Download: Coś za coś [1977].avi
Bohaterką filmu jest docent Anna Walewska, 37-letnia psycholog i pracownik naukowy. Ambitna, rzeczowa, chłodna, chwilami wręcz cyniczna. Praca zawodowa jest dla niej sensem i celem życia, życie osobiste schodzi na drugi plan. Jej mąż, Jerzy, jest profesorem, wykładowcą na Politechnice. Nie mają dzieci, bo tak postanowiła Anna, a mąż, również skoncentrowany na karierze, specjalnie się temu nie sprzeciwiał. Anna ma kochanka, młodego lekarza pracującego w szpitalu, ale traktuje go instrumentalnie: ot, chwila przerwy po męczącym dniu. Kiedy mężczyzna zaczyna się coraz bardziej angażować w ten związek, Anna postanawia z nim zerwać - nie chce mieć niepotrzebnych kłopotów. W dniu, którego przebieg relacjonuje film, pani docent zostaje nagle poproszona o "konsultację naukową": ma porozmawiać z niedoszłą samobójczynią, Marią - ładną, 27-letnią brunetką, która usiłowała się otruć lekami. Dziewczyna ponowiła próbę w szpitalu, po wizycie pewnego mężczyzny. Zadaniem Anny jest poznać przyczynę jej desperackiego kroku i spróbować ją odwieść od podobnych zamiarów. Walewska udaje się do szpitala zaopatrzona w mały magnetofon. Chce nagrać rozmowę z Marią, a następnie wykorzystać zarejestrowany materiał w pracy naukowej, którą właśnie pisze. Dziewczyna początkowo nie chce z nią rozmawiać, atmosfera zatłoczonej sali szpitalnej nie sprzyja zresztą zwierzeniom. Annie udaje się przełamać w końcu jej nieufność i Maria zaczyna opowiadać. Od dawna spotyka się ze sporo od niej starszym mężczyzną i to on odwiedził ją w szpitalu. Kochanek jest pracownikiem naukowym Politechniki, od 10 lat jest żonaty, ale nie ma dzieci. Jego żona również pracuje naukowo. Nie robił Marii wielkich nadziei na rozwód i małżeństwo z nią, twierdził nawet, że żyje z żoną w dużej przyjaźni i nie mógłby jej opuścić. Chcąc przetestować siłę uczuć mężczyzny również do niej samej, Maria opowiedziała kochankowi historyjkę, jakoby była w ciąży. Słuchając zwierzeń dziewczyny, Anna nabiera przekonania, że zbieżność tylu szczegółów nie może być przypadkowa i że mężczyzną, o którym mówi Maria, jest... profesor Walewski.