców i obdartych kosynierów zdobywała tam na regularnej, zorganizowanej i wyćwiczonej armii furgony i działa. Odium porażki można było zmyć tylko totalną klęską powstańców. W pościg za oddziałami gen. Michała Heydenreicha Kruka, tryumfatora spod Żyrzyna, pchnięto wszystko co nosiło rosyjski mundur. Pod Fajsławicami oddział powstańców pod dowództwem gen. Kruka w sile ok. 1 500 ludzi został rozbity przez dwie kolumny wojsk rosyjskich liczące ok. 3 000 ludzi i 6 dział. Wynik tego starcia był przewidywalny. Po skończonej bitwie Rosjanie pojmali około 638 jeńców. Część z nich ulokowano na nocleg w pobliskiej owczarni dworskiej. Wybraliśmy się w miejsce gdzie zgrupowano tę właśnie część jeńców. Zgodnie z pamiętnikarskimi zapisami, jeńcy mogli mieć przy sobie rzeczy, których posiadanie od ręki karane było śmiercią – rosyjską amunicję, rosyjskie sztucery i inne rekwizyty wojskowe, które mogły być powstańczym łupem.

W programie również kolejna skrytka ukryta w murach chełmskiej świątyni. Kościół pw. Rozesłania św. Apostołów w Chełmie był dla nas miejscem szczęśliwym. Podczas ostatniej naszej wizyty w tym miejscu przy pomocy georadaru potwierdziliśmy istnienie zamurowanej wnęki. Po odkuciu cienkiej ścianki znaleźliśmy obrazy, szaty liturgiczne, rzeczy z ogromnym, odległym rodowodem. Zostawiliśmy jednak jeszcze jeden zarysowany na ścianie łuk, podobny do tego odkutego wcześniej. Tym razem zajmiemy się tym właśnie fragmentem ściany. Być może znajduje się tam kolejna wnęka z interesującą zawartością.

zachomikowany

  • 93,4 MB
  • 1 lut 10 19:10
Poszukiwania historyczne autorzy kierują w stronę gminy Abramów, w okolice wsi Wielkie, gdzie miejscowa legenda głosi, że w tym miejscu znajdował się zameczek króla Kazimierza Wielkiego. Źródła pisane nie potwierdzają tej hipotezy, ale badania archeologiczne mogłyby przyczynić się do rozwikłania tajemnicy tego miejsca. W czasach Kazimierza Wielkiego ta okolica to niebezpieczne pogranicze kuszące naszych wschodnich sąsiadów – Rusinów, Tatarów, a w szczególności Litwinów. W pasie tych ziem pojawił się wtedy typ fortalicji, które dziś nazwalibyśmy wieżami strażniczymi. Rdzeniem była wyniosła czworokątna, kamienna budowla dająca ogląd okolicy, w której przez kilka tygodni nawet szczupła załoga mogła się utrzymać, a wokół rozrastał się mały gród… To oczywiście tylko komentarz do lokalnej legendy, bo w kwestii badanego obiektu milkniemy czekając na opinie specjalistów.

Q odcinku również powrót do historii porucznika Jana Bołbota. Dzięki badaniom archiwisty Tomasza Rodziewicza, zyskujemy sporą wiedzę na temat młodzieńczych lat Jana Bołbota, a także wzruszający i imponujący historycznie zapis rozmowy porucznika Bołbota z jego zwierzchnikiem – kapitanem Emilem Markiewiczem - dokumentujący dramatyzm ostatnich chwil życia i osobistą tragedię tego młodego żołnierza. Kapitan Markiewicz w relacji spisanej po latach tak wspominał te ostatnie godziny: „Podporucznik Bołbot trzyma się bohatersko, (…) czuje, że nie przyjaciel obkłada jego bunkry materiałem łatwopalnym. Ma poczucie, że do wieczora nie doczeka. W czasie rozmowy zwraca się do mnie z osobistą prośbą. Oświadcza, że jest sześć miesięcy po ślubie. Prosi (…) abym dał znać jego żonie, że jeżeli miałby zginąć – niech wie o tym , że do ostatniej chwili myśląc o ojczyźnie, myślał również i o niej…”. W ruinach bunkrów Sarny trwają poszukiwania śladu po wspaniałych ludziach i wielkich bohaterach.

