001 - Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka.mp3
-
01- Tylko niewinni -
02- Droga ucieczki -
03- Śpij spokojnie -
04- Obce dziecko -
05- Zabij mnie znów -
06- Szóste okno -
07- Podejdź bliżej -
08- Idealne kłamstwo -
09- Zamknij drzwi -
1- Kobieta w klatce -
1- Kto porwał Daisy Mason -
1- Niebezpieczna gra -
1- Poziom śmierci -
1- Warszawianka -
1- Zapomniany Legion -
10- Odwróć wzrok -
1-Tryptyk -
2- Srebrny Orzeł -
2- Układ idealny -
2-Kto mieszka za ścianą -
3- Droga do Rzymu -
3- Geneza -
4- Piętno -
5- Upadek -
6- Zbrodniarz -
7- Niewidzialny -
Abbott Rachel- cykl- Tom Douglas -
Benjamin Chloe- Immortaliści -
Burzych Sylwester - W odmętach delirium -
Child Lee- Cykl- Jack Reacher -
Cykl- Will Trent -
Flagg Fannie- Smażone zielone pomidory -
Grand Avenue -
Hunter Cara-cykl- Detektyw Adam Fawley -
Kane Ben-Cykl- Kroniki Zapomnianego Legionu -
Kozińska Aneta- Sploty -
Kryptonim „Kawki” -
Niebezpieczna fortuna -
Nugent Liz- Dziwna Sally Diamond -
Pierce Blake -
Ponieważ cię kocham -
Sheff David- Mój piękny syn -
Singer Isaac Bashevis- Sztukmistrz z Lublina -
Slaughter Karin -
Szelest Emilia - Cykl- Weronika Kardasz -
Trzeci bliźniak -
Wiseman Ellen Marie- To, co zostawiła -
Zając Joanna- Wymazać z pamięci -
Zakazane wrota -
Żmiejewska Ida- Cykl- Warszawianka
Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historię Grzegorza Przemyka – od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znaleźć i ukarać winnych. W opowieść o Przemyku autor wplata historie jego rodziców – poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban.
To jedna z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL. W pogrzebie chłopca wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku.