Luxor The Wrath of Set.cso
Pobierz
Inne foldery z plikami do pobrania
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Dante's Inferno to dynamiczna gra akcji nastawiona na rozgrywkę dla jednego gracza. Produkcja została stworzona na podstawie twórczości XIV pisarza Dantego Alighieri. Opracowaniem dzieła zajął się oddział Electronic Arts odpowiedzialny między innymi za świetny survival horror Dead Space.
Dante’s Inferno w bardzo luźny sposób podejmuje temat Boskiej komedii wspomnianego już średniowiecznego artysty. Podobnie jak w opowieści literackiej, główny bohater gry wkracza do piekła w poszukiwaniu ukochanej Beatrycze. Wirtualna przygoda skupia się jednak na zupełnie nieobecnych elementach w dziele Alighieriego, czyli brutalnej i dynamicznej walce. Śmiałek już na wstępie historii pokonuje samą śmierć, aby wykorzystać w przyszłych zmaganiach jej charakterystyczną kosę. Pomimo sporych rozbieżności, całość została opracowana na podstawie szczegółowych opisów kolejnych kręgów piekła oraz ich mieszkańców. Miłym dodatkiem jest również obecność Wergiliusza, który jest narratorem opowieści.
Główny bohater dysponuje zestawem widowiskowych i prostych w obsłudze ciosów, a naszym zadaniem jest po prostu przedzieranie się przez hordy różnych przeciwników. Niejednokrotnie musimy zmierzyć się z potężniejszymi potworami, by na samym końcu stanąć oko w oko z samym królem piekła - Lucyferem. Sterowanie i wiele elementów mechaniki rozgrywki nawiązuje do serii God of War znanej z konsol PlayStation. Możemy więc wyprowadzać szereg kombinacji ciosów, wykorzystywać różne bronie (np. kosę lub krzyż), artefakty, moce (np. Lust Storm lub Suicide Fruit) oraz wykańczać przeciwników w szczególnie widowiskowy i krwawy sposób.
Często podczas walk uczestniczymy w błyskawicznych sekwencjach (tzw. quick time events), które pozwalają na wykonanie ciekawych akrobacji (np. wskoczenie na grzbiet dużej bestii) po wciśnięciu odpowiednio szybko wskazanych na ekranie przycisków. Pokonani przeciwnicy pozostawiają po sobie świecące kule energii i życia. Dzięki nim możemy uzdrowić rany oraz odnowić moc potrzebną do wykonywania magicznych ataków. Chociaż gra skupia się na walce, to sporo czasu poświęcamy też na skakanie, wspinaczkę, uruchamianie dźwigni i mechanizmów czy niszczenie zagradzających drogę przeszkód. Ważnym elementem są także dusze potępionych – możemy je ukarać lub uratować. Druga opcja jest co prawda nieco trudniejsza, gdyż uruchamia dodatkową mini-gierkę, jednak gwarantuje większą nagrodę, za którą możemy zwiększyć poziom umiejętności bohatera.
Na szczególną uwagę zasługuje oprawa audiowizualna tytułu, starająca się odwzorować plastyczne opisy piekła stworzone przez Alighieriego. Podczas podróży zwiedzamy dziewięć piekielnych kręgów - każdy z nich różni się znacznie od poprzedniego. W ich obrębie poznajemy wiele przerażających lokacji – przykładowy pierwszy krąg, czyli Limbo, to miejsce pełne zagubionych dusz cierpiących w wiecznej agonii. Dalsze poziomy stają się coraz mroczniejsze. Poszczególne lokacje wypełnione są dziwacznymi, wijącymi się potworami i przeciwnikami, współtworzonymi przez artystę Wayne’a Barlowe’a (znanego z pracy nad filmami: Blade, Harry Potter, Hellboy).
MotorStorm: Arctic Edge to kontynuacja świetnych wyścigów znanych z PlayStation 3. Za stworzenie tego dzieła odpowiada firma Bigbig Studios, która w przeszłości opracowała między innymi sagę Pursuit Force (wydaną PSP i PlayStation 2). Pierwsza odsłona cyklu MotorStorm pojawiła się w 2007 roku.
Wersja gry na konsolę przenośną kontynuuje motywy znane z innych odsłon MotorStorma. Otrzymujemy więc niezwykle dynamiczne i szybkie wyścigi, rozgrywające się w bardzo nietypowych lokacjach. W zawodach udział biorą różne pojazdy – od motorów, przez różnego rodzaju terenowe ciężarówki, aż po dość niecodzienne, podrasowane machiny.
Arctic Edge, jak sama nazwa wskazuje, przenosi nas na ośnieżone oraz oblodzone tereny Alaski, na których rozgrywają się niebezpieczne, wyścigi przełajowe. Nowe, bardzo nieprzystępne środowisko, oznacza oczywiście zupełnie niespotykane wcześniej zagrożenia. Oprócz niesamowicie niskich temperatur często możemy więc natknąć się na niespodziewane lawiny, pękające pokrywy lodowe i wiele innych tego typu niespodzianek. Trasy składają się z wielu rozwidleń i oferują kilka dróg do celu.
Twórcy postanowili przenieść 6 dostępnych klas pojazdów znanych z oryginalnego MotorStorma, chociaż dodano też kilka zupełnych nowości. Pierwszą nową maszyną jest Snowcat, czyli po prostu odpowiednio podrasowany i super-szybki ratrak. Drugi niespotykany wcześniej pojazd to Snow Machine lub inaczej skuter śnieżny. W obydwu przypadkach otrzymujemy oczywiście potężne machiny, mogące stanąć w szranki z wszystkimi innymi występującymi w grze modelami.
