mysia11111111

Prezent
Ulubiony
Wiadomość

Kobieta Mirek i Kasia

widziany: 4.06.2024 12:37

367
1640
8739
1383

13802 plików
907,67 GB

Ukryj opis Rozwiń

Foldery

mysia11111111

Atlas Polskich grzybów

Atlasy

Bajki

Banknoty Polskie od 1941 roku

Dzwonki i dzwięki na telefon

E-booki

Encyklopedia Kościelna PDF

Encyklopedia zdrowia dziecka

Interaktywna książka kucharska

Kartki na różne okazje

	Windows Vista
	Windows XP sp3 Home Edition

Książka telefoniczna

Kulinaria - przepisy i przepisiki

Muzyka

Muzyka Instrumentalna, warto posłuchać

Na chomcia

Najwięksi zbrodniarze wojenni

Plany lekcji

Poradniki

Porady domowe

Program do diagnostyki samochodów 1000 modeli

Prywatne

Rajd na Berlin - Cień Stalingradu PL

Ramki do zdjęć

Rocznik teologii katolickiej

Rzeźby

	Z lodu i śniegu
	Z piasku
	Z sera

Wielka encyklopedia zwierząt

Ostatnio pobierane pliki

Ojcowie_Kościoła_Wschodniego_o_Eucharystii_FOTOKOPIA.pdf

Historia Sztuki Tom 4 XVIII-XIX w.pdf

Historia Sztuki Tom 3 Renesans i Barok.pdf

Historia Sztuki Tom 2 Średniowiecze.pdf

Histora Sztuki Tom 1 Starożytność.pdf

kaligrafia.rar

wwg_syntax_moods_tenses_greek_verbs.pdf

WWG_greek_grammar.pdf

JWW_First_Greek_Book.pdf

New Testament Greek for Beginners - J Gresham Machen -....pdf

Diabelskie opowieści

Galeria

sortuj według:
nazwa
typ pliku
rozmiar
data dodania

« poprzednia stronanastępna strona »

129 KB
14 lut 09 22:20

Uśmiech diabelski na ustach
Oczy ogniście świecą
Wchodzi do niej do łóżka
Językiem ją podnieca
Już piersi twarde jak skała
Już wilgoć między nogami
Już z podniecenia drżała
Już go szukała ustami
Jej język jakże niesforny
Pognał przez jego ciało
Na to był nieodporny
I w nim wszystko zadrżało
Połączyli się wspólnie
W tym szatańskim uścisku
I przeżyli to cudne
Pozaziemskie zjawisko
Coraz się w niej zatapiał
Chętnie go przyjmowała
Sokiem swoim ją skrapiał
Aż siła się wyczerpała

zachomikowany

433 KB
14 lut 09 22:20

10(1).jpg

Bezsenna noc
omamy słuchowe
marzenia w mej głowie
natłok myśli pędzących jak krew w żyłach
przyspieszone tętno
wspomnienia
czas namiętności.
Jego diabelskie jęki i westchnienia
tamta noc
jak piękne marzenia.
Diabeł i ja
nagie ciała dwa
kochające się w świetle księżyca
w tle grała jakaś muzyka
ciągłe wspominanie
powolne umieranie
psychoza
słyszę Jego głos
widzę Jego twarz
halucynacje
wariacje
z miłości do Niego totalne szaleństwo
paranoja
On ciągle w mej głowie
obsesja
szept Jego słów
jeszcze czuję ciepło Jego ust
choroba
Jego oczy
ten wzrok diabelski
pamiętam
rozgrzane ciała
które pragną pieszczot
pogrążają się we wzajemnej fascynacji
ciała karmią się wzajemnym dotykiem
tamta noc
dwoje kochanków
Diabeł i ja...

zachomikowany

118 KB
14 lut 09 22:19

1(2).jpg

Jeszcze za dnia Aniołem była
Lecz tak ją kusiłeś Diable
Że swoje skrzydła nocą spaliła
Powędrowała ku Tobie
W piekła ogniste czeluści
Złączyłeś jej los z sobą
I już jej nie wypuścisz.
Ale czy będziesz wierny ?
Diabłu się do końca nie wierzy.
Bo ona siebie Ci ofiarując
Jest pewna, że Tobie na niej zależy.
Odwrotu chyba już nie ma
Bo skrzydła pożarły płomienie
Więc trzeba poddać się woli Diabła
Wierząc w obietnic spełnienie.

