Wszystko, co sie rusza_Deska surfingowa.avi
-
- - - - AMATORSKIE POWYŻEJ 100MB -
- - - - RED TUBE -
- - - -STARE PORNUSKI -
-- Amatorki -
---- AMATORKI -
- NIESAMOWITE PORNO -
Adobe Acrobat XI v11.0.5 ( PL ) -
Adobe Photoshop CC v14.2 ( PL ) 2014 -
Adobe Photoshop Lightroom 5.3 ( PL ) -
Amatorki -
BabySitters 1080p. XXX chomikuj -
BRAZZERS XXX chomikuj -
Bzykanie Cioci -
FILMY- 2014 !! NOWOSCI !! -
Filmy XXX (EROTYKA PORNO XXX) XXX CHOMIKUJ -
Filmy XXX HD chomikuj -
filmyxxx -POLSKIE !!!!!!!!!! -
GINEKOLOGIA XXX -
Ivy Ryder - Too Cute -
JAN PAWEŁ II -
JARO-NEW -
Kaspersky Rescue Disk 10.0.32.17 ( PL ) 2014 -
Kurs Bazy Danych MySQL ( PL ) 2014 -
Kurs C++ Dla Początkujących ( PL ) 2014 -
Kurs GIMP - Tworzenie stron WWW ( PL ) 2014 -
Kurs Joomla! zaawansowany ( PL ) 2014 -
Kurs jQuery - Szybki Start ( PL ) 2014 -
Kurs Masażu 1.0 ( PL ) 2014 -
Kurs PHP & MySQL ( 2 x CD )( PL ) 2014 -
Kurs Pinnacle 16 - Szybki Start ( PL ) 2014 -
Kurs Programowania w Ajax ( PL ) 2014 -
Kurs Programowania w JavaScript ( PL ) 2014 -
Kurs Programowania w Języku C++ ( PL ) 2014 -
Lesby -
Luther S01E04 (2010 Lektor PL) -
Luther S01E05 (2010 Lektor PL) -
Luther S01E06 (2010 Lektor PL) -
MASSIVE-X-2014 -
Miroslaw Jedrowski - Boze, dziekuje -
Miroslaw Jedrowski - Jo tak to widza -
Miroslaw Jedrowski - Wróc do slaskiej ziemi -
MUZYKA- Różne chomikuj -
Najlepsze porno na CHOMIKUJ...!!!!! -
Penthouse Sex Crazed 2012 720p. XXX Chomikuj -
PORNO XXX CHOMIKUJ -
PRYWATNE FILMY PORNO -
Szybcy i Wsciekli 6 - napisy PL -
Video -
Zabawy Doktor -
zdjecia nagich panienek
Austerlitz jest niewątpliwie jedną z najsłynniejszych bitew w historii. Była to nie tylko pierwsza kampania, jaką poprowadził Napoleon jako cesarz Francuzów; stanowiła także pierwszy wielki sprawdzian jego Grande Armee. Sam cesarz uważał ją za swoje największe zwycięstwo i niewątpliwie to dzięki niemu zapewnił sobie panowanie nad Europą, które trwało bez przerwy prawie dziesięć lat. Większość opisów kampanii była jak dotąd oparta niemal w całości na źródłach francuskich. Po szeroko zakrojonych poszukiwaniach w archiwach austriackich Ian Castle jest obecnie w stanie przedstawić znacznie bardziej zrównoważony obraz kampanii austerlickiej. W tej książce tworzy on kronikę wydarzeń, które znalazły swoją kulminację na polach Austerlitz.
