⇒ Masonek

Dzisiaj, 20.15

Cierpię. Cierpię tak mocno, czując jak palący ból przeszywa moje kości i dociera do samego serca.
Wiedziałam, że nic nie będzie w stanie mi pomóc, kiedy zagrzebane w szczelinach mojego umysłu wspomnienia, szczególnie te złe i brzydkie, zostaną wyciągnięte i wypełnią moje myśli żalem, popychając w ciemność…

Kiedy miałam osiem lat, moja mama umarła na raka, ojciec stracił pracę, a bank wyrzucił nas z domu. Byłam zmuszona przenieść się do innego miasta Arlis w Teksasie, gdzie razem z ojcem spaliśmy w samochodzie na szpitalnym parkingu. Zrezygnowani i zrozpaczeni, żyliśmy wspomnieniami dawnego życia.

Pewnej nocy, wszystko zmieniło się na zawsze. Pukanie do okna mojego samochodu, wprowadziło do życia rodzinę, od której chciałam jedynie się uwolnić. Nienawidziłam jałmużny i nienawidziłam rodziny Masonów, z wyjątkiem jednego.
Jego nie dało się nie nienawidzić, to było niemożliwe.

Jess Mason miał największe niebieskie oczy i najbardziej drażniący uśmieszek, jaki kiedykolwiek widziałam. Był promykiem słońca w moim mrocznym świecie. Chłopak pełen przygód, ciągający mnie po łąkach Sprayberry Ranch,w teksańskim raju pełnym koni i domków na drzewach, potrafiący sprowadzić na nas więcej kłopotów niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić. Jako dziecko, Jess był dla mnie wszystkim, dopóki nie dorósł, wówczas zasady się zmieniły. Zamiast żyć szczęśliwie z chłopakiem pełnym miłości... wszystko zniszczyłam.

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

LICZBA ROZDZIAŁÓW:

PROLOG + 7 / PROLOG + 58

Nie ma plików w tym folderze