-
5225 -
9463 -
27307 -
1967
44417 plików
3113,39 GB
Orędzia Anioła Stróża Polski: do rodaków
W niniejszym artykule przedstawiono jedynie kilka przesłań (z 2009 i 2010 r.), jakie Anioł Stróż Polski kieruje do nas, Polaków. Sprawę należy potraktować jako pilną, czasu jest coraz mniej. Więcej orędzi, prezentujących szczególną sytuację naszej ojczyzny i świata, znajduje się na stronie: www.otoczyniewszystkonowe.pl.tl
Zanim jednak dojdziemy do samych orędzi, warto przedstawić wybrane fakty z historii Polski, związane z działalnością Anioła Stróża Polski.
Swego czasu ojciec Augustyn Kordecki (1603-1673) powiedział:
Przypatrz się polska potomności,
jak wielki pożytek przyniosła ci cześć Bogarodzicy,
którą razem z rzymskokatolicką wiarą twój Apostoł św.Wojciech,
Arcybiskup Gnieźnieński i Męczennik, tak troskliwie rozszerzał!
Idź więc za świetnymi przykłady twoich przodków:
bo jeżeli cześć Maryi zachowywać, z gorliwością ją rozszerzać
i wspaniałomyślnie jej bronić będziesz,
najwięcej wtedy pożytku sobie przyniesiesz
i dla samych zwolenników piekła straszną się staniesz.
Niech patrzy i dziwi się świat chrześcijański,
jak dzielnie nasza Królowa, a Pani Nieba i Ziemi,
broni wiernego sobie Królestwa i jak skuteczny niesie ratunek
swoim ludzkiej pomocy pozbawionym sługom!
Oby Anioł wojsk Pańskich, Stróż Polski, mógł pobudzić zastępy niebieskie
do składania wspólnie z nami dzięków Najwyższemu Majestatowi Boga
za tak wielkie dobrodziejstwo – i niech wszystkich nieprzyjaciół,
którzy się sprzysięgli na wykorzenienie w Polsce czci królowej Aniołów,
Potężną swą ręką rozproszy.
NA JASNEJ GÓRZE
Kiedy fale szwedzkiego potopu uderzały o jasnogórskie mury, ojciec Kordecki przywoływał Anioła wojsk Pańskich, Stróża Polski, aby wszystkich naszych nieprzyjaciół potężną swą ręką rozprószył. Po upływie czterech wieków po raz kolejny wchodzimy w ostry zakręt dziejowych dróg i po raz kolejny z Narodowego Sanktuarium wzywamy pomocy Anioła Polski.
Z inicjatywy Księży Michalitów i apostolatu osób świeckich, Jasna góra stała się miejscem zawierzenia Bogu przyszłych losów Ojczyzny. Wobec naszej akcesji do unijnej wspólnoty, gdzie Odwieczne Słowo stało się słowem wstydliwym i nie ma dlań miejsca w europejskiej konstytucji, przed oblicze Królowej Polski zanosimy anielskie wołanie: KTÓŻ JAK BÓG! W ów imperatyw wpisana jest wiara, że jedynym Królem każdego Polaka i całego Narodu jest Chrystus.
Podczas uroczystej Eucharystii w święto patronów europy Cyryla i Metodego, ks. Marian Polak CSMA przypomniał biblijne zapewnienie: Oto ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził do miejsca, które ci wyznaczyłem [W, 23,20]. Te słowa samego Stwórcy niosą nadzieję, że Boży Anioł będzie nam wiernym przewodnikiem także na unijnych drogach, że doprowadzi nas do miejsca, które w historii świata Bóg nam wyznaczył.
Pismo Święte [m.in. Dn 12,1 i Dz 16,9] oraz tradycja są źródłem naszej wiary, że każda społeczność narodowa posiada swego anioła stróża - Księcia Narodu. Anioł Polski objawił się w widoczny sposób w konkretnym miejscu i czasie. To niezwykłe wydarzenie miało miejsce 3 maja 1863 r. w Przemyślu - w okresie klęski Powstania Styczniowego i nasilonych represji caratu. Nasz Anioł ukazał się Józefowi Dąbrowskiemu, który był kolegą szkolnym obecnego Sługi Bożego ks. Bronisława Markiewicza. Wysłannik Niebios miał wygląd ok.16 letniego, ubranego na biało wiejskiego chłopca.
