-
6126 -
168 -
1940 -
6
8260 plików
69,03 GB
W dowodzie Arkadiusz Kopaczewski jednak wszyscy wiedzą, że jestem Arek Kopaczewski. Urodziłem się 21.08.1989 w Toruniu. Tam też mieszkałem przez początkowy rok swojego życia razem z rodzicami: Michaliną i Romanem. Tato jest muzykiem. Był basistą legendarnej grupy rockowej ZAKAZ, która ma na swoim koncie wiele sukcesów. To właśnie on zaszczepił we mnie miłość do muzyki.
Śpiewałem i grałem od najmłodszych lat. Nigdy nie wstydziłem się ludzi i publiczności. Zaczynałem gdy miałem 5 wiosen. Na początku było bardzo skromnie. Zabawkowa gitara i słowa piosenek, które usłyszałem gdzieś w telewizji i radiu na moich ustach. Jako dziecko śpiewałem na szkolnych akademiach i przedstawieniach. Recytowałem i grałem role w teatrzykach szkolnych :) Tak mijały lata. Zaliczałem muzyczne wzloty jak też upadki ale nigdy się nie poddawałem.
W wieku 16 lat rozpocząłem naukę w Zespole Szkół Technicznych we Włocławku. W parze z nią szła nauka w Diecezjalnym Studium Organistowskim. Po 3 latach ukończyłem DSO z dyplomem II stopnia w ręku. Po pierwszym roku nauki w szkole średniej dostałem się do Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w klasie organów. Dziś jestem na V roku w szkole muzycznej.
Jeszcze w gimnazjum zaczynałem grać na imprezach okolicznościowych. Pokazałem się tu i tam :) Wesela i bankiety to tylko rozrywka. Postanowiłem zrobić coś więcej, pokazać się "szerszej" publiczności. Na początku roku 2009 wydałem swój pierwszy kawałek. Piosenka pt. "Balujemy", którą wydałem pod pseudonimem ARASS powstała przy współpracy ze znakomitym producentem i aranżerem - Piotrem Kiełczykowskim (Vanfire). Ja napisałem tekst, Piotr zajął się muzyką. Okazało się, że mój kawałek zyskał wielu zwolinników. Piosenka w internecie zaczęła się rozchodzić jak "świeże bułeczki". Radia internetowe grały ją cały czas. Po tygodniu piosenka została pobrana ponad 20000 razy przez internautów. To bardzo mnie motywowało do dalszej pracy.
Po upływie niedługiego czasu z mojej inicjatywy powstał zespół BAD BOYS. Tworzył go razem ze mną Michał Winiecki. Bad Boys to jeden wielki sukces. Przeboje takie jak "Ewka" i "Spełnij moje sny" to po prostu muzyczne bomby. Zespół przestał istnieć w sierpniu 2010. W kwietniu 2009 zostałem zaproszony do programu "Rozmowy w toku" emitowanego na antenie TVN. Obok mnie pojawiły się takie zespoły jak: Blue Box, Manil i Exar. To było ogromne przeżycie. Co za tym szło? Stres :) ale dałem radę :) Populraność po programie znacznie wzrosła. Media zaczęły interesować się moją osobą.
Minęły wakacje, które mogę zaliczyć do bardzo pracowitych. Zbliżała się zima, Święta Bożego Narodzenia. Okres, który w moim życiu jest bardzo ważny. Aby podkreślić to, że czas Bożego Narodzenia zbliża się wielkimi krokami napisałem świąteczny kawałek. Słowa do piosenki powstały w 5 minut. Skomponowanie muzyki pozostawiłem swojemu przyjacielowi, znanemu muzykowi i aranżerowi Rafałowi Bień - Sky Dee Joy/ Silver Bross/ Bass Fun. To on skomponował prześliczną piosenkę, którą wykonałem. Utwór nie został zaszufladowany.
Przez kilka miesięcy o mojej osobie było troszkę ciszej. Nie wstydzę się o tym mówić. Wszystko to było spowodowane sprawą dotyczącą mojego zespołu Bad Boys a dokładnie jego rozwiązaniem. Tak jak napisałem wcześniej zespół zakończył swoja działalność na początku sierpnia 2010.
Sierpień jednak nie był jednak miesiącem smutku i lamentu. Szybko odnalazłem się w muzycznym centrum. Najlepszym tego dowodem jest mój najnowszy utwór pt. "Za Tobą idę", który wydałem już jako Arek Kopaczewski. Piosenka oponowała radia internetowe i dyskoteki. Pojawiały się komentarze, że piosenka to przebój. Jak będzie dokładnie tego nie wiem. Nie ma przepisu na przebój. Pozostało mi tylko czekać.
Pojawił się sztab nowych ludzi, którzy ze mną współpracują. Grupa świetnych tancerzy zespołu Black & White. Pojawiają się na każdym moim koncercie. To tyle... Tak na dobry początek! Co dalej? Tego nie wiem... Czas wszystko pokaże.
- sortuj według:
-
0 -
0 -
0 -
5
5 plików
21,38 MB