Skorpion - Rozdział 1. Eskorta -fragment.doc

Darmowy fragment powieści fantasy "Skorpion", która w maju będzie miała swoją premierę:

Opis książki:
Skorpion, najemny łowca potworów podróżujący po terenach jednego z Trzech Królestw, poszukuje dobrze płatnych zleceń. Trudności go nie zniechęcają i nie pyta, kto płaci: zwykły chłop czy zarządca miasta. Idzie tam, gdzie oczy poniosą, a prawdziwe imię skrywa pod pseudonimem. Towarzyszący mu alchemik Adam wytwarza niezbędne w walce mikstury bojowe i udziela łowcy dobrych rad, mimo że ten nie zwykł ich słuchać.
Kolejne zadania wymagają od Skorpiona maksymalnego skupienia, perfekcyjnego wykorzystywania otoczenia oraz sztuki ekwilibrystyki na najwyższym poziomie. W jego profesji nie ma miejsca na pomyłki. Jako renegat, winien zbrodni na królewskiej krwi – a to nie jedyne przewinienie ciążące na jego sumieniu – musi bacznie uważać, z kim przestaje, by nie trafić pod topór kata. Na szlaku, prócz ludzi i potworów, łowca spotyka też istoty z innych Planów Istnień. Nie stroni od walki z nimi, choć często starcia kończą się jego przegraną i koniecznością ucieczki.
Świetnie wytrenowany Skorpion, wyszkolony przez legendę tej profesji Colli Faersa, czasem okazuje się tylko człowiekiem. Zwykle stara się wywiązać z powierzonego zadania, jednak bywa, że nie bacząc na konsekwencje, rezygnuje ze zlecenia, które go przerasta.
Każda profesja ma swoje ciemne strony – tym bardziej fach łowcy, ściśle związany z magią i alchemią. Wieloletnie stosowanie mikstur na wyciszanie emocji sprawiło iż Skorpion zobojętniał uczuciowo, stając się w pewien sposób nieludzki.
Wciąż podróżuje, przenosząc się z miejsca na miejsce, lecz od przeszłości nie da się uciec.
Za błędy przyjdzie mu kiedyś zapłacić. Robiąc sobie z dawnego mistrza śmiertelnego wroga, czego Adam nie może zrozumieć, a Skorpion nie zamierza tłumaczyć, już za nie płaci. Brzemię przeszłości jest zbyt wielkie, by dzielić się tajemnicą z kimkolwiek, nawet z przyjacielem.
A to dopiero początek przygód łowcy potworów, który porzuca zleceniodawcę na bagnach, ulega wpływowi prastarego artefaktu, wreszcie rusza do walki ze Smokiem. Walki z góry skazanej na porażkę. Z prastarą, mityczną wręcz bestią nie można się mierzyć – nawet ze wsparciem znamienitych magów i innego łowcy potworów...