zachomikowany

101 KB
14 lut 09 22:19

1(1).jpg

Splecione namiętnością ciała
Pożądaniem falujące
Pieszczoty wzajemne
Dreszcze powodujące
Tak za dnia i po nocach
Umiaru nie znamy
Chcąc się sobą nasycić
Ciągle się kochamy
Bo cóż jedno spełnienie
Lub drugie, lub piąte
W miłosnym opętaniu
To tylko początek
I nie chcemy końca
Na zawsze tak być
By nigdy nie tęsknić
Tylko dla siebie żyć.

zachomikowany

232 KB
14 lut 09 22:19

1.jpg

Jego rozpalone dłonie
delikatnie wcierają oliwkę
w moje zmarznięte ciało.

Przyciska mnie do łóżka
swoim tułowiem,
Obejmuje moje plecy
i przysuwa do siebie.

Czuję na podbrzuszu
jak serce
wyrywa mu się z piersi.

Jego usta błądzą
po mojej szyi.
Szeptam mu do ucha,
zaglądam w diabelskie oczy
i palcami zaczesuję jego włosy.

Za oknami już jest ciemno,
mróz przyległ do drzew i budynków.

A ja chodzę po ulicach,
nade mną unosi się para.
Czuję wokół zapach miłości.
Na chodniki skrapla się uniesienie.

zachomikowany

101 KB
14 lut 09 22:19

090.jpg

Zabiorę Cię do krainy rozkoszy
Tam gdzie nigdy nie byłaś
W otchłań piekła uniosę
Dam Ci pieszczoty wszystkie
Które ja znam, a o których Ty nie wiesz
Tylko grzesz byś na to zasłużyła
Bym mógł to uczynić.
Nie masz z kim?
Zrób to ze mną
Powiem Ci jak i gdzie
Będzie Ci słodko na pewno
Bo, swe ogniste dłonie
Na piersi Twe położę
Swój róg między uda Twoje włożę
Językiem swoim Twój język splączę
Usta swoje z Twoimi złączę
Oddechem ognistym przypalę
Nie pozwolę ochłonąć
Skroniom pulsującym
I wtedy upadniesz w grzechu
I dusza też mą się stanie
I będziemy tak to powtarzać
I grzeszyć już nie przestaniesz
A wtedy zabiorę Cię do siebie
Na zawsze ze mną zostaniesz.

zachomikowany

74 KB
14 lut 09 22:19

076.jpg

Dała mu wszystko
Co tylko miała
Serce, umysł i ciało
Lecz, jak to z diabłami bywa
Ciągle mu było mało
Podsycał pożądanie
Namiętnymi pocałunkami
Rozpalone łuczywo
Umieścił jej między nogami
Z podniecenia drżała
Skóre mu drapiąc paznokciami
Ciągle mało miała
Aż świt ich zastał spoconych
W ogniu pożądania spalonych.

zachomikowany

70 KB
14 lut 09 22:19

073.jpg

Popatrzył ognistym wzrokiem
Już jego była
Namiętnością targana
Kołderkę odkryła, zapraszając
On nie czekając
Folgując językowi
Nabrzmiałe piersi lizał.
Jej język nie próżnując
Między nogi jego się zbliżał
Gdy poczuła kulminacyjną fale
Ustami całując jego rogi
Prosiła go między swe nogi
By się zapomnieć w uniesienia szale.

zachomikowany

118 KB
14 lut 09 22:19

067.jpg

Pieszczotliwie gładząc jego rogi
Przyjęła go
Między swoje nogi
Żądzą piekielną ogarnięta, drżąca
W jękach rozkoszy
Pod jego ciężarem mdlejąca
Żeby nic nie stracić, biodra unosiła
Czując jak ją napełnia
Czując jak się spełnia.
Spełniona,
całując jego powieki
Pragnęła by został na wieki.

