Download: Sortilegio (37).avi
Fernando dowiaduje się, że Gabriel jest młodzieńcem, którego rzekomo potrąciła Paula oraz, że Alejandro zamierza opłacić jego pobyt w szpitalu. Na jaw wychodzi również fakt, iż Gregorio, kuzyn Ericka, jest kiurowcem tirów. Gregorio i Julia, dowiedziawszy się, iż Meche oddała z powrotem pieniądze Erickowi, aby ten zwrócił je swojemu panu, postanawiają skontaktować się z Erickiem i poprosić o swoją dolę. María José decyduje się wrócić do domu Alejandra. Alex obiecuje jej, że kupi dla nich własny kąt, z dala od wszystkich intryg i problemów oraz, że nie dopuści by cokolwiek ich rozłączyło. Don Pedro mówi Maríi José, że chce pozostać w Zaci, razem z Paulą, aby mogła wieść spokojne życie mężatki. María José początkowo nie popiera decyzji ojca, lecz po dłuższym zastanowieniu zgadza się z nią. Paula nie akceptuje pomysłu odseparowania jej od bogatego świata, do którego zdążyła przywyknąć. Don Pedro stara się ją przekonać mówiąc, że nie mogą całe życie być zależnymi od Alejandra, a ona powinna wreszcie dojrzeć i to dzięki własnej pracy. Podczas zebrania, Victoria domyśla się, że Bruno poprosił Alexa o prezesurę w zamian za oddanie krwi Maríi José. Kobieta nie waha się powiedzieć synowi otwarcie, że jest potworem i zaczyna wierzyć w to, co mówiła Maríia José. Dodaje również, że nie zamierza pozostawić tej sprawy tak jak jest i, że na pewno spotkają się w sądzie. Victoria naciska Alejandra do wyznania prawdy. Lecz Alex nie ulega presji macochy, podobnie jak obecny tam Fernando. Victoria, zdegustowana postępkiem syna mówi, że dotąd popierała Bruna, lecz dłużej tego robić nie będzie. Raquel mówi Brunowi, że przez jego obsesję na punkcie stołka prezesa, wywoła skandal i doprowadzi całą rodzinę do ruiny, bo wszyscy wiedzą, że do niczego się nie nadaje.