Rozdział 2.pdf

kastet1991 napisano 26.10.2010 23:17

Kiedy pojawi się kolejny rozdział?

sarusia20066 napisano 13.05.2010 20:12

świetny rozdział...akcja i tajemniczość:) nareszcie jakieś ff,które nie jest przesłodzone miłością lub nienawiścią głównych postaci...czekam na dalszy rozwój akcji...

kasik1989 napisano 13.05.2010 16:52

Przypadkiem znalazłam twoje opowiadanie i po opisie stwierdziłam, że warto przeczytać... A, że ja czytam thrillery, kryminały i książki sensacyjne (nie na chomiku, a w tradycyjnej wersji papierowej) no to Twoje opowiadanie mnie zaciekawiło. Przeczytałam i mogę stwierdzić, że masz ciekawy pomysł. Nie będę słodzić, bo nie o to chodzi, ale naprawdę Twoje opowiadanie może się rozwinąć bardzo interesująco. Twoja bohaterka po części przypomina mi bohaterkę z cyklu thrillerów Jeffery'ego Deaver'a, którą darzyłam sympatią. No i jeszcze jedno małe spostrzeżenie - Steven King... zbieżność nazwisk?;) Jestem ciekawa, co będzie się działo dalej więc wpisuję się pod okładką:) Pozdrawiam, Kasia

malinnna napisano 13.05.2010 15:44

Szczerze? Nigdy jeszcze nie czytałam takiego opowiadania ;) Oczywiście w pozytywnej mysli ;p Podoba mi się to, że nie jest to kolejna historia o Bellii i Edwardzie..Troche mi się to juz znudziło ;/ Twoje opowiadanie jest ciekawe i to mi się podoba . ;) Pozdrawiam, malinnna;-*

Bella4538 napisano 13.05.2010 10:39

Widze, ze juz większoś powiedział to co ja miałam w zamiarze. Więc opowiadanie świetne. Akcje dreszczyk adrenaliny , tajemniczość. świetnie i płynnie sie czyta, wręcz nie mogę doczekać sie kolejnych rozdziałów. Bylo by mi gdybyś mnie o nich poinformowała.P ozdrawiam ciepło Paula;)

sylwusia113 napisano 12.05.2010 21:36

Przeczytałam i muszę stwierdzić że jestem pod ogromnym wrażeniem:) Toczy sie akcja, fabuła jest wartka i ciekawa,a to jest najważniejsze. Twoja beta odwaliła kawał dobrej roboty,a ty z pewnością piszesz lepiej:) Coś mi sie wydaje że ta kalia będzie znakiem rozpoznawczym naszego złoczyńcy:) Jak już zaczęłam rozdział jest świetny, wczułam sie niesamowicie i gdy na moment sie oderwałam byłam bardzo zdezorientowana. Budujesz efekt napięcia w opowiadaniu i dobrze ci idzie:) Tak trzymaj i pisz pisz i pisz bo zaciekawiłaś nas wszystkich:) WEnnyyy, wenyy i jeszcze raz weny a także mega ciekawych pomysłów na następny rozdział:):D Buziaki:**Sylwia:)

cacora napisano 12.05.2010 18:08

dopiero 2 rozdział, a ja już widzę zmiany; niewielkie, ale jednak ;) byłaś głodna? bo zjadłaś parę literek, hehe. o przecinkach nic nie mówię xD (chodzi o to, że ja mam [chyba] obsesję na ich punkcie :P) jedno słowo do poprawy: 'nie wiele' - razem się pisze. i jeszcze coś: był porządek, w przeciwieństwie do 1 rozdziału. [---] a teraz coś o treści. w sumie dalej nic wielkiego nie dzieje się, ale coś było. jedna uwaga: skąd nasza bohaterka wiedziała, jak zwie się matka zmarłej? zdziwiłam się trochę, bo przecież nie przedstawili się wcześniej. zachowanie rodziców jak najbardziej zrozumiałe. w końcu ich córka zginęła, ich ukochana córeczka. to najgorsze, co może być dla rodziców - stracić dziecko. no i mamy tutaj kolegę Gaby, niejaki James, który chciałby, by kobieta przestała cytować słowa Saint-Exupériego (kurczę, nie wiem, czy poprawnie odmieniłam;)) potem oboje jadą na motocyklu, już myślałam, że do tej przyjaciółki zmarłej, kiedy Gabrielle wysadza mężczyznę przed jego domem. i pojechała w końcu do dziewczyny. odbyła tam krótką rozmowę, dowiedziała się paru rzeczy. biedna Justine, kolejna osoba, która straciła bliską osobę. jedna osoba, a ile ludzi płacze po niej, cierpi. po rozmowie bohaterka pojechała do tej nowej paczki. w sumie też niewiele się dowiedziała. naćpani są, nie myślą trzeźwo - nie dziwić się. tylko zastanawiające jest to, że jeśli coś powiedzą, to jakiś szef będzie wściekły. ciekawi mnie, kim jest ten szefunio ;) albo i nie? nie jest chyba tak ważny, a może? no zobaczymy, czy Gaby zainteresuje się nim ;)

Lysiaczek napisano 12.05.2010 16:57

Super ;) Bardzo wciągający rozdział. Interesujące pomysły ;) Widzę, że wena ci dopisała. Dziękuję za info. Pozdrawiam :*

aliss80 napisano 12.05.2010 14:43

świetny rozdzial ;) naprawde piszesz świetnym profesjonalnym językiem ;) mogę spytac ile masz lat?? ;) widzę, że wszystko zaczyna się rozkręcać, jakoś dziwnie zachowywał się ojciec tej zmarłej dziewczyny i tak samo przyjaciółka, no i ta grupa nastolaktów... coś mi tu nie gra... czekam z niecierpliwoscia na kolejny rozdział, życze weny i pozdrawiam Aliss ;)

StudioMoon napisano 11.05.2010 23:09

:-) powiem tylko tyle że widać lekką poprawę:_) co jest dobre:-) czekam na dalszy rozwój sytuacji:-) bo na razie to nie dużo mogę powiedzieć:-) Nie będę się rozpisywał bo nie widzę potrzeby:-) By mówić o błędach:-) które beta przeoczyła:-)

animk4 napisano 11.05.2010 22:23

Elizo, nie chyl się:P jeszcze zaraz ktoś mi tu wytknie moje błędy i mi będzie głupio, że szok;p Rozdział fajny, ciekawie się zapowiada;) czekam na dalszy rozwój akcji;)Buziaki Mała;)