Ponieważ Pan Najwyższy umiłował was ponad inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z waszych grzechów, stali się wzorem dla innych narodów i ludów – oznajmił Anioł. Trzeciomajowa wizja jest tylko prywatnym, jednak z kilku powodów bardzo wiarygodnym, objawieniem. Szczególną wartość posiada przekazana przez Stróża Narodu niezwykła obietnica:
"Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu wielkiego papieża."
Jest to właściwie jedyne, w pełni udokumentowane proroctwo polskiego pontyfikatu! Ksiądz Markiewicz spisał je i wydrukował w dziele pt. "Bój bezkrwawy", które posiada imprimatur świętego dziś biskupa Józefa Pelczara.
Znamienny jest też fakt, że Anioł Stróż Polski zstąpił na naszą ziemię 3 maja - a więc w dniu, który za 60 lat stanie się Świętem Królowej Polski (Stolica Apostolska zatwierdziła je w 1923 r.), a także świętem państwowym. Trudno także, nie zauważyć, że to właśnie ów zapowiedziany, polski Papież postawił (w 1994 r.) swój podpis pod dekretem o heroiczności cnót Założyciela Zgromadzenia Michalitów.
Jacek Popko
Dopisek:
Anioł Stróż Polski ukazał się - jak pisze Autor - 3 maja 1863 r. W tym już czasie - po Cudownej Obronie Jasnej Góry przez Ojca Kordeckiego, ówczesnego Przeora Klasztoru (w roku 2005-tym obchodziliśmy Jubileusz 350-lecia) - król Jan Kazimierz oficjalnie ogłosił Matkę Bożą Królową Polski, (miało to miejsce we lwowskiej katedrze 1 kwietnia 1656 roku); w ten sposób wyrażając wdzięczność za cudowną obronę Jasnej Góry przed Szwedami w grudniu 1655 roku. I mimo faktu, iż w chwili objawienia się Anioła Stróża Polski, Matka Boża z Jasnej Góry ogłoszona już była Królową Polski - dopiero 60 lat później, już po ukazaniu się Anioła na polskiej ziemi - jak zauważa Autor - zostało ustanowione Święto Matki Bożej Królowej Polski i to właśnie przypadające na dzień, w którym w roku 1863 w Przemyślu ukazał się Anioł Polski, który już wtedy przepowiedział Wielkiego Papieża, którym będzie Polak.
Jak już wiemy, Ojciec Święty Jan Paweł II - nasz wielki Rodak - zaraz po śmierci został ogłoszony Wielkim Papieżem. On też jeszcze za Swojego życia wyznaczył termin wyniesienia na ołtarze Czcigodnego Sługi Bożego księdza Bronisława Markiewicza na 24 kwietnia br., który to termin został przesunięty już przez Jego Następcę - papieża Benedykta XVI-go na dzień 19 czerwca 2005-roku.
Słusznie Autor tego artykułu zauważa, że „słowa samego Stwórcy niosą nadzieję, że Boży Anioł będzie nam wiernym przewodnikiem także na unijnych drogach, że doprowadzi nas do miejsca, które w historii świata Bóg nam wyznaczył; a jest to piękne miejsce, o którym mówi Anioł Polski w swojej przepowiedni z 1863-go roku:
„Wy, Polacy, przez niniejszy ucisk oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajem wspomagali, nadto poniesiecie ratunek innym narodom i ludom, nawet wam niegdyś wrogim. I tym sposobem wprowadzicie dotąd niewidzialne braterstwo ludów, Bóg wyleje na was wielkie łaski i dary, wzbudzi między wami ludzi świętych i mądrych i wielkich mistrzów, którzy zajmą zaszczytne stanowiska na kuli ziemskiej. Języka waszego będą się uczyć w uczelniach na całym świecie. Cześć Maryi i Najśw. Sakramentu zakwitnie w całym narodzie polskim.”
[„BÓJ BEZKRWAWY”, autor: Ks. Bronisław Markiewicz]
Prośmy więc Dobrego Boga, przez wstawiennictwo Świętego Anioła Stróża Polski, aby to piękne proroctwo się wypełniło; prośmy o to również MatkęBożą – Królową Polski, Która jest także Królową wszystkich Aniołów. Tam gdzie jest Jezus i Maryja – tam są zawsze Aniołowie.
Jeszcze raz wrócę do słów Autura artykułu - pana Jacka Popka: „Boży Anioł będzie nam wiernym przewodnikiem także na unijnych drogach...” - Czyż już tego nie zaczęliśmy doświadczać? Francja, która jest jednym z Krajów założycielskich Unię Europejską, w końcu maja tego roku odrzuciła w Referendum ratyfikację Traktatu Konstytucji Unii Europejskiej, w kilka zaledwie dni później to samo stało się w Holandii. Czy to więc nie jest początek końca bezbożnej Unii Europejskiej?
Musimy zawierzyć się Maryi, przez pośrednictwo świętego Anioła Stróża Polski, świętego Andrzeja Boboli i świętych Patronów Europy (Cyryla i Metodego), jak to miało miejsce 14-go lutego 2004-go roku na Jasnej Górze; o czym wspomina w swym artykule pan Jacek Popko... Zawierzyć Maryi ...
Oto przepowiednia Anioła Stróża Polski, dotycząca losów naszej Ojczyzny, z 1863 roku:
„Pokój wam, słudzy i służebnice Pańscy! Ponieważ Pan najwyższy więcej was umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z waszych grzechów, stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej <>. Oto już stoją zbrojne miliony wojsk z bronią w ręku, straszliwie morderczą. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, iż naród położony na południu Polski wyginie wśród niej zupełnie. Groza jej będzie tak wielka, że wielu ze strachu postrada rozum. Za nią przyjdą następstwa jej: głód, mór na bydło i dwie zarazy na ludzi, które więcej ludzi pochłoną aniżeli sama wojna. Ujrzycie zgliszcza, gruzy naokół i tysiące dzieci opuszczonych, wołających chleba.
W końcu wojna stanie się religijna. Walczyć będą dwa przeciwne obozy: obóz ludzi wierzących w Boga i obóz niewierzących w Niego. Nastąpi wreszcie powszechne bankructwo i nędza, jakiej świat nigdy nie widział, do tego stopnia, że wojna sama ustanie z braku środków i sił. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy niewierni uznają, że Bóg rządzi światem i nawrócą się, a pomiędzy nimi wielu Żydów.
Wojnę powszechną poprzedzą wynalazki zdumiewające i straszliwe zbrodnie popełniane na całym świecie. Wy, Polacy, przez niniejszy ucisk oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajem wspomagali, nadto poniesiecie ratunek innym narodom i ludom, nawet wam niegdyś wrogim. I tym sposobem wprowadzicie dotąd niewidzialne braterstwo ludów, Bóg wyleje na was wielkie łaski i dary, wzbudzi między wami ludzi świętych i mądrych, i wielkich mistrzów, którzy zajmą zaszczytne stanowiska na kuli ziemskiej. Języka waszego będą się uczyć w uczelniach na całym świecie.
Cześć Maryi i Najśw. Sakramentu zakwitnie w całym narodzie polskim. Szczególnie przez Polaków Austria podniesie się i stanie się federacją ludów. A potem na wzór Austrii ukształtują się inne państwa.
Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie, kiedy dacie światu WIELKIEGO PAPIEŻA. Ufajcie przeto w Panu, bo dobry jest, miłosierny i nieskończenie sprawiedliwy. On pokornych podwyższa i daje im łaskę, a pysznych poniża i odrzuca na wieki.
Szukajcie przede wszystkim Królestwa niebieskiego, dóbr duchowych, które trwają na wieki, bo co nie trwa na wieki, nie jest dobrem prawdziwym. Tym sposobem zapełnicie niebo, a na tej ziemi znajdziecie szczęście, jakiego świat dać nie może.
Polacy, Bóg żąda od was nie walki - jaką staczali najlepsi przodkowie wasi na polach bitew w chwilach stanowczych - ale bojowania cichego, pokornego i znojnego na każdy dzień, szczególnie przeciw nieprzyjaciołom waszych dusz; żąda od was walki w duchu Chrystusowym i w duchu Jego świętych. On chce od was, abyście - każdy na swoim stanowisku - wiedli przede wszystkim na każdy dzień bój bezkrwawy. Tylko pod tym warunkiem dostaniecie się do nieba, a w dodatku zajmiecie już na tej ziemi świetne stanowisko pomiędzy narodami. Pokój wam!”
