Korewicki Bohdan - Przez ocean czasu 01.rar

Jest rok 1957. Dominik Konarczyk spaceruje po podwarszawskim lesie z aparatem, oddając się swojemu hobby: fotografowaniu zwierząt. Nagle spotyka ubraną w dziwny kombinezon kobietę, która zaskakuje go pytaniem o datę, kawałek dalej zaś odkrywa jeszcze cztery podobnie odziane postacie i cudaczny wehikuł. Okazuje się, że jest to chronomobil, prototypowe urządzenie do podróży w czasie, którym ekipa badawcza z roku 2048 udaje się w czasy kredy i jury, 150 milionów lat temu. W wieku XX zatrzymali się w wyniku nieszczęśliwego wypadku, w którym zginął jeden z uczestników wyprawy. Naukowcy proponują Dominikowi zajęcie jego miejsca. Czy jakikolwiek nastoletni mężczyzna odrzuciłby taką propozycję, szczególnie gdy jedną z uczestniczek wyprawy jest piękna pani magister, dzieląca jego fotograficzną pasję?
Książka wydana w roku 1957, i nie da się ukryć, że trochę się zestarzała, a niektóre wyobrażenia przyszłości śmieszą. Ponieważ było tylko jedno wydanie stała się cennym "antykwarykiem".