zachomikowany

65 KB
14 lut 09 22:19

053.jpg

Oto przychodzę do Ciebie
Z rogatą duszą i rogatym ciałem
Przynosząc Ci upragnione
Diabelskie pożądanie.
Ofiaruj mi wdzięki swoje
Nie hamuj namiętności
Którą mi myśli Twoje obiecały
Przez chwilę jestem Twój cały
Nie bój się swoim językiem
Wyprawiać po mnie harce dzikie
Oczy masz zamknięte Zawstydzona ?
Patrz na mnie, pragnę Twego łona
Chcę do środka się zakradać
Walcząc w Tobie dzielnie
I zapanować niepodzielnie
Nad Twym ciałem
Uwięzić w mroku serce i duszę
A gdy już będziesz cała moja
Ze spokojem piekielnym
Na dalsze podboje wyruszę.

zachomikowany

62 KB
14 lut 09 22:18

049.jpg

Gdy się namiętnie pieściła
Przyszedł do niej
By sama nie była
Płonącymi oczami objął
Ciało już rozpalone
Ustami wędrówkę podjął
Po skórze aksamitnej
Rozkoszą przypalając
Każdy zakamarek badał
Językiem powodował
Że się mokra stała
I róg w niej schował
I dopełnił co zaczęła sama.

zachomikowany

113 KB
14 lut 09 22:18

048.JPG

Tak długo będę dziś
Pieścić Twoje ciało mój Panie
Aż się nauczę na pamięć
Każdej cząstki jego
Zakamarka każdego
A Ty pieszczotą ust swoich
Dzisiaj mnie napoisz
Pieszczotą swoich rogów
Pożądanie me zaspokoisz.

Tylko Ty dajesz szczęście
Już teraz na pamięć Cię znam
Czy nic nas nie rozdzieli
Gdy siebie całą Ci dam ?
Rozłąka z Tobą Panie
To niemożliwa dla mnie rzecz
Co ja ze sobą zrobię
Gdy pewnego dnia
Powiesz do mnie - idź precz !!!

zachomikowany

352 KB
14 lut 09 22:18

_LuisRoyo__018.jpg

Raz tylko go widziała.
Potem nie jadła, nie spała...
Wyczekiwała.
Kilka słów od niego słyszała
lecz na ich wspomnienie drżała
rozbudzona namiętnością,
nie treści, lecz tonu.
Modliła się by wrócił...
Została wysłuchana.
Przyszedł.
Nie mówił nic, pieścił do rana
bez chwili wytchnienia, do zatracenia.
Wypełnił ją lawą gorącą.
Uśmiechnął się trochę drwiąco
Spłonęła cała
Nadszedł świt, którego nie chciała.
Poszedł, sama została, bez tchu prawie.
Czekała...
Na noc, na mrok, na pożądania moc.
Bez niego już żyć nie umiała.
Zapach jej po nim pozostał piekielny
Jakby najpiękniej pachniały róże
i dwa nieduże ślady
na poduszkach
po różkach.

zachomikowany

285 KB
14 lut 09 22:18

_LuisRoyo__020.jpg

Pożądania mocy nie znała
dopóki Go nie spotkała.
Zbudził ją deszczu kropelką
I dał jej rozkosz wielką
Czy ma rogi ? o to nie dbała.
Upojona nim cała
Nocą o nim śniła
Czy naiwną była ?
Chciałaby trwać, tak bez końca
W tych płomieniach, bez słońca
W tym dusznym, miłym zapachu
Nie odczuwa już strachu.

zachomikowany

331 KB
14 lut 09 22:18

_LuisRoyo__024.jpg

Całe życie spała
Zobaczyła go i oniemiała
Pocałunkami go obsypała
Oddała mu się jak stała
Że on jest diabłem wiedziała
Wcale o to nie dbała
Z rozkoszy cicho jęczała
Aż obudziła się cała.

zachomikowany

115 KB
14 lut 09 22:18

047.JPG

Jak łódź podwodna
Zanurzam się w Twoim
Oceanie namiętności
Swą pożądliwością Cię otaczam
Pieszczotami granice przekraczam
Oddechem piekielnym
Wciąż pobudzam Twe zmysły
Już nie wiem co robią me dłonie
Nie panuję nad swoim językiem
Ale jest Ci ze mną cudownie
Bo reagujesz ekstazy okrzykiem.

zachomikowany

« poprzednia stronanastępna strona »