Jurassic Park 04.cbr

Grantowi i dzieciom udaje się uniknąć zębów tyranozaura, lecz uciekając przed nim oddalili się znacznie od głównego "szlaku turystycznego". Tymczasem Hammond wysłał na miejsce zdarzenia dr. Settler i swojego pomocnika by sprowadzić wszystkich do bunkra, gdzie będą bezpieczni, lecz ekipa ratunkowa, odnajduje tylko Malcolma i muszą uciekać przed tyranozaurem. Grant i dzieci są więc zmuszoni spędzić tę noc w dżungli razem z dinozaurami. W tym samym czasie Nedry, który usiłował wydostać się z wyspy ze skradzionymi zarodkami, zabłądził i został zabity i zjedzony przez innego dinozaura. Równocześnie wszycy w bunkrze zaczynają zastanawiać się jak przywrócić kontrolę nad Parkiem. W końcu dochodzą do wniosku, że trzeba uruchomić cały system na nowo, a zrobić to trzeba z budynku na drugim końcu ośrodka - czyli trzeba wyjść z bunkra i przedostać się kilkaset metrów, przez teren, na którym grasują welociraptory!! Zadania tego podejmuje się dr. Sattler i udaje jej się uruchomić cały system zabezpieczeń, jednak zaraz potem zostaje zaatakowana przez welociraptora i musi uciekać. Tymczasem do ośrodka dotarł już Grant, i zostawia dzieci w jednej z sal, zaś sam udaje się na pomoc dr. Sattler. Okazuje się, że jej już nic nie grozi, za to pozostałe welociraptory zaczęły ścigać dzieci po budynku. Wkrótce dwójka naukowców dołącza do dzieci i razem usiłują znaleść wyjście z tej sytuacji, jednak dinozaury wytrwale podążąją za nimi. Gdy już wydaje się, że nasi bohaterowie są już straceni, pojawia się nagle tyranozaur i odwraca uwagę welociraptorów, co daje bohaterom szansę na ucieczkę. Dołączają do Hammonda i Malcolma, którzy wezwali już helikopter ratunkowy i wszycy opuszczają wyspę...