Bitwa nad Sommą nadal wywołuje ożywione dyskusje i wzbudza silne emocje wśród ludzi, którzy mieli jeszcze okazję zetknąć się z uczestnikami walk z roku 1916. O ofensywie nad Sommą słyszeli niemal wszyscy. Podczas gdy Verdun jest dla Francuzów symbolem poświęcenia i bohaterstwa, Sommę podaje się jako przykład porażki oraz głupoty Brytyjczyków. Dla wielu ludzi, którzy nie wiedzą nic o przyczynach bitwy, ani nawet nie orientują się gdzie miała miejsce, owe 60 tysięcy żołnierzy, którzy zginęli w ciągu jednego dnia, ma decydujące znaczenie dla postrzegania całej wojny. To, że nie zrezygnowano z ofensywy, mimo porażek poniesionych pierwszego dnia, ale rozciągnięto ją na następne cztery miesiące, zmuszając żołnierzy do krwawych walk w błotnistych okopach, jeszcze bardziej obciąża dowódców. "Daremna" śmierć tylu żołnierzy jest dla wielu ludzi potwierdzeniem braku wyobraźni, którym wykazali się brytyjscy generałowie.
Ponieważ zarówno Antoniusz, jak i Oktawian uważali się za dziedziców Cezara, rozstrzygające starcie było nieuniknione. Jednak pomimo wzajemnej wrogości, odczuwanej przy każdym spotkaniu i na każdym kroku, obaj odsuwali w przyszłość moment konfrontacji, umacniając swoją pozycję w politycznej próżni śmiertelnie chorej republiki. Musieli ze sobą nawet współpracować, by stłumić opór nieugiętych obrońców tradycyjnego porządku politycznego. Dokonawszy tego pod Filippi w roku 42, podzielili się zadaniami w państwie tak, by ich strefy wpływów się nie pokrywały. Oktawian miał się zająć uspokojeniem nastrojów na Zachodzie, a Antoniusz ekspansją na Wschodzie. Głównym zadaniem, które czekało Oktawiana , było pogodzenie sprzecznych interesów żołnierzy i obywateli. Pierwsi domagali się przywilejów i ziemi w nagrodę za służbę, drudzy sprzeciwiali się wprowadzeniu kolejnych podatków. Nierozważny krok mógł doprowadzić do tego, że jedna ze stron przejdzie do obozu któregoś z rywali.
Trzydniowa bitwa o wąski przesmyk Termopile ma do dziś status legendy, heroicznej walki, w której Leonidas, król Sparty (i, jak sam uważał, potomek mężnego Heraklesa, pogromcy lwów) oraz 300 wybranych zginęło mężnie, usiłując powstrzymać Persów. Z tej porażki wyrosło panujące wśród późniejszych generacji Greków przekonanie, że Spartanie przestrzegali swoich żelaznych praw i nigdy się nie cofali, choć była to opinia, powstała w znacznej mierze dzięki tej bitwie. Śmierć na polu bitwy postrzega się jako najwyższą spartańską cnotę, a obraz dzielnych Spartan walczących z perskimi najeźdźcami w skalistym przesmyku nadal budzi emocje współczesnych czytelników.
Opowieść o pięciu bitwach stoczonych przez dwie armie na równinie Kawanakajima w przeciągu 11 lat to jeden z ulubionych fragmentów japońskiej historii wojennej, upamiętniany przez stulecia w epickiej literaturze, barwnych drzeworytach i ekscytujących filmach. Popularna wersja tej historii opowiada o miejscu położonym w głębi najwyższych japońskich gór, gdzie dwie rzeki tworzą żyzną równinę zwaną Kawanakajimą ("wyspa na rzece"). Tam dwa wielkie rody, Takeda i Uesugi, walczyły ze sobą pięć razy na polu bitwy stanowiącym granicę między ich ziemiami. Poza intrygującą wzmianką o pięciu bitwach stoczonych na jednym polu walki Kawanakajima stała się także symbolem ducha japońskiej rycerskości i romantyczności, archetypowym starciem dwóch armii samurajów.
Zdobycie Konstantynopola przez Turków osmańskich w 1453 roku uznaje się bądź za wydarzenie wyznaczające ostateczny kres cesarstwa rzymskiego, bądź też jedynie za akt wchłonięcia zbędnego reliktu historii przez nowe, ekspansjonistyczne imperium. Oba te poglądy są w istocie błędne; należy też pamiętać, że nie wolno rozpatrywać tego wydarzenia z jednej tylko perspektywy. Faktyczne znaczenie klęski Konstantynopola w 1453 roku wiąże się nie z upadkiem starożytnego porządku, lecz z narodzinami czegoś zupełnie nowego: imperium osmańskego w pełnym jego kształcie, państwa, które miało przetrwać aż do 1922 roku.
Rzymianie rozpoczęli podbój Brytanii w roku 43. W południowej Anglii proces romanizacji przebiegał szybko. Miejscowa ludność zaakceptowała rozwój miast i przyjęła od Rzymian pewne elementy kultury i cywilizacji. Mimo to na terenie prowincji walczyło i ginęło już drugie pokolenie żołnierzy, a duża część Walii i północnej Anglii nadal wymagała nadzoru wojskowego. Panujący w Rzymie władcy z dynastii Flawiuszów chcieli, by ostateczny podbój Brytanii i włączenie jej do cesarstwa były ich zasługą. Pokonanie plemion kaledońskich pod Mons Graupius w roku 83 zbliżyło ich do urzeczywistnienia tego planu.
Wydarzenia, które doprowadziły do bitwy pod Vimeiro w Portugalii oraz sprowadziły na Półwysep Iberyjski wojska brytyjskie, nie miały nic wspólnego z małym miasteczkiem położonym wśród wzgórz na północ od Lizbony. Wielka Brytania i Portugalia były sojusznikami w większości wojen i unikały wzajemnie wtrącania się w zamorskie interesy drugiej strony. Po wybuchu wojny pomiędzy Wielką Brytanią i Francją w roku 1803 Portugalia próbowała zachować neutralność, ale naciski Napoleona w sprawie wprowadzenia embarga na handel z Wielką Brytanią były coraz silniejsze. Latem 1807 roku Napoleon miał już dość portugalskich zabiegów o kompromis. Wojska z południowo-zachodniej Francji otrzymały odpowiednią aprowizację i zostały przygotowane do marszu na Lizbonę.
Czternastego września 1854 roku żołnierze brytyjskiego korpusu ekspedycyjnego dowodzonego przez lorda Fitzroya Raglana rozpoczęli desant na wybrzeże Krymu od strony Zatoki Kalamickiej, 51 kilometrów na północ od ostatecznego celu ataku - rosyjskiego portu w Sewastopolu. Wówczas jeszcze nie wiedzieli, że ci, którzy szczęśliwie przeżyją, będą musieli znosić trudy kampanii przez 18 miesięcy,. Krótka operacja mająca na celu ukaranie Rosjan i zajęcie Sewastopola okazała się mrzonką. Wojna, w której wzięła udział armia Raglana, od dłuższego czasu wydawała się nieunikniona. Wielka Brytania obawiała się, że Rosja zajmie ziemie podupadającego imperium osmańskiego, które rozciagało się po dwóch stronach Bosforu: w Azji Mniejszej i południowo-wschodniej Europie.
Kiedy Zulusi wkroczyli do obozu, większość sił pomocniczych i personelu obozowego po prostu się rozproszyła. Niektórym ludziom Durnforda udało się utrzymać pewną spójność i przekroczyć stosunkowo bezpiecznie Manzimnyamę. Większość jednak została zapędzona do doliny przez zuluskie "rogi". Opór 24. Regimentu opóźnił pościg i tym samym pozwolił niektórym siłom pomocniczym na przekroczenie rzeki i wspięcie się na strome wzgórze po drugiej stronie - Mpethe - zanim gromadki walczących regularnych brytyjskich żołnierzy osiągnęły brzegi Manzimnyamy. Kilku żołnierzy w czerwonych mundurach, ocalałych z nadrzecznych walk, usiłowało przedostać się na Mpethe, ale większość była tak wyczerpana, iż nie mogła pokonać stromego zbocza.