Melodramat

data premiery: 2007-02-12 (Świat)

Trzech mężczyzn i jedna kobieta próbują odnaleźć sens własnego życia. Podczas tych poszukiwań w ich świecie zajdą zaskakujące zmiany. Karen, aby uciec od monotonii życia i samotności, zostaje złodziejką. Nie potrafi już kochać swojego partnera Gary'ego, który bezskutecznie próbuje wskrzesić łączącą ich kiedyś więź. To poruszająca opowieść o poszukiwaniu życiowego celu i namiętnościach, jakie kierują ludźmi podczas prób znalezienia samego siebie.

Słowo "baraka" pochodzi ze starodawnego jezyka Sufi i oznacza "oddech". Niezwykły film dokumentalny, w którym nie pada ani jedno słowo, nie ma tu klasycznej fabuły, obraz wspaniale oprawiony muzycznie, sprawia, że trudno oderwać oczy od ekranu uważnie przyglądając się cudom natury i wytworom cywilizacji. Brak dialogów i komentarza sprawia, że temu filmowi trzeba się poddać, bo dzięki pięknym zdjęciom "Baraka" działa na zmysły. To świat widziany od innej, może głębszej, może emocjonalnej lub subiektywnej perspektywy. Trudno go opisać, lepiej zobaczyć i przeżyć. "Baraka" ukazuje zmienność i różnorodność naszej planety, ukazuje obrazy ludzi i naturę. Film realizowana w 24 krajach, pokazany jest także element polski, zdjęcia kręcono na terenie Auschwitz [niemiecki obóz koncentracyjny – poprawność historyczno-polityczna ; ] Oglądamy zaćmienie słońca, himalajską świętą górę, hawajskie wulkany, kontemplującego tybetańskiego mnicha, widzimy także obrazy z tokijskiego metra, zatłoczone ulice na Manhattanie, ludzi szukających resztek na wysypisku śmieci w Kalkucie, palące się szyby naftowe w Kuwejcie, a także piece krematoryjne z Auschwitz i ścianę płaczu w Jerozolimie. Widzimy to co dobre i złe, piękno i brzydotę, zastanawiając się, jak ogarnąć świat tak zmienny i złożony z kontrastów. Jak patrzeć i jak rozumieć, to co nas otacza. To jeden z tych filmów, do których się wraca …