-
3070 -
7675 -
1238 -
23
13071 plików
1019,2 GB
08/08/1992, 20:00 - Barcelona / ESP (Camp Nou)
Igrzyska XXV.Olimpiady - finał
Polska 2:3 Hiszpania
Polska: 1.Aleksander Kłak - 5.Tomasz Wałdoch (Ż), 3.Tomasz Łapiński, 4.Marek Koźmiński - 13.Ryszard Staniek, 10.Jerzy Brzęczek (K), 6.Dariusz Gęsior, 15.Andrzej Kobylański, 2.Marcin Jałocha (57', 7.Piotr Świerczewski) - 11.Andrzej Juskowiak, 20.Wojciech Kowalczyk
Hiszpania: 13.Antonio Jimenez 'Toni' - 5.Juan Lopez, 10.Abelardo Fernández, 4.Roberto Solozabal (K) - 2.Albert Ferrer, 9.Josep Guardiola, 17.Rafael Berges, 3.Mikel Lasa (53', 7.José Amavisca) - 8.Luis Enrique, 19.Francisco Narvaez 'Quico', 20.Alfonso Pérez
sędzia: José Torres (COL)
widzów: 95 000
Finał Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie to historia, której warto poświęcić niejeden akapit. Polacy zmierzyli się w nim z gospodarzami imprezy, Hiszpanami, i wraz z nimi stworzyli jedno z najlepszych widowisk w historii turniejów olimpijskich. Gospodarze mieli przewagę przez niemal całą pierwszą połowę, ale do szatni schodzili jako zespół gorszy. Tuż przed końcowym gwizdkiem gola zdobył Kowalczyk. Do wyrównania doprowadził Abelardo w 65.minucie, a kilka chwil później Hiszpanom prowadzenie dał Quico. Kibice zgromadzeni na Camp Nou byli już pewni swego, jednak zdołaliśmy jeszcze odpowiedzieć golem Ryszarda Stańka - i to w momencie, gdy graliśmy w osłabieniu, ponieważ poza boiskiem przebywał Kowalczyk. Futbol raz jeszcze jednak pokazał jak bardzo jest przewrotny. Kiedy wszyscy szykowali się już do dogrywki, decydujący cios wyprowadził Quico, kilka sekund później sędzia zakończył spotkanie.
Polska sięgnęła po srebro, jednak ze wspomnień Janusza Wójcika wiemy, że w szatni nikt się nie cieszył z tego medalu. Przeraźliwa cisza i łzy dorosłych facetów - czy może być jakiś lepszy dowód na to jak ważny był dla nich ten finał, jak ważna jest piłka nożna?
komentarz: polski - Andrzej Zydorowicz i Dariusz Szpakowski
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB