Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

deszcze niespokojne.mp3

peterowo / moje nagrania / starsze / deszcze niespokojne.mp3
Download: deszcze niespokojne.mp3

1,26 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Temat z serialu "Czterej pancerni i pies".
(oryg.: Edmund Fetting - Deszcze niespokojne)

Komentarze:

;] napisano 11.10.2011 20:33

zgłoś do usunięcia

dla K. ;)

peterowo

peterowo napisano 11.10.2011 00:40

zgłoś do usunięcia

postaram sie nagrac to przy najblizszej okazji; a z dedykacją dla kogo? ;)

;] napisano 27.09.2011 00:50

zgłoś do usunięcia

a ja bym chciala temat z "jak rozpetalem II wojne swiatowa" ;]

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Piosenki, które nagrywałem na przestrzeni ostatnich lat (pierwsze w jakoś w 2009 roku, zdaje się), z gitarą i mikrofonem; właściwie, to są moje pierwsze, nieporadne próby - nagrania zupełnie i całkowicie amatorskie - oprócz tego mam pewne problemy z gardłem, które nie zawsze działa, jak należy... Staram się jednak, by kolejne nagrania powstawały coraz lepsze, i mam nadzieję, że może choć trochę mi to wychodzi :)
Ostatnio wymyślilłem, że wrzucę je tu, na chomika - a nuż komuś się spodobają... ;)

/PS.: Gdyby ktoś uznał, że warto sobie moje nagranie pobrać, bardzo proszę, by pamiętał o tym, skąd je ma i kto je stworzył./

Peter_
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Ostatnie dwa utwory są w nieco innym gatunku, niż do tej pory nagrywałem - ten nazywa się trip-hop (trip-rock); na pewnym forum kiedyś napisałem, że: dowiedzialem sie o tym zespole, kiedy pozyczylem plyte dvd z muzyka od kumpla, bo moja mi sie znudzila; tam znalazlem m in to.. i rzeczywiscie, zupelnie nowe brzmienie - mozna czasem troche odleciec :) ale nie polecam ogladania wideo w przypadku massive attack; lepiej raczej oprzec sie wygodnie i zamknac oczy.. ;) - to chyba dość dobrze opisuje ten rodzaj muzyki :) (oryg.: Massive Attack - Angel)
Przypomniało mi się niedawno o dwóch niedokończonych z braku czasu nagraniach, które leżały takie aż do teraz... Postanowiłem dograć je do końca i, mimo długiej przerwy, powoli wracać do nagrywania - już niedługo w nieco 'innej' odsłonie (i nowych kablach, bez buczenia, mam nadzieję) :) (oryg.: Massive Attack - Karmacoma)
A to już wyszło lepiej; nadal trochę buczy, ale chyba nie aż tak bardzo. Może dzięki temu, że teraz śpiewałem niżej? Nie wiem, z Logitechem nie miałem takiego problemu... :P Nie, jednak tło buczy dość mocno... Zdecydowanie muszę zmienić mikrofon do nagrań... (oryg.: Metallica - Nothing else matters)
Dziwny ten mikrofon... Niby nie śpiewałem zbyt głośno, a momentami to brzmi, jakbym się darł w niebogłosy :P Długo się zastanawiałem po nagraniu, czy by go po prostu nie usunąć, ze względu na średniawą jakość; ale ostatecznie uznałem, że chyba nie brzmi aż tak beznadziejnie, a każdy słuchacz będzie mógł samemu ocenić, czy warto je włączać :) Cośtam jeszcze buczy w tle... Może się psuje, choć nie tak wcale dawno go kupowałem. Może cienka firma (esperanza)? Sam nie wiem... (oryg.: Dżem - Whisky)
Po tak długiej przerwie, ciężko było mi się przemóc i jednak coś nagrać... Ale, w końcu kupiłem sobie nowy mikrofon, i trzeba było to uczcić :D Tę piosenkę napisałem na wakacje, opisując pewne miejsce, w które bardzo lubimy z moją Orkiestrą jeździć (jesteśmy tam co roku, w lipcu) - "to nasza Jamajka", tyle że w Polsce :) (Piotr Frątczak - Jamajka)
Z dedykacją dla całej mojej Orkiestry, dla wszystkich Przyjaciół, których tam mam - mam nadzieję, że nas los nigdy nie porozrzuca tak po całym świecie, jak bohaterów ballady... =) W zasadzie, poza fragmentem najbliższej rodziny, mam tylko Was... (oryg.: Jacek Kaczmarski - Nasza klasa)
Czasem mam wrażenie, że już wszyscy wypłynęli w swoje metaforyczne 'rejsy', a tylko ja jeszcze beznadziejnie i samotnie trwam pośród tego pustkowia... I ja w pewnym momencie dojrzałem do tego, aby wyruszyć we własną podróż, ale... moja łódź jest teraz zajęta przez kogoś innego, i teraz znów muszę czekać - aż wróci =] o ile wróci... (oryg.: Jerzy Porębski - Popłynęli koledzy w rejs)
Zwykle mam tak, że dzieje mi się odwrotnie, niż ludziom dookoła; np. na maturze z polskiego cała szkoła wybrała temat drugi, a ja pierwszy; albo na angielskim, wszyscy brali temat drugi albo trzeci, a ja pierwszy; albo, wszystkim wokół spełniają się najpiękniejsze marzenia, a ja właśnie muszę przeżywać akurat swój koszmar :P Podobna sytuacja miała miejsce, kiedy jechałem z mamą w góry - na okrągło leciała płyta z szantami; więc tym razem, zdarzenie odwrotne - tę piosenkę poznałem na obozie w Borach Tucholskich, a nie w Bieszczadach, w 2009 roku :)
Na pierwszy rzut oka, ballada o pierwszych podróżach białego człowieka na nieznane lądy, o jego podbojach i 'cywilizowaniu' nowych krain; ale interpretacje są różne... (oryg.: Jacek Kaczmarski - Barykada (Śmierć Baczyńskiego) )
Powinno być "w złotych słońca stu ramionach", a nie serca... Nie wiem, o czym ja wtedy myślałem :P (oryg.: Cztery Refy - Samantha)
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności