Święty zdrajca- rozdział 9.pdf

mommsen napisano 22.07.2011 13:32

Dawno już przestałem czytać chomikowe opowiadania, ale też jakoś przez przypadek wynalazłem coś męskiego. Wszystkiego nie przeczytałem, ale może znajdę więcej czasu to dokładnie się zapoznam. To w istocie niezła historia - sporo się dzieje od samego początku. Nie wnikam w błędy i literówki. Początek mnie zaintrygował, ale potem wszystko przyspiesza może za bardzo. Przydałoby się więcej skupienia i obrazowości, trochę więcej szczegółów i czasami chwile na refleksję. Dynamika nie pomaga zapadaniu w pamięć jeżeli nie ukorzeni się jej głębszą myślą. Świetne pomysły i dość zgrabny język. Przyjemne w odbiorze, ale zostaje jakiś niedosyt. Postaram się śledzić, albo odwiedzę za jakiś czas. Mam rękę na pulsie :) Powodzenia!

Miyawe napisano 14.05.2011 15:12

Kurcze... http://apokalipsa-aniolow.blog.onet.pl/ trochę popisałam na blogu. Hmm... Jest weekend nie nabazgrałbyś choć maciupkiego rozdziału? Czy może już piszesz?

Dr.Dreszcz napisano 5.05.2011 11:18

Hej, haj, heloł. Trafiłam do Ciebie przez przypadek i zobaczyłam, że masz opo. Postanowiłam, więc przeczytać bo zachęcił mnie tytuł i okładka. Tak więc mój komentarz będzie odnosił się do całości. I jeżeli wyłapię jakieś błędy czy coś w tym stylu to Ci napiszę ;) A więc: Prolog: Idealny, interesujący i sprawił, że dosłownie rzuciłam się na kolejny rozdział jak dzikie zwierze. i jedna mała uwaga "Zobaczył dziewczynę mającą nie więcej niż dwadzieścia lat i poddającą się magii inkubów." Moim zdaniem lepiej by brzmiało gdybyś zamiast "i" wstawił przecinek. I jeszcze jeden przecinek po "dziewczynę". Czyli tak "Zobaczył dziewczynę, mającą nie więcej niż dwadzieścia lat, poddającą się magii inkubów. Tyle co do prologu. Rozdz. 1 : "-Witaj wampirze - powiedział i zrobił kilka kroków s kierunku stołu" - nie "s" tylko "w". "Wyczuł w magazynie dziesięć osób : trzy wampiry, sześć wampirów i jednego zmiennokształtnego" - to zdanie jest dziwne. To w końcu ma być sześć wampirów czy trzy? "Dodatkowo też na wampy i siersci uchy" - sierściuchy pisze się razem. Kurczę powiem Ci, że zaczynam się uzależniać od tego opo ;p Rozdz.2: "Plątanina kończył toczyła się po ziemi" - kończyn. Kolejny niesamowity rozdział. :) Rozdz.3: O MÓJ BOŻE! To było piękne. Ta scena walki była tak cudownie dopracowana. I rozdział mnie tak pochłonął, że nawet nie widziałam błędów ;p Rozdz.4: "Zebraliśmy się tutaj, by oczyściś naszą ziemię..." - oczyścić. "Oprócz tego same jego oczy wywoływały strach u osobie..." - w osobie.

Alexia_Berg napisano 27.04.2011 14:20

Wybacz, że teraz dopiero, ale wreszcie mam więcej czasu, żeby nadrobić zaległości :) Ogólnie bardzo mi się podoba opowiadanie :) Masz wyobraźnie i świetnie opisujesz te wszystkie sceny :) No, ale żeby nie było, że tylko chwalę... znalazłam sporo literówek. A teraz troszkę z innej strony. Lucyfer bardzo, ale to bardzo mi się spodobał :) Doskonale go opisałeś :) I ten jego charakterek, coś pięknego :) Odnosząc się do komentarza princess_vampirs sądzę, że ta cała próżność jest typowa nie tyle dla ludzi, co dla wszystkich o władczej osobowości :) Zatem opisy postaci są rewelacyjne moim zdaniem - choć pewnie się powtarzam teraz ;) Ok, to ja z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :) Mam nadzieję, że nie każesz długo czekać ;) Pozdro i dużo weny życzę :D

Cele_333 napisano 15.04.2011 21:51

W końcu i ja przeczytałam zaległości:) Ciekawie, dynamicznie i dokładnie napisane:) Już nie raz to pisałam, ale masz fantastyczną wyobraźnię, fabuła jest świetna:) Była kilka literówek, ale nie zauważyłam żadnych poważniejszych błędów. Pozdrawiam i życzę weny, Karolina:D

Maczeta_Dra napisano 31.03.2011 18:14

Świetny rozdział ;D

princess_vampirs napisano 20.03.2011 15:34

Ja bym miała niby nie przeczytać?? Pff! Niedoczekanie Twoje!