Nowością w tej odsłonie serii jest możliwość wpływu na wygląd zewnętrzny pojazdów. Każdy z nich składa się więc z kilku elementów (kół, spoilerów itd.), które możemy modyfikować (także wybierając lub tworząc nalepki). Ważnym elementem jest również powracająca dynamiczna ścieżka dźwiękowa, oferująca wiele zróżnicowanych utworów. Grając w pojedynkę musimy zmierzyć się z ostrymi przeciwnikami prowadzonymi przez zaawansowaną Sztuczną Inteligencję.
Sama gra prezentuje się doskonale i wykorzystuje wszystkie możliwości konsoli. Poza rozgrywką dla pojedynczego gracza autorzy przygotowali również tryb zabawy w sieci. Może się w nim zmierzyć maksymalnie do 8 graczy, zarówno w bezprzewodowej sieci lokalnej jak i przez Internet. Wyniki najlepszych graczy publikowane są w specjalnych rankingach.
Ys Seven to klasyczna gra z gatunku jRPG, którą cechuje rozbudowana historia oraz dynamiczne starcia drużyny herosów z przeciwnikami w kolejno odwiedzanych kryptach.
Fabuła gry opowiada o losach podróżnika Adola Christina, który przemierza krainę Altago. W wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności bohater zostaje posądzony o szpiegostwo i wtrącony do więzienia, z którego ratuje go dopiero łaska króla Kiemarla Ednasa. Władca decyduje się powierzyć Adolowi zadanie sprawdzenia pewnej krypty, która ukazała się oczom poddanych po trzęsieniu ziemi. Podczas oględzin heros zostaje obdarzony mocą przez jednego z Pięciu Wielkich Smoków i staje się wybrańcem, na którego barkach spoczywa przyszłość całej krainy. Twórcy historię przedstawili w formie licznych dialogów między postaciami, które uzupełniają ręcznie rysowane portrety rozmówców.
System gry przypomina rozwiązania stosowane w większości gier z gatunku jRPG. Drużyna bohaterów porusza się po kolejnych obszarach spotykając wrogów i tocząc z nimi pojedynki w czasie rzeczywistym. Postacie dysponują różnym uzbrojeniem, umiejętnościami oraz czarami, których kombinacje zwiększają widowiskowość potyczek i nadają systemowi głębi. Gracze mogą podobnie jak w poprzednich odsłonach przypisywać konkretne ataki pod przyciski konsoli i tym samym dopasowywać postacie do swoich oczekiwań.
Ys Seven jest dopracowane pod względem audiowizualnym. Grę cechuje nastrojowa muzyka oraz szczegółowe otoczenie i modele postaci wykonane w 3D. Ukończenie gry wraz z wszystkimi misjami pobocznymi zajmuje około 30 godzin.
Prinny 2: Dawn of Operation Panties, Dood! jest kontynuacją dwuwymiarowej platformówki skierowanej przede wszystkim do bardziej doświadczonych graczy ze względu na stosunkowo wysoki poziom trudności. Za jej produkcję ponownie zabrało się japońskie studio Nippon Ichi Software, które znane jest także z serii gier jRPG o nazwie Disgaea. Gra została przygotowana wyłącznie z myślą o użytkownikach PlayStation Portable.
Znowu obejmujemy kontrolę nad pociesznym pingwinem Prinny, który musi znosić ciągłe kaprysy swojej szefowej Etny. W poprzedniej części jego zadaniem było znaleźć wszystkie składniki zaginionego deseru, a tym razem otrzymana misja nie jest wcale mniej absurdalna. Okazuje się bowiem, że tym razem Etna zgubiła swoje majtki, a na nasze barki spada konieczność ich odnalezienia. Tradycyjnie nie jest to łatwa sprawa, gdyż po drodze czeka nas szereg lokacji do zaliczenia, w których spotykamy wielu czyhających na nasze życie przeciwników.
Sama rozgrywka w dużej mierze polega na tym samym co w poprzedniczce, więc szczególnie uradowani powinni być fani pierwowzoru. Jest to platformówka, w której akcję obserwujemy z boku, przywodząc na myśl klasyczne dwuwymiarowe produkcje. Nasz bohater musi dobiec od początku do końca danego poziomu, po drodze rozprawiając się z różnego rodzaju przeszkodami, wykorzystując do tego celu swoje umiejętności. Możemy więc skakać, biegać, używać w walce niezwykle skutecznych mieczy, a nawet korzystać z tak wymyślnych zdolności jak bombardowania innymi pingwinami całej okolicy, czyniąc z niej prawdziwe spustoszenie.
Oryginał wsławił się wśród graczy wysokim poziomem trudności i nie inaczej jest tym razem. Standardowy tryb pozwala przyjąć jedynie trzy obrażenia, podczas gdy na tym trudniejszym jedno uderzenie powoduje automatyczną utratę życia. Tych ostatnich ponownie dostaliśmy 1000 sztuk, ale nie oznacza to wcale, że taka liczba musi nam wystarczyć do komfortowej zabawy. Mimo wszystko z myślą o niedzielnych graczach, twórcy postanowili przygotować również niższy poziom trudności, w którym gra więcej wybacza.
Oprawa graficzna utrzymana została w tym samym stylu jak w pierwszej części. Chociaż całość przypomina dwuwymiarowe platformówki z dawnych lat, to tła i poszczególne obiekty składające się na projekty lokacji utrzymane są w trójwymiarze. Całość prezentuje się tym bardziej charakterystycznie, że główny bohater oraz spotykani na jego drodze przeciwnicy to już modele wykonane w technice 2D. Podczas zabawy przygrywa charakterystyczna muzyka, którą fani pierwowzoru rozpoznają bez większego problemu.