Download: Zakłamanie jako zasada życia.mp3
ks. prof. dr hab. Czesław S. Bartnik
Fałszywy antyterroryzm . Ogromnym zakłamaniem człowieka jest wojna , ale chyba jeszcze większym fałszem jest zwalczanie terroryzmu przez jeszcze większy terroryzm . Znamy już kilka takich faktów . Ostatnio w obronie dwóch żołnierzy izraelskich porwanych przez terrorystów Hezbollahu Izraelici , chcąc wykorzystać tę okazję do zniszczenia Hezbollahu w ogóle , zaatakowali cały południowy Liban , zabijając setki kobiet i dzieci libańskich i niszcząc Bejrut , domy , także mieszkalne , kościoły , meczety , synagogi , a także lotniska , autostrady , drogi , mosty , wszelkiego rodzaju instalacje cywilizacyjne i to wszystko w majestacie międzynarodowego prawa walki z terroryzmem .
Ameryka zaś , współczesna strażniczka prawa i demokracji , pochwala ten akt inwazji , wzniecający nowe ognisko wojny na Bliskim Wschodzie , a nawet " dla celów humanitarnych " śle Izraelowi rakiety bardziej " precyzyjne " , m.in. głębinowe , by raziły także cywilów kryjących się w głębszych schronach podziemnych . A świat bije brawo jak na wielkim meczu .
Do dziś nie wiedziałem , że Niemcy byli u nas w Polsce antyterrorystami , kiedy np. za zabicie swojego jednego osiedleńca mordowali całą sąsiednią wieś z kobietami i dziećmi za karę , że nie powstrzymali partyzantów . Przecież żadna wieś nie miała władzy nad partyzantami , a dziś Libańczycy nie mają siły , żeby poradzić sobie z terrorystyczną organizacją Hezbollah . Nie mogą więc być zabijani cywile , są inne sposoby obrony interesów Izraela . Myślę sobie dziś , że Hitler pluje sobie w brodę , że II wojny światowej nie prowadził pod hasłem walki z terroryzmem . Chociaż może źle mówię . Był on bliski tej myśli , kiedy urządził w Gliwicach na granicy niemiecko - polskiej prowokację , zabijając kilku więźniów niemieckich ubranych w niemieckie mundury wojskowe i ogłosił , że zrobili to Polacy . Jednak nie rozwinął tego pomysłu , by głosić krucjatę antyterrorystyczną , zabijając terrorystów w spódnicach , majtkach , pieluchach - Polaków , Żydów , Cyganów , Rosjan i innych . Świat zachodni do dziś biłby mu brawo i zatwierdziłby wysuwaną w 1937 roku kandydaturę Hitlera do Pokojowej Nagrody Nobla .
A propos sprawy libańskiej , mamy wspaniałego ministra obrony narodowej . Kiedy po agresji Izraela na Liban zapytano go , co z polskimi żołnierzami , strażnikami pokoju na granicy izraelsko - libańskiej z ramienia ONZ , odpowiedział bez namysłu : " Są bezpieczni , schowali się głęboko w schronach " . Przypomina się anegdota . Mówi ktoś do spotkanego kolegi : " Wiesz , wczoraj w nocy wtargnął do mojego mieszkania w mojej obecności jakiś rabuśnik z nożem i obrabował mnie " . " A twój rewolwer , który niedawno nabyłeś ?" - zapytał kolega . " Dzięki Bogu nie znalazł go , był pod poduszką " - odpowiedział poszkodowany . Tyle też znaczą pokojowe oddziały ONZ .
Radio Maryja
2006-07-29