Polskie

Grupka znajomych wybiera się zabawić w weekend do hotelu 5gwiazdkowego. Alkohol, dziewczyny, narkotyki... ale... po drodze jeden z grupki osób zaczyna się źle czuć i wymiotować. Postanawiają zatrzymać się w najblizszym motelu. Kiedy wjeżdzają do najbliżej wioski... nie są świadomi tego co ich tu spotka. Zachodzą do pierwszego lepszego domu ze zjazdem by się zapytac o jakiś pobliski motel. W domu nikogo nie zastają. Dochodzą do wniosku, że od dawna nikt tu nie mieszka, domek pokryty jest kurzem i brudem. Zatrzymują się w owym domku na noc. Zdaje im się, że są sami... Mają racje... zdaje im się... Nie są świadomi, że będą walczyć o życie z psychopatycznym właścicielem posiadłości.

„Panoptykon” to trzecia, po „Lunie” oraz „W drodze” produkcja zespołu Sławomira Matei (Shutego) ukrywającego się pod nazwą grupy artystycznej Cyrk Shuty. Ten horror społeczny przedstawia historię studenta, który poszukuje ciszy i spokoju, by móc napisać pracę magisterską. W tym celu wyprowadza się z akademika i przenosi do wynajętego mieszkania w PRL-owskim bloku. Właściciel stawia jeden warunek – do tzw. „białego pokoju” nie wolno mu nigdy wchodzić. Student zaznajamia się z sąsiadami i szybko okazuje się, że główną pasją mieszkańców bloku jest obserwacja życia innych ludzi. Bezpardonowe wdzieranie się w prywatność może prowadzić do dramatycznych konsekwencji.

Michał, Promil i Karol, uwikłani są w różne życiowe problemy, ale zamiast je rozwiązywać – wplątują się w kolejne. Michał, z powodu erotycznej zabawki – knebla, rozstaje się z dziewczyną i zostaje wyrzucony z domu. Do tego wszystkiego zostaje oskarżony o spowodowanie śmierci. Pomagają mu Promil – degustator taniego wina oraz łatwych dziewczyn, oraz Karol - mieszkający w wynajętej łazience, pracujący na ksero i generalnie niewiele oczekujący od życia.