zachomikowany

  • 93,7 MB
  • 1 lut 10 19:10
Od wielu lat pośród piaszczystych wzgórz i lasów autorzy programu próbują odnaleźć pole bitwy pod Malinówką, gdzie półtora tysiąca powstańców stawiło czoła trzem tysiącom Moskali. Czy tym razem uda się dopasować pamiętnikarskie zapisy do konkretnego fragmentu terenu?
W odcinku również historia Chevroleta 157, samochodu – nadziei przedwrześniowej armii. To licencyjna amerykańska ciężarówka montowana przez warszawskie Towarzystwo Zakładów Mechanicznych „Lilpop Rau i Lowenstein”. W ten model wyposażone były najbardziej nowoczesne jednostki polskiej armii, w tym jednostki saperów i Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa.

zachomikowany

  • 94,4 MB
  • 1 lut 10 19:10
Różanka to kolejny cel autorów programu. Świetności tej wioski należy szukać u progu XVII wieku, kiedy tereny te wykupili Pociejowie. Po Pociejach w posiadanie Różanki weszli Czartoryscy, a po nich Zamojscy, którzy w okresie Powstania Styczniowego z miejscowego pałacu uczynili szpital polowy. Wielu powstańców przeżyło właśnie dzięki ich pomocy. Poza owymi zapisami tyczącymi tej miejscowości – niewiele o niej wiadomo. Sprzęt poszukiwawczy poszedł w ruch. Autorzy szukają fundamentów najstarszego dworu w Różance – dworu Pociejów. W każdym przeszukiwanym metrze kwadratowym może tkwić intrygująca tajemnica. Co i ile uda się tam odnaleźć? Wioska, ku której autorzy zmierzają, zapisała się w dziejach Powstania Styczniowego. Ta wioska to Chruślina. A wzniesienie u stóp Chruśliny to miejsce dwukrotnych zmagań powstańców z Rosjanami – zmagań o zgoła odmiennym finale, gdyż „Parszywa Góra” – jak nazywali ją miejscowi po pierwszej bitwie , od momentu drugiej zaczęła być nazywana przez ludzi „Górą Złotą”.

zachomikowany

  • 94,0 MB
  • 1 lut 10 19:09
Cmentarz w Łagowie – u szczytu mogiły pilota - kapitana Tadeusza Sędzielowskiego, stoi niezwykła lotnicza relikwia - dźwigar polskiego samolotu myśliwskiego P11, z którym czas i korozja obeszły się bardzo okrutnie. Autorzy programu ratują tą jedyną w swoim rodzaju pamiątkę, a także historyczną prawdę o śmierci kapitana Sędzielowskiego, pilota tej maszyny. Przekaz mówi, że kapitan Sędzielowski poległ 8 września, zestrzelony przez polską artylerię przeciwlotniczą w rejonie mostu w Puławach. Ten zapis – wielokrotnie powtarzany i cytowany – wydaje się być niezniszczalny. Trudno owe przekazy sprostować: kapitan Sędzielowski zginął w walce powietrznej nad wioską Zamość oddaloną o około 10 km od cmentarza w Łagowie, gdzie spoczął. Odwołujemy się do pamięci świadków tych wydarzeń udowadniając, iż ciągle ludzka pamięć i lokalna tradycja jest znacznie więcej warta, niż spisany w pośpiechu dokument. W odcinku również wizyta w pancerno-motorowym gospodarstwie na Podlasie. Tam wydarzył się rekonstrukcyjny cud…

zachomikowany

  • 92,0 MB
  • 1 lut 10 19:09
Z przekazów historycznych wynika, że w Kazimierzu mogą znajdować się leśne mogiły powstańców. Bitwa pod Kazimierzem to ostatni akt krótkiej wyprawy korpusu generała Juliana Sierawskiego na wschodni brzeg Wisły. W zamiarach polskiego sztabu głównego, wspólnie z siłami Dwernickiego i Paca, Sierawski miał wymieść Rosjan z Lubelszczyzny i zagrozić rosyjskim siłom głównym prącym od Siedlec. Tak się jednak nie stało. Kazimierskie wąwozy stały się miejscem krwawych zmagań Strzelców Sandomierskich z Rosjanami. To tu zaciętość walki była największa. Tutaj też należy postawić pytanie – gdzie są polegli? Gdzie ich mogiły? Te zdarzenia analizowali już historycy wojskowości kilku pokoleń. Na odkrycie czekają tajemnice ukryte w ziemi oraz wodzie.Na dno Wisły w okolicach Kazimierza prowadzi trop zatopionego niemieckiego czołgu. Być może uda się poszerzyć lokalne legendy dotyczące czasów wojennych o historię tego właśnie pancernego sprzętu.