Powyższa przepowiednia Anioła Stróża Polski, dotycząca przyszłych losów naszej Ojczyzny, włożona jest przez błogosławionego księdza Bronisława Markiewicza w usta Postaci Nadludzkiej, która występuje w dramaciku scenicznym, napisanym przez błogosławionego księdza Markiewicza, zatytuowanym „Bój bezkrwawy”.
3 maja 1863 roku, na ulicach Przemyśla, Józefowi Dąbrowskiemu ukazała się postać przepowiadająca przyszłe losy Polski. Józef Dąbrowski, wraz z Bronisławem Markiewiczem, zdawali wówczas maturę gimnazjalną. Bronisław Markiewicz uznał, że był to nie kto inny, jak sam Anioł Stróż Polski (każdy naród ma swojego Anioła Stróża, o czym mówi Pismo Święte, a jedyny kraj na świecie czci swego Anioła Stróża Portugalii już od XVI wieku, obchodząc uroczyście Jego doroczne święto zatwierdzone przez Stolicę Apostolską).
Postać, która na ulicach Przemyśla przepowiadała przyszłe losy Polski Józefowi Dąbrowskiemu, opowiadała także o jakimś polskim kapłanie, który z całym zaparciem się siebie i poświęceniem odda się duszpasterstwu wśród ludu, który uda się na południe do wielkiego męża Bożego, a wróciwszy po latach założy pod Karpatami zgromadzenie zakonne oddane wychowaniu opuszczonej i bezdomnej młodzieży, którego zakłady rozszerzą się na całą Polskę i na cały świat, wydadzą uczonych i świętych. Prorocze te słowa odniósł do siebie osobiście Bronisław Markiewicz, który na skutek tych przepowiedni, razem ze swoim kolegą Józefem Dąbrowskim, wstąpił do Seminarium Duchownego.
Ksiądz Bronisław Markiewicz rzeczywiście udał się na południe, gdzie we Włoszech poznał świętego Jana Bosco, pod którego wpływem, wróciwszy do kraju, zajął się opuszczoną i bezdomną młodzieżą oraz założył Zgromadzenia Zakonne męskie i żeńskie pod wezwaniem świętego Michała Archanioła.
19 czerwca 2005 roku ksiądz Bronisław Markiewicz został w Warszawie beatyfikowany. Msza Święta beatyfikacyjna miała odbyć się nieco wcześniej w Rzymie, ale termin ten został przesunięty ze względu na śmierć WIELKIEGO Papieża Polaka, przepowiedzianego już 3 maja 1863 roku przez Anioła Stróża Polski. Należy zwrócić uwagę na przesunięcie terminu beatyfikacji księdza Bronisława Markiewicza - zapewne dlatego, aby do końca wypełniła się przepowiednia Anioła Stróża Polski dotycząca naszego Papieża. Wszak dopiero po śmierci został natychmiast okrzyknięty jako Wielki.
I z tą nadzieją patrząc w przyszłość módlmy się o to, aby za wstawiennictwem Anioła Stróża Polski wypełniły się najpiękniejsze proroctwa dotyczące naszej Ojczyzny, które mówią o tym, że poniesiemy ratunek innym Narodom, a języka naszego uczyć się będą w uczelniach na całym świecie.
Warto tu dodać, że obecny Ojciec Święty (Benedykt XVI) bardzo liczy właśnie na nas (Polaków), że światło Ewangelii poniesiemy zlaicyzowanej Europie.
- - - -
Oto inne wybrane orędzia, ukazujące wagę czasów, w jakich przyszło nam żyć, szczególnie od początku XXI wieku (pozostałe orędzia zamieszczone są na stronie: www.otoczyniewszystkonowe.pl.tl
... wybrane orędzia znajdziesz pod linkiem:
http://www.tajemnicamilosci.pl/oredzia-dla-swiata/oredzia-aniola-stroza-polski-do-rodakow-sic.html
- sortuj według:
-
0 -
1 -
0 -
0
1 plików
42 KB