-
8694 -
121 -
1897 -
187
12288 plików
153,17 GB
Wiktoria – jedna z największych monarchiń w historii świata – uchodzi za osobę o purytańskiej moralności. Tymczasem była to kobieta o ognistym temperamencie.
Nim została, w wieku 18 lat, królową Wielkiej Brytanii, nie miała łatwego życia. Jej ojciec – o którym nie najlepiej mówiono – zmarł, gdy Wiktoria była jeszcze niemowlęciem. Matka, Wiktoria von Sachsen-Coburg-Saalfeld, nie cieszyła się sympatią angielskiego dworu (kłopotów towarzyskich przysparzał jej nawet trwały, mimo ćwiczeń, niemiecki akcent...). Miejsce zamieszkania przyszłej władczyni imperium, londyński pałac Kensington, nie należało do najlepszych – Wiktoria notowała w pamiętnikach, że wieczorami urządzano polowania na... karaluchy.
20 czerwca 1837 roku została królową Wielkiej Brytanii. - Nie wiedziałam, że jestem tak blisko tronu – przyznawała młoda Wiktoria. Panowała 63 lata i była pierwszym nowoczesnym brytyjskim monarchą. Nad jej imperium, dzięki koloniom olbrzymim terytorialnie, słońce nigdy nie zachodziło.
– Bezpośredni poprzednicy Wiktorii zyskali sobie miano "niegodziwych stryjów" – za ich liberalną moralność, za rozrzutny styl życia – mówiła w "Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego" dr Dorota Babilas. Wszyscy mieli zatem nadzieję na odnowę moralną na dworze królewskim. I tak się stało, bo moralna i pełna cnót stała się cała epoka. Jednak nieprawdą jest, jakoby Wiktoria była skostniałą, chłodną emocjonalnie, pełną zahamowań kobietą. Ta mała wielka królowa (jak ją zwano ze względu na niski wzrost i sporą nadwagę) w pewnym sensie była mało "wiktoriańska".
– To jej ukochany mąż, Albert, był surowy i pryncypialny. To przede wszystkim przez niego ta epoka kojarzy się z wieloma ograniczeniami pod względem moralnym – opowiadał drugi gość Dwójkowej audycji dr Mariusz Misztal. Obydwoje historycy zgodnie podkreślali, że Wiktoria była kochliwa, namiętna, o ognistym temperamencie, ale i apodyktyczna, kapryśna. Po śmierci królowej córka ocenzurowała matczyne pamiętniki, bezpowrotnie niszcząc zapiski, w których najprawdopodobniej było to, co stawiało ich autorkę w nie najlepszym świetle. Tak czy inaczej Wiktoria była postacią o złożonej, interesującej naturze. Daleko jej do posągowości, która przebija z niezliczonych monumentów na jej cześć czy też z oficjalnych wizerunków.
Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której o brytyjskiej monarchini rozmawiała z zaproszonymi historykami Hanna Maria Giza.
14 czerwiec 2012 16:38:00
- sortuj według:
-
0 -
4 -
0 -
1
5 plików
35,15 MB