Download: Msza św. kanonizacyjna Jana Pawła II i Jana XXIII - cz.1.avi
W homilii w czasie mszy kanonizacyjnej w Watykanie Franciszek mówiąc o papieżu Polaku, ogłoszonym dzisiaj świętym, podkreślił: "Kiedyś sam tak powiedział, że chciałby zostać zapamiętany jako papież rodziny".
- Chętnie to podkreślam w czasie, gdy przeżywamy proces synodalny o rodzinie i z rodzinami, proces, któremu na pewno On z nieba towarzyszy i go wspiera - mówił papież, odnosząc się do przygotowań do październikowego synodu na temat duszpasterstwa rodzin i następnego, który odbędzie się w 2015 roku.
Jana XXIII i Jana Pawła II papież Franciszek nazwał „ludźmi mężnymi”.
- Złożyli Kościołowi i światu świadectwo dobroci Boga i Jego miłosierdzia - powiedział.
- Byli kapłanami, biskupami i papieżami XX wieku. Poznali jego tragedie, ale nie byli nimi przytłoczeni. Silniejszy był w nich Bóg; silniejsza była w nich wiara w Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka i Pana historii; silniejsze było w nich miłosierdzie Boga - mówił Franciszek.
Podkreślił, że obaj nowi święci otrzymali w darze od Jezusa nadzieję i radość, a następnie "przekazali je obficie Ludowi Bożemu, otrzymując za to nagrodę wieczną".
- Tą nadzieją i tą radością żyła pierwsza wspólnota wierzących w Jerozolimie, o której mówią nam Dzieje Apostolskie. Jest to wspólnota, w której żyje się tym, co najistotniejsze z Ewangelii, to znaczy miłością, miłosierdziem, w prostocie i braterstwie - zauważył papież przypominając, że taki obraz Kościoła miał przed sobą Sobór Watykański.
- Jan XXIII i Jan Paweł II współpracowali z Duchem Świętym, aby odnowić i dostosować Kościół do jego pierwotnego obrazu, który nadali mu święci w ciągu wieków - dodał papież.
Franciszek powiedział, że zwołując Sobór Watykański II, Jan XXIII „okazał taktowne posłuszeństwo Duchowi Świętemu”. Franciszek nazwał go "papieżem posłuszeństwa Duchowi Świętemu".
- Dał się Jemu prowadzić i był dla Kościoła pasterzem, przewodnikiem, który sam był prowadzony. To była jego wielka posługa dla Kościoła - podkreślił Franciszek. Papież przypomniał, że „to właśnie święci prowadzą Kościół naprzód i sprawiają, że się rozwija”.
Homilię papież zakończył słowami: "Niech ci obaj nowi święci pasterze Ludu Bożego wstawiają się za Kościołem, aby w ciągu dwóch lat procesu synodalnego był on posłuszny Duchowi Świętemu w posłudze duszpasterskiej dla rodziny".
- Niech nas obaj nauczą, byśmy nie gorszyli się ranami Chrystusa, abyśmy wnikali w tajemnicę Bożego Miłosierdzia, które zawsze żywi nadzieję, zawsze przebacza, bo zawsze miłuje - powiedział Franciszek.