zachomikowany

  • 93,1 MB
  • 1 lut 10 19:09
Skarb pułkownika Chmieleńskiego - z tajemnicą ogromnego powstańczego skarbu – wielkiej dębowej skrzyni zawierającej ponad tonę złotych monet – od lat zmagają się różne środowiska poszukiwawcze w Polsce. W programie po raz pierwszy publicznie pokazane zostaje dokumentacja prowadząca do skarbu. Teatrum historycznych zdarzeń jest Jura Krakowsko-Częstochowska, a bohaterem niezwykły człowiek, który odważył się targnąć na potęgę carskiego imperium zła. Jedna z najświetniejszych postaci Powstania Styczniowego – płk Zygmunt Chmieleński – w raporcie przygotowanym do Rządu Narodowego w Warszawie opisuje sposób zdobycia oraz miejsce ukrycia owego skarbu. Intrygujące jest to, jak wyglądała trasa tej ogromnej skrzyni pełnej złota, gdyż podążając szlakiem Chmieleńskiego okazuje się, że miejsc ukrycia było kilka. A wszystko po to, aby skarb „nie dostał się w ręce moskiewskiego śmiertelnego wroga”.

zachomikowany

  • 93,9 MB
  • 1 lut 10 19:08
W zaduszny czas zamyślenia nasze myśli biegną szczególnie tam, gdzie przez lata całe nie można było stawiać krzyży i pomników. Ciągle wiele jesteśmy winni bohaterom wrześniowej wojny na wschodnich rubieżach, krótkiej ale dramatycznej i co z żalem trzeba powiedzieć, ciągle słabo obecnej w naszej świadomości historycznej. Z plecakiem pełnym zniczy ruszamy na wschód przez Kowel i Sarny do wioski Tylne. Zechcemy opowiedzieć dwie historie. Jedną o bunkrze porucznika Bołbota, który wraz z 50 podkomendnymi opierał się przez dwa dni sowietom a zginął wysadzony w powietrze wraz ze swą redutą przez wrogich saperów. Dziś w dokumentacji źródłowej zostało po poruczniku Bołbocie niewiele, ale zechcemy coś więcej niż jedyna fotografia formatu legitymacyjnego odnaleźć. Sprawa jego żołnierzy wygląda jeszcze dramatyczniej - nie znamy ich z imienia, nazwiska, nie wiemy czy ich szczątki ciągle spoczywają w rozwalonym bunkrze. Nie wiemy, ale uczynimy wszystko żeby tam na miejscu przeprowadzić badania terenowe. Druga historia jest jeszcze dramatyczniejsza tyczy bowiem zbrodni jakiej Armia Czerwona dopuściła się na 150 żołnierzach KOP w miejscu zwanym Łysą Górą. Po zdobyciu umocnień, w odwecie za długotrwałą i opóźniającą marsz sowietów obronę, zastrzelono ich gdzieś w okolicy bunkrów przy jazie nad Słuczą. Tutaj też po załatwieniu formalności i zebraniu wszelkiej dostępnej dokumentacji zechcemy uruchomić nasz georadar. Przy okazji zechcemy zadziwić się potędze polskich umocnienień z docinka Tylne i pokazać system zapór, które miały spowodować zalanie całej okolicy wodą czyniąc ja trudną do zdobycia. Po powrocie z tej smutnej eskapady umówiliśmy się jeszcze na dosyć odległą podróż w wiek XIII, by pod Fajsławicami zająć się polem bitwy Leszka Czarnego z Jaćwingami. Lokalny przekaz wiąże je z kurhanem i tajemnicza kolumną.

zachomikowany

  • 345,4 MB
  • 1 lut 10 19:07

zachomikowany

  • 94,3 MB
  • 1 lut 10 19:07
Na Podolu bazę założymy w Bołszowcach - w polskim klasztorze, który zwycięsko przetrwał czasy sowieckiej komuny i teraz z roku na rok za sprawą wspaniałych ludzi pięknieje coraz mocniej bijąc polskim sercem. Z klasztoru krok zaledwie, przez stary trakt do gniazda rodzinnego sławnej podolskiej familii Krzeczunowiczów, skąd ku żołnierskiej chwale w świat wyruszył jeden z najwspanialszych ułanów II Rzeczpospolitej Kornel Krzeczunowicz. To on na czele 8 Pułku Ułanów przechylił szale ostatniej wielkiej bitwy kawaleryjskiej świata – bitwy z bolszewikami pod Komarowem. A kilkanaście kilometrów dalej Ditiatyn, też miejsce zapisane złotymi zgłoskami w dziejach naszego oręża – poległa tu nasza cała bateria 1 Pułku artylerii górskiej wykonując rozkaz „walczymy do końca”. Po wojnie bolszewickiej otrzymała miano Baterii Śmierci a artylerzyści zbiorowo order Virtuti Militari. Na polu bitwy stanęła świątynia, którą sowieci zrównali później z ziemią. Chcemy to miejsce na powrót świadomości narodowej przywrócić a kościółek mogilny odbudować. Druga wyprawa zaczyna się dla nas od elektryzujących wskazań georadaru w Kościele Rozesłania Apostołów w Chełmie. W potężnej ścianie widać skrytkę a w niej warstwami poukładane przedmioty. Będziemy kuć!

