-
3070 -
7675 -
1238 -
23
13071 plików
1019,2 GB
Diler, to tak wiele znaczy. Od teraz pierwsze skojarzenie – filmowy majstersztyk. Dzieło duńskiego reżysera to rozpisana na trzy filmy opowieść o kryminalnym półświatku. Narracja ciężka, przytłaczajaca, autentyczna. W swoim gatunku wyznacza standardy.
W gangsterskiej trylogii „Pusher” Nicolas Winding Refn opowiada nam o życiu kopenhaskich przestępców. Historie z trzech części splatają się ze sobą, ponieważ łączą je ich główni bohaterowie. Postacie przewijające się w jednym filmie, w kolejnym stają się osią wydarzeń. Zaczyna się od tygodnia z życia handlarza narkotyków, Franka (tytułowy „Dealer”). To czas, gdy wszystko literalnie mu się pieprzy. Koleś wpada w coraz większe problemy i mimo starań, jest coraz gorzej. W drugiej części zobaczymy losy jego kompana, Tonny’ego. Niezbyt bystry typ, który po odsiadce próbuje wrócić do gangsterki, jednak jest na tyle mało rozgarnięty, że wychodzi z tego zwykła żenada. Trzecia część przybliża nam postać Milo, serbskiego bossa narkotykowego. Tutaj także nie dzieje się zbyt dobrze – w dzień urodzin jego córki problemy osiągają apogeum, a starzejący się mafiozo próbuje to wszystko utrzymać w kupie.
„Pusher” to obraz dołujący. Nie jest to hollywoodzka zabawa. Gangsterzy są tu ludźmi z krwi i kości, z wad i zalet. Jasne, iż wzbudzają odrazę. Jednak jest wiele momentów, gdy można poczuć z nimi solidarność i utożsamić się z ich uczuciami. Spojrzenie Refna na ten światek jest wielowymiarowe i nadaje tematowi głębię. Przestępcy mają niskie pobudki, ale też mają uczucia, które okazują się bardzo uniwersalne. To pozwala uświadomić sobie, iż za zło zawsze odpowiedzialni są zwykli ludzie, a nie tajemnicze stwory ulepione z paragrafów i testosteronu.
Skomplikowana konstrukcja charakterów sprawia, iż „Pushera” ogląda się na jednym wdechu. Choć zdarzają się dłużyzny, akcja zazwyczaj jest wartka. Lecz uwagę przyciągają przede wszystkim sprzeczności, brak prostych wytłumaczeń i przewidywalnych zachowań. Trylogię Refna śmiało można określić jako gangsterski paradokument – mistyfikacja autentyzmu pozwala kompletnie zatracić dystans do historii. Swoją drogą jest to nieco niebezpieczne, ponieważ filmy te są bardzo dołujące. Po ich obejrzeniu w głowie na długo zostaje echo obrazów i emocji, których do optymistycznych zaliczyć nie można.
Seria:
1996 - Dealer
2004 - Pusher II - Krew na rękach
2005 - Pusher III - Jestem aniołem śmierci
- - - - - - - - - - - -
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB