Minecraft to w wielkim skrócie nieograniczona terenem gra, w której gracz może stawiać budowle z trójwymiarowych sześcianów. Gra jest cały czas rozwijana, twórca gry z hobbistycznego zajęcia zrobił coś, o czym dzisiaj mówi cały świat. Łączy elementy przetrwania, RPG, survivalu, mechaniki i pewnie wielu innych rzeczy, których jeszcze sam nie odkryłem. I mimo faktu, że na początku spoglądając na grafikę z niechęcią podszedłem do tej produkcji, od tamtego czasu nie mogę się od niej oderwać. Jeśli ktoś Wam powie że gry niskobudżetowe nie mogą zaistnieć w dzisiejszym świecie COD'ów i NFS'ów to możecie gowyśmiać, bo Minecraft jest doskonałym tego przykładem, że wystarczy pomysł, a gra się sama sprzeda. Sam Notch nie napisał jeszcze rozbudowanego opisu. Na jego stronie widnieją słowa "Minecraft to gra o stawianiu klocków w czasie uciekania przed szkieletami. Lub coś w tym stylu..."


Wyobraź sobie możliwość budowania jak za czasów klocków lego, świat nawiedzany przez przeróżne potwory, od zombie do wybuchających creeperów, przygodówkę, kiedy to wpadamy do ciemnej jaskini zapominając nagle gdzie było wyjście, połącz z wypixelowaną grafiką i masz Minecraft'a. Gra posiada dwa tryby, z czego kolejne dwa w produkcji. Classic - gdzie budujesz nieskrępowany żadnymi limitami stawiania kloców oraz Survival, gdzie pojawiasz się wyrzucony na pastwę losu, zmuszony do wybudowania schronienia lub walki z wysłannikami ciemności. Co ciekawe, gra tworzy świat razem z twoimi krokami w grze - dla wizualizacji, wyobraź sobie, że limitem tej gry jest 64 krotność powierzchni ziemi, oczywiście jeśli posiadasz tyle miejsca na swoim twardzielku. Od gór, przez oceany, lasy, jaskinie, lodowce do przeogromnych systemów jaskiń, w których nie raz się zgubisz. Gra posiada również własną, prostą fizykę, w której można tworzyć latające wyspy, nieskończone wodospady i to, co nam tylko przyjdzie do głowy.

Teraz do tego wszystkiego dołóż tryb multiplayer i masz grę idealną na nudne wieczory. Gracze z całego świata łączą się, tworząc niewyobrażalne budynki, statki, samoloty, jednym słowem - całe światy. Niestety, wersja classic jest ograniczona terenem i nie zbudujemy tam tego, co możnaby w płatnej Alphie. Szczerze uważam, że gdyby Notch stworzył nawet 30minutowy trial to sprzedaż skoczyła by o kolejne tysiące sztuk (już teraz zarabia nawet 250 tyś euro miesięcznie!).

Kończąc, chciałbym dodać, że Minecraft należy do tych gier które albo się lubi albo się nienawidzi. Jednak większość z nas dobrze bawiła się stawiając kloce w dzieciństwie, toteż i tutaj znajdzie coś dla siebie. I uwierzcie mi, że to nie jest tylko gra dla tibiowców czy dzieci neo - ludzie po 18 również świetnie się przy tym bawią. Szczerze? Nie znalazłem jeszcze ani jednej negatywnej recenzji, jednak jak ktoś taką znajdzie to pokuszę się o przeczytanie.

Nie ma plików w tym folderze