zachomikowany

  • 94,8 MB
  • 1 lut 10 19:07
Co kryją podziemia krypty w Kraśniku? W programie także o wizycie w Polsce Stanisława Likiernika – człowiek legendy, bojownika Kedywu, prawzorze dla literackiej legendy Kolumbów rocznika 20 –tego.

zachomikowany

  • 93,8 MB
  • 1 lut 10 19:07
W programie trzy reportaże:

1. „W skrzynce amunicyjnej” – w relacjach oficerów sztabowych jednostek tworzących Armie Lublin i Kraków często pojawia się wątek archiwów ukrywanych ostatniej nocy przed rozstrzygającą bitwą pod Tomaszowem. Dwie relacje bardzo precyzyjne prowadzą do Lasu Ciotusza i na dawny tor kolejki leśnej pod Senderkami. To drugie miejsce okazuje się szczęśliwe. Z piasku wyziera skrzynka amunicyjna do ckm-u, a w niej zespolone na razie w jedną bryłę setki dokumentów. To rejestry osobowe i zapewne spisy poległych.

2. „Nikt nie będzie zapomniany” - od pięciu lat szukamy w wielkich kompleksach leśnych miejsca katastrofy samolotu „Karaś” zestrzelonego przez Niemców w okolicach wsi Dołha na Podlasiu 9 września 1939 roku. Odnaleźliśmy sprawozdania bojowe polskie i wrogie, zapisy w księgach parafialnych i ostatniego żyjącego świadka katastrofy. Wreszcie w świerkowym mateczniku trafiamy na duraluminium pod mchem. Pierwszy wykop potwierdza – to „Karaś”. To co wykopujemy trafi do Lotniczego Lapidarium w Łasku, gdzie w bazie F16 dostaliśmy do dyspozycji hangar na wydobywane przez nas fragmenty polskich bojowych maszyn. Uzupełnimy ekspozycje ikonografią mapami filmowymi relacjami z wypraw.

3. „ Powrót w chwale” - Ogromne tłumy mieszkańców okolic Dłutowa pod Łodzią, generalicja, sztandary, kompania honorowa – tu, gdzie kilka miesięcy temu wydobyliśmy ostatni fragment Łosia 212 Eskadry Bombowej wznosi się marmurowy pomnik.

zachomikowany

  • 102,5 MB
  • 1 lut 10 19:05
Całość wydania programu to "Dziennik z podróży na wschód".
Ekipa w składzie Adam Rudnicki i Wojtek Tomaszewski rusza do
Moskwy tropem kilku legend intensywnie żyjących w świecie historyków
i poszukiwaczy.

zachomikowany

« poprzednia stronanastępna strona »
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    131
  • pliki muzyczne
    0

131 plików
10,39 GB




kosa10k10

kosa10k10 napisano 9.02.2011 15:30

zgłoś do usunięcia
obrazek Zapraszam zbiór filmów i extra muzyki codziennie nowości FULL WYPAS
bkapuscinska

bkapuscinska napisano 12.03.2012 18:37

zgłoś do usunięcia

WITAM SERDECZNIE

Jest noc bez gwiazd i księżyca i dzień pochmurny bez słońca jest przestrzeń pusta daleka i droga kręta bez końca

Jest dzień co deszczem płacze noc długa nieprzespana chwila znaczona cierpieniem droga kamieniem usłana...,,

Jest dzień piękny jak wiosna niebo utkane gwiazdami miłość szczęśliwie spełniona i radość skropiona łzami.

A wszystko to razem wzięte w księdze losu wpisane tam w górze na niebiosach od wieków zaplanowane Pozdrawiam Cieplutko……BASIA

obrazek

tomok91

tomok91 napisano 15.03.2012 19:48

zgłoś do usunięcia
Pozdrawiam zapraszam
miki5319

miki5319 napisano 16.04.2012 22:35

zgłoś do usunięcia
♥ Zapraszam do mnie, może znajdziesz coś ciekawego ???
mewegac817

mewegac817 napisano 30.12.2022 21:29

zgłoś do usunięcia
Super chomik

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności