Download: Stanislaw Wyspiański - Wyzwolenie.zip
Reżyseria: Waldemar Modestowicz
Realizacja: Tomasz Perkowski
Autor muzyki: Piotr Moss
Obsada: Mariusz Bonaszewski (Konrad), Danuta Stenka (Muza), Franciszek Pieczka (Starzec), Miłogost Reczek (Prezes), Krzysztof Kowalewski (Karmazyn), Jarosław Gajewski (Mówca), Aleksander Bednarz (Prymas), Mariusz Benoit (Poeta), Leon Charewicz (Kaznodzieja), Grzegorz Damięcki (Przewodnik), Anna Chodakowska (Hestia), Anna Dereszowska (Harfistka), Marian Opania, Andrzej Blumenfeld, Adam Woronowicz, Agnieszka Judycka, Aneta Todorczu-Perchuć, Adam Ferency, Sylwester Maciejewski, Krzysztof Banaszyk, Andrzej Mastalerz, Andrzej Chudy, Paweł Szczesny, Karol Wróblewski, Zbigniew Konopka, Przemysław Stippa, Barbara Zielińska, Kinga Tabor, Monika Pikuła, Julia Kołakowska
Zapraszamy Państwa na premierę "Wyzwolenia" Stanisława Wyspiańskiego, kolejną propozycję z cyklu "Klasyka Polskiego Dramatu".
Waldemar Modestowicz, reżyser i adaptator o swojej realizacji:
Dlaczego nie Wyspiański? Dlaczego nie „Wyzwolenie”? Nieczytany w szkołach, niegrany w teatrach – odchodzi w zapomnienie. Przemija kolejne pokolenie, które go nie poznało. Spróbujcie go przeczytać, nie jest łatwy! Odstrasza i zniechęca archaiczny język, koszmarne, postromantyczne słowne dziwolągi, koturnowe metafory, te wszystkie „głębne tonie”, „żywiczne strugi”, patos i szaleństwo wiersza, często graniczącego z grafomanią.
Dramat jest długi, statyczny, jego kompozycja zachwiana, niekonsekwentna, jego idea niejasna i wieloznaczna. Oto na scenie teatru pojawia się romantyczny bohater – Konrad i mocą sztuki, mocą czynu chce wyzwolić naród. Rozpoczyna się narodowe misterium, które spowiada nas z polskich grzechów, które ma wyzwolić ducha wolności, przygotować do czynu, do powstania. Czy Konrad Wyspiańskiego znajdzie w sobie siłę przywódcy? Dokąd chce poprowadzić naród? Walczy z Geniuszem, walczy z Poezją, niesie pochodnię – zarzewie buntu, a jednak na koniec oślepiony przez boginie zemsty, Erynie, zostaje na zawsze uwięziony w teatrze. Tylko tyle – aż tyle! Ale jeśli zdołacie przebić się przez mur słów i języka, zdejmiecie zasłony z metafor, odkurzycie poetycką frazę – doznacie olśnienia!