Nie kradnij mi strun 2.mp3
Download: Nie kradnij mi strun 2.mp3
Pobierz2,74 MB
oryginał: "Nie zabieraj mi strun" (sł. muz. M. Pampuch), wyk. M. Pampuch 1972 [w folderze: Moje ulubione 1]
"wykorzystane" przez Anonim
to wykonanie od biedy jeszcze można wytrzymać. Ale od wielkiej biedy ;)
"wykorzystane" przez Anonim
to wykonanie od biedy jeszcze można wytrzymać. Ale od wielkiej biedy ;)
Inne foldery z plikami do pobrania
-
1982-89 -
Andrzej Waligórski -
Andrzej Wierzbicki -
Bardzo znane -
Bogusia Tucholska -
Brylantowe Spinki -
Czesław Wilczyński -
Dysko Gnojo -
Georges Brassens -
Grupa HOBO -
Hmmmmmmm -
Inne -
Inne wykonania -
Iwona Piastowska -
Jacek Zwoźniak -
Jan Błyszczak -
Karel Kryl -
Kierownik -
Klub Św. Ludwika -
Mniej znane -
Moje ulubione -
Monogramista JK -
NieKowalskie -
NIJAK -
nim pierwsza seta zaszumi w głowie -
Ocipiec -
Ogniem i Mieczem -
Olek Grotowski -
Pan Wołodyjowski -
piosenki nieGrotowskie -
Po gadane -
Po niestudencku -
Po papierowemu -
Potop -
Rycerze Trzej -
shock -
Symfonie Dawidowe -
Śmieszne monologi i dialogi -
Śpiewniczek Sarmacki -
to drugą pijemy -
UFO -
Wacek Masłyk -
Wały Jagiellońskie -
Wiersze -
Wolna Grupa Bukowina -
Wykopaliska -
Wykopaliska 2 -
Wykopaliska 3 -
yyy... na trzecią nóżkę -
Znane
Poszukując nagrań niektórych piosenek turystycznych znalazłem ich wykonania, ale nie w tej formie w jakiej chciałem je znaleźć.
W latach 90-tych osobniki tworzące zespoły tzw. "disco-polo" straciły inwencję tfu-rczą i w poszukiwaniu nowych utworów sięgnęły (oczywiście bez wiedzy i zgody autorów ) do zasobów piosenki turystycznej - zazwyczaj podpisując nie swoje utwory swoimi nazwiskami . Na dodatek wykonywały te piosenki zazwyczaj kalecząc je niemiłosiernie, lub "usprawniając" je na swój obciachowy sposób. Niestety, uszło im to na sucho. Cóż - autorzy i wykonawcy ze Szklarskiej, Bazuny czy YAPY to nie wielkie koncerny płytowe dysponujące sowicie opłacanymi prawnikami.
Postanowiłem śledzić te praktyki. Folder będzie aktualizowany (niestety często)
W latach 90-tych osobniki tworzące zespoły tzw. "disco-polo" straciły inwencję tfu-rczą i w poszukiwaniu nowych utworów sięgnęły (oczywiście bez wiedzy i zgody autorów ) do zasobów piosenki turystycznej - zazwyczaj podpisując nie swoje utwory swoimi nazwiskami . Na dodatek wykonywały te piosenki zazwyczaj kalecząc je niemiłosiernie, lub "usprawniając" je na swój obciachowy sposób. Niestety, uszło im to na sucho. Cóż - autorzy i wykonawcy ze Szklarskiej, Bazuny czy YAPY to nie wielkie koncerny płytowe dysponujące sowicie opłacanymi prawnikami.
Postanowiłem śledzić te praktyki. Folder będzie aktualizowany (niestety często)
Inne pliki do pobrania z tego chomika